Witam! Od jakiegoś czasu mam problem z obrotami.Mianowicie na zimnym silniku przy odpalaniu obroty wskakują na jakieś 2500 do ponad 3000 obrotów.Po jakiś 2-3 minutach powoli spadają do 1100 a później już normalnie do 800 obr/min.Podczas samej jazdy jest ok.Co może być przyczyną?.Proszą o pomoc.

a na rozgrzanym silniku po odpaleniu dzieje się tak samo??
stawiałbym na czujnik temperatury silnika

Na rozgrzanym jest ok.

no to czujnik temp. silnika.

ja sie podlacze do temateu jezsli na zimnym mam tak okolo 1200- 1300 a jak jest cieply to 800 to jest normalne czy czujnik walniety ?

ja sie podlacze do temateu jezsli na zimnym mam tak okolo 1200- 1300 a jak jest cieply to 800 to jest normalne czy czujnik walniety ?

Masz porządku, zimny silnik musi chwile popracować na wyższych obrotach.

doklanie tak norma sa obroty od ok 900 do1100 z tego co mi wiadomo

ja proponuję przeczyszczenie silniczka krokowego oraz przeczyszczenie jego złączki np. elektrosolem. Kiedyś miałem u siebie podobnie (kilka razy mi się tak robiło) przeczyściłem silniczek i miejsce w które wchodzi ( przepustnice) benzyną ekstrakcyjną i do tej pory jest wszystko Ok. Po odpaleniu auta przy dzisiejszych temperaturach obroty powinieneś mieć w granicach 1700-1300 obr./min i z biegiem nagrzewania powinny spadać do 900 obr