Zobacz pełną wersję : mandat pytanie o kredytowanie
Witam,dzis dostalem mandat 300 zl i mam pytanie czy mozna go kredytowac np pplacic po 30 zl miesiecznie i nie beda przysylac jakis powiadomien do domu?chodzi mi o to zeby sie rodzicie nie dowiedzieli
dereza, nie przyślą ci upomnienia za miesiąc ani za dwa. Jak chcesz przeznaczyć 30zł miesięcznie, to pewnie dasz rade uzbierać i zapłacić zanim się skapną, że jeszcze nie mają od ciebie wpłaty. Poza tym, mandat to normalna sprawa, tylko z nimi nie przesadzaj ;)
zanim się skapną
czyli trzeba jednorazowo placic 300? po co tu się kapnąć?
pisze że jest kredytowany czli jak bede placic miesiecznie po 30zl albo 50zl to nie powinno byc problemow z niczym?
Teoretycznie masz 7 dni na jego opłacenie.
Ale spokojnie możesz odłożyć sobie jego spłacenie na jakiś czas - liczmy parę miesięcy.
Przy dłuższym oczekiwaniu jeżeli nie zarabiasz to przyjdzie komornik - każe zapłacić wartość mandatu + koszty egzekucyjne (około 20zł).
Jeżeli zaś zarabiasz to pewnie Ci przy rozliczeniu podatku się odezwą ;)
czyli trzeba jednorazowo placic 300? po co tu się kapnąć?
pisze że jest kredytowany czli jak bede placic miesiecznie po 30zl albo 50zl to nie powinno byc problemow z niczym?
Nie da rady ratalnie wpłacać mandatu. Kredytowy oznacza że nie musisz płacić na miejscu.
skapną, czyli zorientują :P w każdym razie, przez około rok masz spokój, jak pracujesz legalnie to doliczą ci do podatku(odejmą od zwrotu). Ponoć jest możliwość płacenia na raty, ale jakoś nigdy nie korzystałem.
ja akurat nigdzie nie pracuje tylko sie ucze i raczej nie zaplace od razu tego 300 zl tylko co miesiac
Zbieraj i zapłać jak najszybciej. Możesz spokojnie sobie poczekać dłuższy czas, ale im szybciej zapłacisz tym lepiej.
A z drugiej strony mandat to w końcu nie taka tragedia.
A z drugiej strony mandat to w końcu nie taka tragedia.
Ja tam nie wiem, nie dostaje :D :D
ale wam chodzi ze zbierac i za jednym razem zaplacic?ja bym wolal co miesiac chodzic i wplacac wiecznie jak na zlosc
ja bym wolal co miesiac chodzic i wplacac wiecznie jak na zlosc
Tak się nie da.
Ale spokojnie możesz odłożyć sobie jego spłacenie na jakiś czas - liczmy parę miesięcy.
No różnie to bywa, ja jak dostałem za zaśmiecanie Szczecina 50zł to komornika miałem po 3 tygodniach ;)
Jak dostałem za przekroczenie prędkości 100zł pod Kielcami to mi potrącili z nadpłaty podatku 6 miesięcy później.
rozmawialem przed chwila z policjantami w komendzie i z szwagra bratem tez policjant i mowil ze mozna go placic do roku tylko zeby przelewac pieniadze co miesiac zeby widzieli ze mi zalezy na splacie tego mandatu czyli jest taka mozliwosc no chyba policjanci mnie nie oszukali prawda?
chodzi o to zeby widzieli ze mi zalezy na zaplacie tego mandatu i mozna wplacac najlepiej czesto albo jak komus pasuje najpozniej co miesiac i mozna spokojnie splacac
KrzychuB
25-04-2010, 20:40
dereza, a tak w ogole to cos ty przeskrobal :?:
w terenie zabudowanym 90km/h
KrzychuB
25-04-2010, 22:22
to nie byles lepszy odemnie ;) Ja 1,5 roku temu dostalem 400 i 10 pkt za 110 w zabudowanym, ale nie skaplem sie ze zabudowane, bo byl podjazd dlugi do gory :roll:
tak naprawde to jechalem 150 bo jest dluga prosta i to jeszcze o 5 rano tylko w pore sie zorientowalem i z piskiem do 90 i wtedy pajac z suszarka wyskoczyl mysle ze w pol roku oplace ten mandat w ratach ehh same koszty,wymiana pokrywy w obudowie filtra powietrza,lewy sworzen wahacza,prawe kolo sie grzeje i pewnie guma na tloczku stanela i tak ciagle z tym fiatem :sciana:
KrzychuB
26-04-2010, 06:38
dereza, zeby Fiat jezdzil, musi sie czasem popsuc ;) A pozniej jest sama przyjemnosc jazdy :D
Po otrzymaniu mandatu zawsze czekam kilka miesięcy, aż przyjdzie pismo ze skarbówki, wtedy się udaję do Pana poborcy mowię, że nie mam pieniędzy i umawiam się np. na wpłatę w ratach co miesiąc. robiłem tak dwa razy.
