Witam.
Dziś po około 80km jeździe, gdy parkowałem auto poczułem taki bardzo lekki jakby swąd gdzieś z kolumny kierownicy. Był on ledwo wyczuwalny i nie towarzyszyły mu żadne efekty dymne czy pirotechniczne. Gdy dotknąłem kolumny kierownicy była lekko ciepła ale nie parzyła. Nie wiem jaką czy normalnie powinna być ona lekko ciepła bo nie sprawdzałem tego nigdy. Nie mam w aucie dodatkowych przekaźników.
Oprócz tego gdy naciskam pedał hamulca lekko żarzy się kontrolka światła przeciwmgielnego. W dzień tego nie widać tylko w nocy.
Pozdrawiam serdecznie

Kolego na mój rozum to gdzieś przy bezpiecznikach lub przy stacyjce dobrego styku nie ma, albo któryś kabelek masz wypięty i on poprostu iskrzy,śmierdzi.

Prawdopodobnie wyrobiły sie już styki w przełacznikach w kierownicy, chyba że gdzieś przetarł się kabelek i robi zwarcie
pytanie co robiłeś chwilę przed tym jak poczułeś swąd, jeżeli wyłączałeś , włączałeś światła mijania... to mogło to pochodzić z tego przełącznika.

U mnie też miałem taki przypadek gdy zmieniałem światła (długie/krótkie) przyczyna zaśniedziałe styki.