Zobacz pełną wersję : [szyby] Bardzo wolne otwieranie i zamykanie szyb...
Mam pytanie, szukałem, ale nie znalazłem...
W moim bravo bardzooooo wolno opuszczają się szyby i podnoszą. Co więcej - jest to bardzo nieregularne - tzn. raz (i tak wolno) ale zamyka się - a raz w ogóle stanie i trzeba ręką pomagać... Dzieje się tak zarówno z prawej jak i lewej strony. Akumulator sprawny. Nie ma różnicy czy zamykam/otwieram na zapalonym silniku czy tylko na zapłonie. Ponadto po otwarciu/zamknięciu szyby dochodzi do charakterystycznego "cyknięcia". Mój pierwszy Fiat - więc nie wiem czy to standard, czy można coś z tym zrobić?
pozdrawiam
Przemek
Cykanie to blaszki w przełączniku.
Problem z zamykaniem szyb to:
a) syf w prowadnicach
- zdejmujesz boczki i czyścisz skrajne i środkową prowadnicę, a następnie smarujesz dobrym smarem.
b) słaba masa w przełączniku
- jeszcze tego nie rozgryzłem, ale najprostszym rozwiązaniem jest podpięcie do przełącznika dodatkowej masy z karoserii.
co do syfu to wątpię...
Prędzej z tą masą - bo generalnie - dzisiaj jest lepiej, jutro gorzej, pojutrze lepiej - w kolejne dni ręką trzeba pomagać... syf jakby był to raczej było by tak samo albo stale gorzej - a tak to nie ma zasady... Co więcej - jeżeli gorzej zamyka się prawe to i gorzej zamyka się lewe i odwrotnie... a więc jest jakaś systematyka...
Co z tą masą? gdzie szukać przełącznika? Czy może jest jakiś sterownik? A może jakiś przekaźnik nawala?
Przełączniki masz w drzwiach :) = to to co ciskasz żeby się szybki suwały.
Również kostki przy silniczkach lubią śniedzi złapać i wtedy gorzej pracują szybki.
szczotki w silnikach mogą umierać
czyli zaczynać od przełącznika - a potem szukać przyczyn w szczotkach i dalej...
tomiapage
02-03-2010, 21:47
b) słaba masa w przełączniku
- jeszcze tego nie rozgryzłem, ale najprostszym rozwiązaniem jest podpięcie do przełącznika dodatkowej masy z karoserii.
mam ten sam problem raz na 10 szyba mi sie otworzy od kierowcy slychac tylko pykanie przekaznika pod schowkiem. Do ktorego styku w przelaczniku doprowadzic ta mase ??
Szczerze mówiąc to miałem na myśli masę w przełączniku w drzwiach, ale w sumie dobrze piszesz o przekaźniku.
Co prawda nie miałem jeszcze czasu przysiąść się do tego i nie bardzo wiem co i jak, ale może coś na dniach będę dłubał to dojdę ;)
tomiapage
02-03-2010, 21:59
mi tez chodzi o przelacznik :P poprostu tam do przewodu z masa podciagnac mase dodatkowa i stanie sei cud ??
Całkiem możliwe, bo kable od masy z drzwi przechodzą przez drzwi i łączą się w okolicy skrzynki bezpiecznikowej, a ogólnie to są bardzo cienkie przewodziki.
jaki macie czas zamykania szybek od skrajnej dolnej pozycji az do calkowitego domkniecia? w tym roku juz za pozno, ale w przyszlym roku bede sie tym musial blizej zainteresowac :)
Nie pamiętam dokładnie ale jak jak wprowadzałęm parametry do domykacza szyb to ok 4 sekund na stronę miałem.. Kiedyś przesmarowałem prowadnice i było trochę lepiej pamiętam więc generalnie czynność polecam ;).
ktore prowadnice masz na mysli? te do ktorych dostep tylko po zdjeciu boczkow? to juz w tym roku odpuszcze :) btw. 4 sekundy? ladny czas!
