miesiac temu zmienialem klocki i tarcze na tyle w stilo i od tego czasu słysze jakies gwizdy jakby tłoczek nie odbijał po przejechaniu ookoło 20 km zaczyna gwizdac na maxa ale jak nacisne hamulec to gwizdanie w kołach znika

A jak wjeżdżasz w zakręty przestaje gwizdać? Może łożysko padło, albo jakaś blacha o coś ociera.

jak na zakrętach to mniej ajkby nie bylo słychać czy to moze byc wina przewodu hamulcowego??

Nie rozumiem nic z Twojej wypowiedzi.
Jeśli Ci chodzi, że na zakrętach mniej piszczy to trzeba przyjrzeć się łożyskom kół.

Ale jak naciskam hamulec to nic nie słychać, dodam tylko, ze to sie zaczelo wtedy jak wymienilem klocki i tarcze.


[kom:f11497fafc]Caps + ort. [/kom:f11497fafc]

master85, wina przewodu? Że niby jak, o tarcze ociera? zdejmij koło, z którego słychać, popatrz, czy wszystko jest porządnie podokręcane i czy nic nie ociera. Dalej to przyjrzyj się elementom zawieszenia i układu kierowniczemu. Takie gwizdy czy szurania to najczęściej objaw uszkodzonego łożyska. Fakt, że problem pojawił się w tym samym czasie co wymiana klocków to może być przypadek.

[ Dodano: 2010-04-21, 02:51 ]
Ps.: i nie pisz z Caps Lockiem, to nieładnie.

Wyczyść dobrze mocowania klocków i same klocki z syfu to będzie dobrze wtedy, ten pisk jest skutkiem powoduje obcierania klocka o tarcze.

Hej kolego :)
No i jak pomogło czyszczenie tylnych zacisków? Mam taka samą przypadłość - tez mi zaczęło coś metalicznie od czasu do czasu popiskiwać, na zakrętach raz jest głośniej raz przestaje. Sprawdziłem zaciski - są ufajdane na maxa i lekko tłoczek chyba juz łapie bo guma uszczelniająca jest przetarta. Mam nadzieje że czyszczenie pomoże i że to nie będa łożyska - wydaje mi się że łożyska to raczej zaczynają huczeć.

jak tłoczek nie łapie moze to pozniej skonczyc sie zapieczeniem zacisku. kup sobie zestaw naprawczy (gumki podkładki) przeczyść wszytsko i zobacz co bedzie wtedy. powinno hulać