Witam!

Mam Brava z czujnikiem temp. zewnętrznej. Ten czujnik jest na prawym lusterku wstecznym, pod tym lusterkiem, taki czarny cypel wystający.

Akurat miałem okazję się dowiedzieć o tym, jak rozebrałem lusterko, bo wymieniałem matę grzewczą do szkła lusterka.

Od czasów tych mrozów i lodów, pewnego dnia komputer na desce zaczął pokazywać mi dziwną temperaturę. Na dworze poniżej zera, wchodzą do auta rano i pokazuje mi, że jest 22 lub 38st. Temperatura spada jak zaczynam jechać, ale nigdy nie pokazuję już jak dawniej, jest przekłamanie. Nie wiem jak teraz, czy jak wyczyściłem środek lusterka, styki wyczyściłem - może akurat zacznie działać, ale co mogło być powodem uszkodzenia tego czujnika?
Jak można jeszcze to naprawić, może kupić nowy? Tylko ile takie coś kosztuję?

Dzięki za pomoc!

jakbyś przeczytał parę tematów przed założeniem swojego, to byś zobaczył to http://fiatforum.com.pl/topics6/popsuty-termometr-w-fiacie-brava-19jtd-vt3022.htm

polecam kontynuować w tamtym temacie 8)

Jak można jeszcze to naprawić, może kupić nowy? Tylko ile takie coś kosztuję?

W elektronicznym grosze bo to zwykły termistor, tylko oznaczenia gdzieś mi z głowy wyleciały a nie pamietam gdzie to widziałem.

Najprawdopodobniej chodzi o termistor o oznaczeniu NTC 10kom. Proszę lepiej poinformowanych o ewentualną weryfikację.

Dzięki za pomoc chłopaki.

Wystarczyło od-lodzić, zagrzać w domku lustereczko i wskazania są OKEJ.

Temat zamknięty.

U mnie to samo. Wjechałem do warsztatu, przedmuchałem lusterko sprężonym powietrzem z kompresora, wysuszyło się i od razu zaczęło działać prawidłowo - zobaczymy jak w tych warunkach pogodowych długo podziała.