mlody45
31-03-2010, 16:10
Witam
Jechałem z pracy i wjechałem w niewielką dziurę przy większej prędkości. Zauważyłem, że obroty są bardzo nierówne, od 1500 do 3500 wahała się strzałka obrotomierza i samochód zwalniał. Przy dodawaniu gazu wydobywał się z silnika cichy stukot. Samochód zwalniał tak do 60 km/h i na tym poprzestał, więc mogłem jechać z taką prędkością, delikatnie operując gazem. Po zatrzymaniu obroty były takie jak powinny być, ale bardzo trzęsło całym samochodem i po chwili gasł. Można go odpalić lekko dodając gazu. Po odpaleniu mogłem przyspieszać do tych 60 km/h ( bardzo wolno przyspieszać ). Wszystko to oczywiście na ciepłym silniku. Samochód przestał noc i odpala ale trzeba długo kręcić i trzymać gaz. Po odpaleniu bardzo nierówno chodzi i gaśnie.
Co może być przyczyną takiego zachowania samochodu? Czy możliwe, że tylko się rozrząd przestawił i po ustawieniu może być dobrze?
Zaprowadziłem samochód do mechanika, ale tam go nie umieli odpalić i powiedzieli, że nie odpala, to trzeba rozbierać głowicę i koszt naprawy będzie wynosił ok 2-2,5 tysiąca zł. Powiedzieli, że do rozrządu nie zaglądali.
Jechałem z pracy i wjechałem w niewielką dziurę przy większej prędkości. Zauważyłem, że obroty są bardzo nierówne, od 1500 do 3500 wahała się strzałka obrotomierza i samochód zwalniał. Przy dodawaniu gazu wydobywał się z silnika cichy stukot. Samochód zwalniał tak do 60 km/h i na tym poprzestał, więc mogłem jechać z taką prędkością, delikatnie operując gazem. Po zatrzymaniu obroty były takie jak powinny być, ale bardzo trzęsło całym samochodem i po chwili gasł. Można go odpalić lekko dodając gazu. Po odpaleniu mogłem przyspieszać do tych 60 km/h ( bardzo wolno przyspieszać ). Wszystko to oczywiście na ciepłym silniku. Samochód przestał noc i odpala ale trzeba długo kręcić i trzymać gaz. Po odpaleniu bardzo nierówno chodzi i gaśnie.
Co może być przyczyną takiego zachowania samochodu? Czy możliwe, że tylko się rozrząd przestawił i po ustawieniu może być dobrze?
Zaprowadziłem samochód do mechanika, ale tam go nie umieli odpalić i powiedzieli, że nie odpala, to trzeba rozbierać głowicę i koszt naprawy będzie wynosił ok 2-2,5 tysiąca zł. Powiedzieli, że do rozrządu nie zaglądali.