PDA

Zobacz pełną wersję : [skrzynia biegów] Olej spod przegubu wewnętrznego



nirage
26-04-2010, 21:11
Witam,

od paru dni leci mi olej z gumy na przegubie wewnętrznym od skrzyni (po stronie kierowcy).
Olej leci siarczyście - duże straty. Czy jest jakaś uszczelka zaraz za przegubem, czy mogło posypać się coś więcej (np. mechanizm różnicowy)? Skrzynia mimo znacznego krwawienia nie buczy, nie trzeszczy nic się nie dzieje (choć pewnie z dłuższym użytkowaniem i niskim stanem oleju w skrzyni w końcu szlak ją trafi). Jeszcze nie wyciągałem przegubu i półośki - zabieram się za to jutro i jestem ciekawy na co mogę trafić.
Proszę o pomoc.

miszko
26-04-2010, 21:29
Nie ma nic tam. Uszczelniaczem jest tylko ta manszeta z które leci Ci olej.
Musisz rozpiąć zwrotnicę i wyjąć półośkę i założyć nową manszetę. Trochę pracy cię czeka.

dudu$
26-04-2010, 21:31
zrób to jak najszybciej bo rozsypiesz mechanizm różnicowy .Ja niestety tak kiedyś zrobiłem w swojej sienie i musiałem kupić jakąś używana . Koszt skrzyni + naprawa = 1300 zł :(

nirage
26-04-2010, 21:41
manszetka czy uszczelka? to jest gdzieś pomiędzy skrzynią a przegubem? czy manszeta nachodzi na półośkę?

miszko
26-04-2010, 21:44
Wpisz w google manszeta, to takie gumowe uszczelnienie. W nowym komplecie jaki kupisz będziesz miał tą gumową osłonę, nowe łożysko i opaskę zaciskową (dwie sztuki). Po wyjęciu półośki zbijasz stare łożysko, zakładasz nową manszetę, łożysko nabijasz na półośkę. Wtedy wkładasz do skrzyni. Po skręceniu tak, aby półośka się trzymała zaciskasz opaskami manszetę, aby nie przemieszała się.

nirage
26-04-2010, 21:48
wiem co to manszeta - po prostu ze wcześniejszych opisów nie mogłem sobie wyobrazić (w sumie to dalej nie mogę) jak to wygląda. Jutro rozbiorę to będę widział co i jak. Oby było na tyle prosto jak piszesz... :) :)

miszko
26-04-2010, 21:49
Najgorzej to wyjęcie półośki ze skrzyni, zapewne czeka Cię rozpięcie zwrotnicy i demontaż przegubu z piasty, gdyż inaczej nie wyjmiesz tego.

Heh moje wypociny w paint ;) Proszę się nie śmiać ;) Na very szybko robione.

nirage
26-04-2010, 21:57
A zowie się jakoś taki zestaw o którym mówisz, abym mógł jakoś objaśnić tym co będą mi to sprzedawać - czy ewentualnie będą wiedzieli o co mi chodzi po tym co opisałem tutaj... Aha - może znasz mniej więcej przybliżone koszta?

miszko
26-04-2010, 21:59
Zależy, manszeta to parę złotych, łożysko kilkadziesiąt, ale też nie dużo.
Najczęściej sprzedawany jest cały zestaw czyli opaski+manszeta+łożysko. 50-100zł taki przedział musisz liczyć.
W sklepie moto zamówisz bez problemów, powiedz, że potrzebujesz taki zestaw i z pewnością Ci coś zaproponuje sprzedawca.

