Bziku
08-09-2009, 19:49
Panowie macie takie autka dłużej ode mnie więc proszę o poradę.
Odpalam rano silnik, na niskich obrotach piszczy w okolicach paska wielorowkowego. Po długim nasłuchiwaniu, wywnioskowałem że bardziej u dołu i tyłu silnika. Idąc starą metodą popsikałem pasek wodą i ucichło. Minął jakiś czas i piski powróciły, ale teraz są cwańsze ;D i piszczą nawet na gorącym silniku i co ciekawe teraz na wyższych obrotach a na niskich cichną. Chce zacząć od najmniejszego kosztu i wymienie pasek. ( tylko jak to zrobić ? nie wiem jak uporać się z samonapinaczem. Jest strasznie mocny.) Czy może przy okazji zdjętego paska powinienem się czemuś przyjrzeć? osłuchać ? popukać ?
Poproszę o łopatologiczne wyjaśnienie co i jak po kolei :D
Odpalam rano silnik, na niskich obrotach piszczy w okolicach paska wielorowkowego. Po długim nasłuchiwaniu, wywnioskowałem że bardziej u dołu i tyłu silnika. Idąc starą metodą popsikałem pasek wodą i ucichło. Minął jakiś czas i piski powróciły, ale teraz są cwańsze ;D i piszczą nawet na gorącym silniku i co ciekawe teraz na wyższych obrotach a na niskich cichną. Chce zacząć od najmniejszego kosztu i wymienie pasek. ( tylko jak to zrobić ? nie wiem jak uporać się z samonapinaczem. Jest strasznie mocny.) Czy może przy okazji zdjętego paska powinienem się czemuś przyjrzeć? osłuchać ? popukać ?
Poproszę o łopatologiczne wyjaśnienie co i jak po kolei :D