Witam,ostatnimi czasy zauważyłem dziwne zachowanie wskaźnika temperatury cieczy chłodzącej ,mianowicie po długim postoju np. całonocnym, przy obecnych mrozach po przekręceniu kluczyka w stacyjce, wskaźnik jest na trzeciej kresce,blisko max. Po kilkunastu sekundach wskazówka cofa się na pozycję zero. Mam auto od jesieni i jeszcze nigdy nie udało mi się osiągnąć temperatury obecnie wskazywanej,co najwyżej półtora kreski od zera. Może ktoś wie co się dzieje?

wygląda na to że czujnik umiera zacznij rozglądać się za nowym

manglia, mam poodownie, z tym, że u mnie zawsze pokazuje dwie kreski więcej niż jest w rzeczywistości. Startuje od drugiej kreski, a kończy na dwóch kreskach nad połową. Na razie mi to nie przeszkadza, bo jest w tym pewna regularność.