nirage
26-04-2010, 22:04
hehe - jestem pod wrażeniem artystycznego podejścia do tematu - choć wiem dużo więcej... ale też powstają nowe pytania... Czy w takim razie tylko ta manszeta trzyma olej który jest w skrzyni? I czy (jeżeli źle myślę to popraw mnie) przegub wewnętrzny jak i zewnętrzny jest zatopiony w tawocie? Bo jeżeli rozumiem Cie dobrze - że zakładamy, że nie ma tawotu w tym przegubie tylko pucze się on olejem ze skrzyni a jedynym zabezpieczeniem są dwie opaski, którymi zaciskamy manszetę do półośki, to równie dobrze mogła pójść opaska - a nie koniecznie sama guma (manszeta).

miszko
26-04-2010, 22:09
Tam nic nie ma, masz jedną dużą dziurę w którą wchodzi półośka do skrzyni. Jak przetniesz manszetę to poleci olej ze skrzyni. Łożysko które jest na mniejszym otworze manszety i łożysko to jest nabite na przegub również pracuje w oleju ze skrzyni.

Jak wyjmiesz półośkę od strony koła to nic nie chroni przed wyjęciem półosi ze skrzyni, jedynie manszeta. Jak popuścisz opaski lub rozerwiesz manszetę to półośka najzwyczajniej wyjdzie ze skrzyni.

Zaś jeśli mówisz o przegubie homokinetycznym (czyli tym przy piaście koła) to tam już jest smar.

nirage
26-04-2010, 22:15
czyli produkcja masakra jednym słowem - myślałem że jest to lepiej zabezpieczone. Ale wychodzi na to, że gdybym sobie jechał z żoną na pole w celach kopulacyjnych i tym samym kamyszek zaczepiłby o manszetę na tyle że zrobiłby w niej dziurkę to jestem bez oleju w skrzyni, czy tak?

miszko
26-04-2010, 22:17
To normalne rozwiązanie. Tak się to robi. Jak się jedzie na polanę to wszystko się może zdarzyć. Wystarczy, że coś strzeli w chłodnicę i nie jedziesz ;)

A co do manszety, nawet jak pęknie to olej będzie się wylewał, ale tylko ten który zostanie rozbryzgany w skrzyni. Więc to nie będzie się ciurkiem lało, tylko będzie kapało tyle ile do manszety się dostanie.

nirage
26-04-2010, 22:21
dzięki za pomoc, jutro kliknę co trzeba jak wszystko pójdzie dobrze... Co do oleju masz jakiś faworytów?

miszko
26-04-2010, 22:25
Ja Hipolem 80W90 zalewałem, a dlatego, bo taki miałem na stanie ;) Byle nie lać wody ;)

dudu$
26-04-2010, 23:53
Ja raczej polecam lać olej syntetyczny np. 75W-90 ponieważ w zimę będziesz miał problemy z wrzuca biegów na zimnym silniku. Wiem bo zrobiłem kiedyś taki błąd i zalałem skrzynie minerałem :?

nirage
28-04-2010, 12:06
wszystko git,

dzięki za pomoc miszko. Dla osób które będą miały podobną sytuację - dodam jeszcze aby przed wyjazdem do sklepu zmierzyć sobie półośkę. Ma ona 23mm lub 24,5mm. Mi w sklepie powiedzieli, że prawdopodobnie będę miał 23mm, ale nie mają pewności. Przyjechałem, przymierzyłem łożysko i wróciłem do sklepu po większe. Także przed wyjazdem na zakupy polecam to sprawdzić... Aha - co do kosztów kompletu (osłona przegubu wewnętrznego, łożysko, i dwie opaski) - to w zależności od wielkości półośki wahają się między 55-80 zł (oczywiście zamiennik).

madmodeno
21-05-2010, 18:53
podepnę się pod temat bo mam podobną awarię :/
Mam takie pytanie bo słyszałem kiedyś że jest coś takiego jak uniwersalna osłona przegubu i że ją podobno da się założyć bez rozbierania i wyciągania półośki, jest to prawda, słyszał ktoś o czymś takim??

