krzycho
07-08-2009, 00:50
Fiacikiem TD jezdze ok 2 lata, można powiedziec ze bez awaryjnie.
Dzisiaj podczas jazdy zauwazyłem że nie działa mi obrotomierz ,świeci sie kontrolka od wtrysku i moc spadła.
Dojechałem jakos do domu i po ponownym odpaleniu silnik chodził nierowno, ciężko wchodził na obroty i dymił na jasny kolor, po ok 10-15 sek praca silnika polepszyła sie, ale pompa zaczeła głośniej klekotać, dymienie ustało, "marchewka" nadal sie świeci a obrotomierz nie działa.
Teraz strasznie muli ale zauważyłem dziwną rzecz: wczesniej gdy dało mu sie gaz do dechy po przekroczeniu 3,5tys obr zaczynał troche dymic na czarno, teraz gdy tak muli i daje mu po gazie nie widze zadnego dymu.
Może ma ktoś jakiegoś pomysłam od czego zacząć szukanie.
Jutro zanim pojade na kompa posprawdzam wszystko co możliwe.
Dzisiaj podczas jazdy zauwazyłem że nie działa mi obrotomierz ,świeci sie kontrolka od wtrysku i moc spadła.
Dojechałem jakos do domu i po ponownym odpaleniu silnik chodził nierowno, ciężko wchodził na obroty i dymił na jasny kolor, po ok 10-15 sek praca silnika polepszyła sie, ale pompa zaczeła głośniej klekotać, dymienie ustało, "marchewka" nadal sie świeci a obrotomierz nie działa.
Teraz strasznie muli ale zauważyłem dziwną rzecz: wczesniej gdy dało mu sie gaz do dechy po przekroczeniu 3,5tys obr zaczynał troche dymic na czarno, teraz gdy tak muli i daje mu po gazie nie widze zadnego dymu.
Może ma ktoś jakiegoś pomysłam od czego zacząć szukanie.
Jutro zanim pojade na kompa posprawdzam wszystko co możliwe.