mam problem z zamykaniem maski. Kiedy ją puszczam, sama się nie domyka, muszę docisnąć ręką. Jednak po przejechaniu kawałka sama się otwiera, maska nie trzyma. Znowu docisk i znowu zaraz się otwiera w trakcie jazdy:( może nie odbija linka? a może to sprężyna? co radzicie?

proponuje przesmarować obie częsci zamka tzn tą męską i żeńską ;-) jesli to nic nie da to może regulacja tej częsci zamka gdzie jest sprężyna tzn musi być ciut dłuższa.

mam problem z zamykaniem maski. Kiedy ją puszczam, sama się nie domyka, muszę docisnąć ręką. Jednak po przejechaniu kawałka sama się otwiera, maska nie trzyma. Znowu docisk i znowu zaraz się otwiera w trakcie jazdy:( może nie odbija linka? a może to sprężyna? co radzicie?

Miałem podobny problem , wystarczyła regulacja zamka i smarowanie.
Zacznij od regulacji bolca w klapie, spróbuj go mocniej wkręcić :D

jeśli było do tej pory OK to ja bym bardziej obstawiał ta linke więc zacząłbym od sprawdzenia czy dobrze chodzi

jutro będę próbował i zobaczymy

Poluzuj trochę pancerz od linki bo wygląda na to że za mocno naciagnięty jest, zakładam że bolec jest ustawiony dobrze.

na masce sa czarne gumowe spręzyny spróbuj je troche wkręcic

dzięki za podpowiedzi, dziś zrobiłem:) jak się okazało, problem był po stronie linki, wystarczyła regulacja, naciągnięcie i posmarowanie smarem :lol: