Zobacz pełną wersję : pytanie o wtryski
mam pytanie... a mianowicie... jak odpalam swoja marysie 2,4 td do nie gasnie mi kontrolka od wtrysku... jak silnik sie zagrzeje dopiero znika... ale podczas jazdy tez sie zapala w roznych momentach i wtedy auto dostaje mula... zauwazylem ze jak podczas jazdy sie zaswieci to jak pusci sie gaz na chwile to zgasnie i auto jedzie normalnie... tylko ze po kilku chwilach zniw sie zapala... dodam ze zmienilem swiece zarowe na nowe i nic to nie dalo... moze ktos podpowie co moze byc przyzczyna...
Od świec jest inna kontrolka. Nie znam się tak na 2,4 więc polecam komputer. Chyba, że poczekasz aż wypowie się kolega Hipo może to jakaś typowa przypadłość i obejdzie się bez wydawania na sprawdzenie błędów.
Od świec jest inna kontrolka. Nie znam się tak na 2,4 więc polecam komputer.
Tyle że 2.4 TD to taki dziwak który pali marchewkę jak świeczka któraś kaput ;)
nie gasnie mi kontrolka od wtrysku... jak silnik sie zagrzeje dopiero znika... ale podczas jazdy tez sie zapala w roznych momentach i wtedy auto dostaje mula... zauwazylem ze jak podczas jazdy sie zaswieci to jak pusci sie gaz na chwile to zgasnie i auto jedzie normalnie...
Sprawdzić świece, egr a jak nie pomoże to wtedy komputer.
do hipo...
swiece zalozone nowki... i nie pomoglo... a co mam zrobic z tym egr?? zaslepic?? przeczyszcic?? bo juz nie wiem...
a co mam zrobic z tym egr?? zaslepic?? przeczyszcic??
Przeczyscić, zaślepienie powoduje muła.
hipo a powiedz mi czy jak jest zaslepiony egr to tez bedzie wywalalo marchewe?? spaliny nie beda sie dostawac wiec to moze rozwiaze problem...
Zaślepiony egr nie powoduje marchewki ale powoduje muła.
hipo widze ze jestes kumaty na temat marysi 2,4 wiec moze napisze ci konkretnie co sie dzieje... przekrecam kluczyk marchewka gasnie ale po 2 sec sie zapala... i pali sie az silnik sie nie zagrzeje troche.. ale jak sie jedzie to auto ciagnie ladnie... problem zaczyna sie pozniej... gasnie marchewa jade ze stala pedkoscia i nagle znow sie pojawia czerwona kontrolka... puszczam gaz na chwile wciskam go spowrotem i auto jedzie normalnie...tylko ze zaraz zapali sie spowrotem... oto dolegliwosc mojej marysi....
z własnego przypadku powiem, że to zapalanie marchewki i gaśnięcie po rozgrzaniu to u mnie była świeca właśnie. Z zapalaniem kontrolki podczas jazdy to miałem bardzo podobnie i miałem dziurkę w tym wężu między przepływomierzem a turbiną. Jak się źle ułożyło to ciągnęło lewe powietrze i marysia muliła i wypluwała marchewę, po puszczeniu gazu na chwilę gasła a za jakiś czas znowu to samo.
zalozylem ten sam temat niedawno, mam te same objawy tylko ze moja maryska to benzyniak 1.6 z lpg.. dopoki sie nie rozgrzeje silnik swieci marchewa i muli a jak sie zagrzeje to marchewa gasnie i jak reka odjal samochod jedzie normalnie jest zrywne pracuje rowno.. jednak jak sie troche wychlodzi to znowu zapala sie marchewa i silnik zaczyna chodzic nierowno.. podejrzewam ze to wina jakiegos czujnika.. jesli problem jest rozwiazany PROSZE O DOKLADNY OPIS
bi3lik, może najtaniej wyjdzie pojechać na komputer i zobaczyć najpierw co powoduje tą usterkę :hmm: ?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.