kiuba_k
12-08-2009, 19:21
W opisanym problemie pod linkiem:
http://fiatforum.com.pl/topics6/ukl-hamulcowy-przewody-hamulcowe-vt2078.htm
okazało się, że trzeba było wymienić amorki z przodu. Zrobiłem to.
Teraz podstawa tych sprężyn (kielich to się chyba nazywa) jest na miejscu.
Autko troszkę zmieniło się w prowadzeniu, ciszej w środku kiedy wjadę w dziurę.
Zrobił się problem, że teraz przy małej prędkości na łukach opony piszczą mi, jakbym miał nie wiadomo jaką prędkość. Wcześniej tego nie było. Ten przód po wymianie tych amorków stał się taki lekki, przy ruchach kierownicy lekko pływa, delikatniej, efekt jakby na wodzie.
Może przy wymianie amorków trzeba zbieżność zrobić kół?
Proszę o opinię i rady. Dziękuje!
http://fiatforum.com.pl/topics6/ukl-hamulcowy-przewody-hamulcowe-vt2078.htm
okazało się, że trzeba było wymienić amorki z przodu. Zrobiłem to.
Teraz podstawa tych sprężyn (kielich to się chyba nazywa) jest na miejscu.
Autko troszkę zmieniło się w prowadzeniu, ciszej w środku kiedy wjadę w dziurę.
Zrobił się problem, że teraz przy małej prędkości na łukach opony piszczą mi, jakbym miał nie wiadomo jaką prędkość. Wcześniej tego nie było. Ten przód po wymianie tych amorków stał się taki lekki, przy ruchach kierownicy lekko pływa, delikatniej, efekt jakby na wodzie.
Może przy wymianie amorków trzeba zbieżność zrobić kół?
Proszę o opinię i rady. Dziękuje!