No nawet na filmach które wrzucałem przy okazji prezentowania domykania szyb tak wychodzi - ok 4 sek ;)
A prowadnice tak te - opis jak przesmarować te prowadnice jest na sieci ;)
opis jak przesmarować te prowadnice jest na sieci
Byrrt też jestem zainteresowany jak przesmarować te prowadnice , ale w Downloads nie znalazłem opisu :confused:
Co Wy ludzie tak ostatnio cytujecie? Zacytowane przez kolegę bob96 słowa były pisane przeze mnie..
Manual w załączniku
Pozdrawiam
Byrrt dziękuje bardzo :lol:
byrrt - opis działa analogicznie do sieny ?
Myślę, że tak. Do samego czyszczenia nie potrzebna jest jakaś filozofia czy instrukcja - po prostu trzeba zebrać stary smar, wyczyścić wszystko dobrze i nałożyć nowy. U mnie była poprawa choć to nie było tak, że ledwo chodziły a po przesmarowaniu same opadały.. Jest po prostu trochę lepiej ;)
u mnie jest cieżko w zimie szczegolnie wiec obstawiam że tam juz nic nie ma :) silnik sie poprostu meczy :)
ja mam podobnie. zamykanie trwa chyba z 10 sekund, jak nie dluzej :) no ale po co otwierac szyby zima? ;) jakby nie bylo, w przyszlorocznym harmonogramie napraw prowadnice szyb znajduja sie na III miejscu.
Szyby elektryczne w BBMach niestety nie są wizytówką tej firmy ;) Zawsze przesiadając się do Peugeota mojej młodej doznaje szoku że szyby mogą tak żwawo chodzić ;) Jedną prowadnice smarowałem bez wyciągania przy okazji ściągania boczków z drzwi, 2gą nasmarowałem jak miałem ja na zewnątrz bo kupiłem auto z uszkodzonym jednym mechanizmem i wymieniałem na sprawny..
moja laska tez ma Pega i czasami jest mi wstyd ;)
Hehe nie no ja kompleksów nie mam ;) Ale szybki faktycznie chodzą tam lepiej..
jakbym mial 4 sekundy, tez bym nie mial :D
Lewa szyba chodzi trochę gorzej, nawet zdarza się że przy podnoszeniu staje czyli wyłącza ją przeciążeniówka.. Ale tak na oko na filmie nawet trwa to z 4-5 sekund..
u mnie jest tak:
kierowca 7 sek.
pasazer 9 sek.
czyli jak to mowia - szalu ni ma :D
u mnie też.i zauważyłem że zimą działa o wiele gorzej- co do otwierania szyb zimą, to dużo osób palących otwiera- ja nie palący-wiadomo po co.
Złości to zamykanie szyb ale da się przeżyć.
qolejowy
16-10-2011, 01:24
Bo to trzeba zrobić tak, teraz jak wymieniałem zewnętrzne klameczki, wyczyściłem ile się dało prowadnice szyb i zwykłą białą świecą natarłem prowadnice. Szybki śmigają może nie tyle szybciej ale tak jakby silniczek mniej się męczył
Świeca to wg. mnie nie najlepszy pomysł.. Tawot i jechane.