nirage
21-05-2010, 19:06
myślę, że jest to bujda na McPersonach... Bo musiałaby to być osłona która jest przedzielona w połowie aby móc ją założyć bez wyjmowania półośki i przegubu wewnętrznego? (jak taką osłonę zapiąć wokół półośki na tyle szczelnie aby trzymała? jaki musiałby być system zamykania takiej osłony?). Druga sprawa, co z łożyskiem? Dolna część kołnierza osłony jest opięta na łożysku opaską. Wydaje mi się to być baaaardzo mało realne...

madmodeno
21-05-2010, 19:14
mi też się kolego nirage wydaje trochę dziwne ale wartało zapytać, różne dziwne rzeczy się dzieją i są na tym świecie a skoro by było coś takiego to czemu nie wartałoby sobie takim doraźnym sposobem na szybko pomóc :) , przynajmniej ja tak myślę :)

boch
14-05-2011, 21:55
sluchajcie, jak sprawdzic poziom oleju w skrzyni biegow Bravo 1.6? chodzi mi o umiejscowienie tego korka kontrolnego - jak sie do niego dostac?

lukq
14-05-2011, 22:57
korek, przelewowy powinien znajdować się z boku skrzyni biegów, jest tzw. przelewowy. Zakręcany na imbus.

boch
15-05-2011, 00:25
dzieki lukq. od ktorej strony jest lepsze dojscie? mam delikatny wyciek oleju na wysokosci przedniej osi, bardziej od strony kierowcy (1/3 szerokosci auta). jaki moze byc koszt wymiany manszety?

lukq
15-05-2011, 10:31
dostać się najlepiej od kanału, przy lewym kole:) manszeta do 50 zł na pewno się zmieścisz.

sharp
15-05-2011, 22:00
jak pamiętam tam masz simering, + oring, nie pamiętam z której strony; wcale nie tak drogo, ale do skrzyni tutella oryginał, ale moze byc shell polsystetyczny, zaden hipol bo w zimie biegów nie wbijesz

boch
15-05-2011, 22:10
wymaralem juz ten korek kontrolny/wlewu. jest od frontu na imbus w rozmiarze, ktorego akurat nie posiadam :evil: ciekawe ile tego oleju wycieklo... :roll: zanim zamowie, zapytam - to ten olej?

TUTELA ZC 75 Synth
http://allegro.pl/olej-tutela-zc-75-synth-fiat-lancia-alfa-romeo-w-w-i1579173686.html

sharp
16-05-2011, 15:04
dla pewności zmień olej, litrowy wystarczy, jeszcze zostanie; dokładnie taki jak podałes, tutela syntetyk

boch
16-05-2011, 17:08
na pewno starczy litrowy? wlasnie wyczytalem, ze do 1.6 wchodzi ok. 2 litrow :roll:

sharp
16-05-2011, 23:31
hmm... nie chcę w bład wprowadzić, u mnie w bravie nie caly litr wszedł; i chodzi na shelu po zimie nawet ok;

boch
16-05-2011, 23:41
sprawdzilem dzis ten wyciek. kapie spod gumowej oslony przegubu wew. czyli jednak simering. sprawdzilem tez poziom oleju. jest grubo ponizej dolnej krawedzi wlewu. jest tez troche "szlamu" wiec wielki czas na zmiane oleju.
sharp, bylem u mechanika dogadac terminy. potwierdzil - wchodzi ok. 2 litrow. jesli robiles dolewke, 1 litr mogl wystarczyc ;)
tak przy okazji tego szlamu... trzaby czyms swinstwo wyplukac przed zalaniem swiezego, co? macie jakis pomysl?

Zielony
17-05-2011, 21:29
boch, możesz kupić jakiś tani olej i go wymienić.Zrobisz parę kilometrów żeby to się trochę przepłukało i znowu wymienisz na właściwy.Inaczej może być problem z wymyciem.

sharp
21-05-2011, 13:20
boch masz racje.. 2 litry jak nic :D, dziś w garażu znalazłem ten olej:p; moj błąd.. zwracam honor:D