Mariusz_Tychy
03-11-2009, 13:33
Czy spotkał się ktoś z was z piszczeniem w łożysku? Ja zawsze myślałem że łożysko chuczy
a tu w bravie najwyrazniej piszczy jak steropianem o szybę od prędkosci 25h po około 5 kilometrach lekko ustaje. Koło się nie grzeje i nie widze żeby coś innego tarło. Myślałem że to klocki bo się skonczyły ale wymieniłem i trze dalej...
a tu w bravie najwyrazniej piszczy jak steropianem o szybę od prędkosci 25h po około 5 kilometrach lekko ustaje. Koło się nie grzeje i nie widze żeby coś innego tarło. Myślałem że to klocki bo się skonczyły ale wymieniłem i trze dalej...