zeszlej zimy popsikalem u siebie CX-80 (teflon) te prowadnice, w ktorych poruszaja sie krawedzie szyby u gory skrzydel drzwiowych. byla lekka poprawa. takze wydaje mi sie, ze najlepszym rozwiazaniem byloby sciagniecie boczkow, przesmarowanie dolnych, wewnetrznych prowadnic oraz przesmarowanie prowadnic gornych - czym? musimy to wspolnie ustalic ;) wypadaloby tez spradzic mase, bo z tego co czytam, czesto slaba masa powoduje gorsze dzialanie mechanizmu elektrycznych szyb. nie znam sie na elektryce, wiec poprosze o opinie eksperta ;)
Zostawmy elektrykę. Masa to pojęcie względne bo jest ona albo na jednym kablu albo na 2gim, albo na obu naraz (mechanizm stoi). Tak więc masa to tylko przy centrale szyb a ta jest w środku auta.. Upierając się może gdybyśmy wymienili wszystkie przewody od szyb po akumulator to może by i lepiej szło ale przede wszystkim w BBMach są słabe prowadnice i słabe silniki. Prowadnic górnych w ogóle nie smarowałem - te uszczelki chyba nie nadają się do ciapania czegokolwiek.. Najlepszym najprostszym i chyba jedynym oczywistym smarowidłem to zwyczajnie tawot. Jeżeli ktoś chce może jakąś wazelinę techniczną(byle gęstą) czy smar grafitowy ale wg. mnie nie warto. W drzwiach nie ma wody, słońca itp.. Nawet jeżeli ten tawot zacznie sztywnieć to będzie to się działo za lata..
qolejowy
16-10-2011, 23:50
Ale brzegi szybek mogą być tłuste i wiecznie brudne od przyklejającego się kurzu.
A myślałem, ze tylko ja mam problem z tymi szybami :P strasznie wolno chodzą, zwłaszcza w porównaniu z żony Punto, tam zapierniczają, ze az miło ;)
Marcin91
17-10-2011, 17:48
Ja jak raz otworzyłem późną jesienią szybę pasażera to myślałem, że nie zamknę, szła ledwo ledwo, trzymałem przycisk jednocześnie modląc się aby silniczek lub inne ustrojstwo nie wyzionęło ducha ;)
no wlasnie, otwieranie to pol biedy, gorzej z zamykaniem. przydalby sie jakis akcelerator. byrrt, wymysl cos :)
ale zeby sie dowartosciowac...
slyszeliscie kawal-zagadke o posiadaczach Skody? nie?
stoi 3 facetow w plaszczach, po czym poznac wlasciciela Skody?
po plaszczu wpuszczonym w spodnie :)
boch - mój ojciec jeździ skodą ;) bardzo fajne autko ;)
oops. nie wiedzialem ;) taki dowcip o posiadaczach skody krazy w necie. nie moja tworczosc :)
byrrt wymyśl coś, żeby te szyby sie lepiej (szybciej) zamykały ;)
panowie Wasze problemy są znikome :) ja nawet nie jestem w stanie do końca szyb opuścić. Myślę aby skorzystać z Waszych rad odnośnie prowadnic ale dopiero na lato. Co innego jak człowiek może sobie nasmarować szyby przy +10 st. C, i dzień się kończy dopiero o 20 a nie o 16 jak teraz.... W sumie parcia na to też wielkiego nie mam bo z racji ze mi kiedyś przewiało nerw twarzy to mam teraz uraz do otwierania szyby kierowcy. Owszem przydała by się na McDrive lub gdy jestem zmuszony tankować na stacji paliw.... ale zdążyłem już przywyknąć. Jednak powracając do tematu - czy po demontażu boczków da się je "poprawnie" założyć aby wszystko grało jak przed naprawą? Pytam bo kiedyś zmieniali mi zamek centralny w mazdzie i tam tapicerka/obicie było częściowo przyklejone na klej do drzwi. Później nie udało się już uzyskać wyglądu pierwotnego i denerwowały mnie takie niedoskonałości.
qolejowy
24-01-2012, 01:01
czy po demontażu boczków da się je "poprawnie" założyć aby wszystko grało jak przed naprawą?Tutaj nic nie masz klejonego, wszystko na zatrzaski i śruby. Wiesz jak to bywa z plastikami, nieraz coś pęknie. Najlepiej robić jak jest ciepło, wtedy te plastiki są bardziej miękkie.
