Zastanawiam sie czy ma sens montaż stożkowego filtra powietrza w moim Punto 1,2 8v.Myslę aby zainatalować go na oryginalnej rurze dolotowej tylko ją skrócić lub zainwestować w cała rurę dolotu tzw Power rurę.Czy po monatażu takiego filtra nie pogorszy się przepływ momentu maks oraz inne parametry?Czy ma ktos doświadczenie związane z montażem stożka przy tym silniku i jak się silnik spisywał po tej operacji.

Nic się nie zmieniło ;D Tylko częściej trzeba go czyścić bo się zasyfia... Myślę że to niepotrzebny wydatek :x

A masz zamontowany cały dolot z rurą czy tylko sam filtr na końcówkę starego firmowego dolotu z tworzywa?Pozdrawiam.

Calusieńki.

kiedyś sporo czytałem na ten temat, sam sobie założyłem i zmieniłem na serie. Jak nie robi się tego profesjonalnie to to g. daje i zazwyczaj jeszcze pogarsza osiągi. Z resztą nie ma sensu dawać do takich silników.

Ogólnie jest tak, że jak kupisz stożek firmy x i zamontujesz go po swojemu to nawet pogorszy osiągi. Co do tego, ze ktoś to policzy i zamontuje to już lepiej, ale jeżeli wydech zostawisz ten sam i średnicę dolotu też to przeróbka da tyle, że będzie buczało pod maską i będzie buczało ;D Do 1.2 nieruszanego to może być jedna z podstawowych przeróbek, pod warunkiem, że pójdą w kolejności następne.

Dzięki za odpowiedzi.Myślę,że na razie stożek sobie podaruję (do czasu kupna innego wydechu który już zresztą planuję).