dereza, zeby Fiat jezdzil, musi sie czasem popsuc ;) haha haha haha
Po otrzymaniu mandatu zawsze czekam kilka miesięcy, aż przyjdzie pismo ze skarbówki, wtedy się udaję do Pana poborcy mowię, że nie mam pieniędzy i umawiam się np. na wpłatę w ratach co miesiąc. robiłem tak dwa razy.
a trzeba sie umawiac ?nie mozna tak po prostu co miesiac placic przekazem na poczcie?i w tytule wpisywac ze to pierwsza rata pozniej 2 rata itd?
KrzychuB
26-04-2010, 17:10
Jelcyn, sie smiej ale sam wiesz o tym :D
krzychTIPOspeed, i to doskonale, ale nie śmieje się z samej wypowiedzi, tylko z tego sformułowania.
Ps.: pytanie do autora, mogę ten tekst umieścić w podpisie?
tu sie nie ma z czego smiac kazdy wie ze Fiaty ciagle sie psuja wam sie podoba ta marka?ja mam z przymusu i to nie na dlugo bo mozna sie zalamac przy tych fiatach
tu sie nie ma z czego smiac kazdy wie ze Fiaty ciagle sie psuja wam sie podoba ta marka?(...)
A ja nie narzekam na awaryjność wręcz przeciwnie. Po zakupie zawsze robiłem co trzeba a poźniej w zasadzie lać i jeździć, czasem coś eksploatacyjnego wymienić i spokój na kilka tysięcy km.
dereza, Tego nie wiem bo ja się już z poborcą skarbowym umawiałem. Na Twoim miejscu, jak już tak bardzo chcesz wpłącać po trochę, to bym wpłacał i zbierał dowody wpłaty na wszelki wypadek.
luca89cn
28-04-2010, 20:10
tak naprawde to jechalem 150 bo jest dluga prosta i to jeszcze o 5 rano tylko w pore sie zorientowalem i z piskiem do 90 i wtedy pajac z suszarka wyskoczyl... no takiego stylu jazdy to nie tylko fiaty nie lubia, tylko kazdym autem, jak bezmyslnie deptasz i pozniej hamujesz jak opetany, predzej czy pozniej wpadniesz w koszty, nie mowie tu ze szybka jazda szkodzi ale przewidywanie na drodze sie liczy, swoja droga to 150 w zabudowanym... mhhmm pogratulowac wyobrazni, o 5 rano to ludzie na pol spiaco ida po ulicy, co do mandatu to powiedz i pozycz od rodzicow i im splacaj, chyba ze wiecej auta do reki nie dostaniesz
samochod to jest moj tylko nie chce mi sie sluchac glupot no wiem ze przesadzilem tylko ze jak scigaczami jezdza po 200 w zabudowanym to nikt im nic nie mowi i tak ciagle
mam wyobraznie tylko mi jakos tak ochota naszla i niefortunnie sie skonczylo dobra niewazne kazdy kiedys depnal i wie o co chodzi wiadomo ze to przesada oj zdarza sie wiecej tak nie bede bo sie zachowalem jak gowniarz
Moją propozycją jest nieprzyjmowanie mandatu i skierowanie wniosku do sądu! Jeśli ktoś dostaje 300-500PLN mandatu jest w sytuacji że nie ma za wiele punktów karnych, jest bezrobotny, lub ma niskie zarobki (które jest w stanie udokumentować), jest w wieku do 26 lat i w dodatku student, powinien udać się do sądu grodzkiego, gdzie należy sędziemu przytakiwać, przyznać się do winy - być świadomym popełnionego wykroczenia, nie zgodzić się tylko z wymiarem kary.
Tracimy co prawda jeden dzień ale korzyści są w większości przypadków wymierne - sędzia ukara - bo musi, najczęściej jednak zmniejszy wymiar kary a kosztami postępowania obciąży Skarb Państwa. W najgorszym przypadku dostanie się mandat który zaproponował policjant.
KrzychuB
20-09-2010, 10:02
rudi_pl, masz w tym rację, ale odpowiedź nie w czas :)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.