carlos951
24-01-2012, 19:36
Też się dołożę do tematu. Smarowanie z pewnością coś w sobie ma. Wszelkiej maści smarowidła lubią zbierać kusz, skutek z czasem wiadomy. Jednak nie o tym chciałem. Moja teoria wynikła z obserwacji własnej. Zauważyłem dużą zależność pogodową a konkretnie wilgotność powietrza, co wg mnie wskazywało by na jakość połączeń elektrycznych. Jak jest sucho i ciepło lub sucho i mroźno - działa lepiej, a przy wilgotnych pogodach szybka zamyka się na kilka razy. Jak będzie cieplej to pozerkam bo i mnie to denerwuje.
stilo_kielce
30-03-2012, 22:12
Dzięki wielkie, w przyszły weekend będę działał
stilo_kielce
10-08-2012, 22:59
Witajcie,
przesmarowałem dzisiaj według manuala załączonego na forum prowadnice w drzwiach przednich i mam mieszane odczucia. Z ;lewej strony pomogło i szyba szybciej się dosuwa. Z prawej nadal jest opornie, tylko pisków nie ma... Czyżby silniczek był do wymiany?
4586
Silniczek nie ma raczej nic do rzeczy - szukaj oporów w prowadnicy szyb..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
szczotki w silnikach mogą umierać
Idzie te szczotki jakoś wymienić ? Jak się do nich dostać? i mam taki problem że od pasażera słychać jak silniczek próbuje otworzyć szybę, ale ona ani drgnie nawet pomoc ręczna nic nie daje
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Czy silikon w sprayu to najlepsze rozwiązanie do prowadnic?
2 napędy tych szyb już wymieniałem - nawet się ani razu nie bawiłem w rozbieranie silniczka itp.. Cały napęd na allegro kosztuje używka jakieś 50zł - warto to się bawić?
A ja bym wyciągnoł silniczek i go przeczyscił przedmuchaj sprezonym powietrzem co nieco przesmaruj i bedzie grało przynajmniej powinno grać jak to nie pomoze to trzeba kupic nowy
Czyli w moim przypadku lepsza wymiana od strony pasażera. byrrt masz jakiegoś manuala co do wyciągnięcia mechanizmu? sam mechanizm to nie problem mbo to tylko pare śrubek i odpięcie kostki. mam tylko obawy co do odłączenia szyby. Jest jakoś specjalnie mocowana?
W moim temacie auta coś tam jest ale ogólnie sprawa banalna, ściągasz boczek, mechanizm trzyma się na 3 śrubach, szyba przypięta jest klipsem do mechanizmu.. 20 min roboty.
No właśnie o ten klips mi chodziło czy go się normalnie ściąga czy są jakieś " trudności" bo boczek i mechanizm już odkręcałem tylko o szybę się martwiłem i na tym zaprzestałem. Dzięki
Klips już mówię.. Tylko nie wiem jak to opisać ;)
Na karetce mechanizmu od opuszczania szyb (karetką nazywam ten biały bloczek jeżdżący po metalowej prowadnicy i łączący szybę z metalowymi linkami) jest taki trzpień grubszy plastikowy. Ten trzpień ma (jest to wykonane z tego samego kawałka plastiku co cała karetka) taką jakby zawleczkę. Zawleczka jest cienka i przez to giętka (tzn pewnie była jak była nowa). Trzpień przechodzi przez otwór w szybie, po czym jest zabezpieczany tą zawleczką. Zawleczkę wsuwa się na trzpień (ma takie podcięcie - taki grzybek na końcu). Jak wie się jak to jest zbudowane to robi się to bez nakładu siły. Mając szybę w połowie (tak jest najwygodniej) ręką próbujemy od strony zawleczki ją ściągnąć na dół. Zawleczka jes jakby od zewnętrznej strony auta, karetka od wewnętrznej. Potem trzeba nagiąć szybę/mechanizm itd aby wyciągnąć ten trzpień z szyby. Tyle..
