Witam

Problem mam taki że Pojechałem wczoraj do Wawy i zostawiłem tam auto na noc, dziś go odpaliłem i poszedłem do domku na 20 mi się w środku zagrzało... weszłem do auta po tych 20 minutach i tylko lekko złamane powietrze tylko a wskaźnik tem na maksa ;/ otworzyłem maske coś mi parowało, odkręciłem korek od Chłodnicy i tylko sykło powietrze ;/ to zgasiłem auto wlałem płynu zapaliłem iii no i wypycha mi wode przez wlew płynu chłodniczego ;/ czyli o ile się nie myle to pewnie uszczelka pod głowicą poszła i dostają się spaliny i wypychają wode...

Mam racje ? bo nic innego wymyślić nie mogę..

a Jeżeli chodzi już o samą uszczelkę pod głowicę to mam parę pytań.

Czy w Mareach Sedan 1.6 16v 97r uszczelki były montowane tylko jeden rodzaj tzn chodzi mi o to by nie kupić złej.

Czy muszę demontować rozrząd ?

Jeśli muszę demontować rozrząd to czy potrzebne mi są jakieś specjalne klucze ?

i na co w tym aucie zwracać uwagę przy wymianie uszczelki ew. też rozrządu jeśli go trzeba demontować bo wsumie ma już 80tys. przejechane ;]

Pomóżcie heh bo mam zamiar w Sobote jechać do Wawy i naprawić to bo niestety cholować 300km do Krakowa mi się nie opłacało i musiałem go zostawić :(

A jesteś w stanie wyczuć spaliny wydobywające się ze zbiorniczka?Może diagnoza przedwczesna, może coś się zatkało i nie ma obiegu a płyn wywala bo się auto gotuje?

1.6 ma wałki w głowicy albo raczej na głowicy, bez rozbierania rozrządu się nie obejdzie. Przy takim przebiegu to już dobrze byłoby założyć nowy skoro i tak cię czeka jego demontaż. Do zrobienia tego potrzebne Ci są z tego co wiem blokady wałków