Jak mi kontuzja minie to spróbuje wyciągnąć i może uda się coś zregenerować. Jeśli więcej zabezpieczeń nie ma to nie powinno być trudne. Jedyne utrudnienie może tkwić w tym że szyba ani drgnie więc jej nie opuszczę.
Polecicie jakiś smar do tych prowadnic? czy ten silikon w sprayu o którym była mowa wcześniej w zupełności wystarczy?
Do tej metalowej prowadnicy po której jeździ karetka smar z teflonem czy zwykły smar techniczny. Ważne jednak żeby to wyczyścić. Jeżeli u Ciebie to już stanęło na amen to obstawiałbym że uszkodziło się coś jeszcze - linka się wkręciła czy coś. Obcykaj jak co najwyżej ciąć linkę i szybę opuszczać na chama a potem wymieniać mechanizm.. Jak szybę będziesz miał u góry na pewno tego nie wyciągniesz bo szybę musisz odgiąć..
Jak szybę będziesz miał u góry na pewno tego nie wyciągniesz bo szybę musisz odgiąć..
Pragnę się pochwalić, iż tego dokonałem :) Sam nie wiem jak ale szyba zamknięta a mechanizm wyszedł cały. Do zawleczki która trzyma szybę dostałem się ściągając uszczelkę zewnętrzną. Dalej jakoś poszło :). Prąd dochodzi wszystko wyczyszczone linki się przesuwają tylko chyba silniczek padł :( idzie go jakoś ożywić ? to tyle od strony pasażera. Od strony kierowcy wszystko wyczyściłem denaturatem potraktowałem samarem silikonowym wspomogłem troszkę wd 40 i szybka działa lecz rewelacji nie ma. w dół opuszcza sie tak w miare do przyjęcia w górę idzie ale szału nie ma ( co prawda ostatnimi czasy w ogóle nie działała). Da radę te silniczki zregenerować? Używane też nie wiadomo co się kupi a nowe to znowu cena
Same silniczki raczej można wyczyścić i tylko tyle.. Nie opłaca się z tym cudować.. Sprawdź też same prowadnice szyb czy są czyste.
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Jednak silniczek jest ok. podłączyłem mechanizm od strony kierowcy i działa a szyba chodzi lekko w prowadnicach a jak złącze wszystko w całość to stoi. Pojawił sie też problem od strony kierowcy otóż jak szyba zejdzie na sam dół nie chce sie podnieść. Wystarczy że nie opuszcze do końca i się podniesie
markop122
02-04-2014, 22:06
Ja dziś zrobiłem zabieg w moim Bravo. wyczyściłem pwadnice boczne jak i centralną i posmarowałem białym smarem centralną a boczne lekko smarem silikonowym. Troche pomogło ale nie dużo wiec postanowiłem działać dalej. Rozebralem wszystko jeszcze raz i w linki psiuknąłem od góry taki preparat w sprayu do wypróżniania wody i do smarowania. Opuściłem kilka razy szybę powtórzyłem zabieg jeszcze i pomogło. Szyba chodzi lekko zamyka się błyskawiczne. Przed zabiegiem od zera podnosiła się 10 sekund a teraz w niecałe 4. polecam spróbować ;) wszystko zrobiłem bez demontażu szyby ;)
Ale że jak - wyciągnąłeś mechanizm i zlałeś po prostu linki? :) może warto..
markop122
16-04-2014, 23:53
No wyciagnęłem cały mechanizm (da się bez zdejmowania szyby ale ze zdjętą lepiej sprawdzałem na drugiej;) i do linek psiuknęłam takim sprayem do smarowania i wypróżniania wody(ważne że jak się psiuka to żeby kilka razy wziąć odwrócić linki tak aby cały syf wypłynął) i potem ładnie jeszcze nasmarowałem prowadnice i jest gitez ;D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.