Problem polega na tym iż moje auto trzeba długo trzymać na rozruszniku gdy jest zimne! Nie ma tego problemu gdy jest ciepły, dodam że auto jest z gazem.Wymieniłem świece a problem pozostał ten sam, zastanawiam się jak przyjdzie zima to bateria tego nie wytrzyma! Prosze o radę.

Dyzio-00, możliwe że cofa Ci paliwo. Jak chcesz na zimnym odpalać to przekręć kluczyk w pozycje włączonego zapłonu poczekaj aż pompa paliwa chwile popracuje i odpalaj.

Tak dokładnie robię. Więc może problem leży w pompie paliwowej?

Albo CI elektrozawór od gazu puszcza gaz na cylindry i stąd problem z odpalaniem.
Sprawdź czy jest różnica gdy gasisz na benzynie i odpalasz na benzynie, bo domyślam się że jeździsz na gazie i gasisz na gazie.
Może być też walnięty czujnik położenia wału.

U mnie kręcenie to około 5-6 takich charakterystycznych hłyknięć po jeździe na gazie, jak zgaszę na benzynie skraca się to do 3-4, a zimą nie ma znaczenia i już po 3-cim łapie :)

Po dokładnym przypatrzeniu się sprawy wydaje mi się, że tak samo pali gdy zgasze na benzynie czy gazie! :sciana:

Ja mam taki sam problem z tym że mam silniczek 1,6.

Sprawdziłem ciśnienie w układzie paliwowym okazało się, że jest ok", czyli pompka jest dobra ale po dokładnej analizie mechanika wynika że na rozruch daje za małą dawkę paliwa. W monowtrysku jest zawór zwrotny który nie działa jak należy i z tego te problemy.Właśnie poszukuje sprawnego monowtrysku (nowy notabena dobrych kilkaset złotych). Zacznij od sprawdzenia ciśnienia w układzie paliwowym powinno być z tego co pamiętam ok. 2

Mam podobny problem jak kolega,tylko trochę inaczej to wygląda.Mianowicie auto na zimnym silniku po przekręceniu kluczyka kręci rozrusznikiem ale żeby odpaliło trzeba idealnie:) wyczuć moment kiedy puścić,jeśli przytrzyma się troszkę za długo nie ma bata żeby odpalił.Bardzo często trzeba odpalać z wciśniętym gazem.Jak odpali chodzi ok,nie ma żadnych problemów.Jak silnik ciepły odpala normalnie bez problemu.Kiedy zaczął się problem dwa z odpalaniem 2 razy mi się zdarzyło że w czasie jazdy gasł w momencie wciskania sprzęgła i próbie zmiany biegu.Jednak były to tylko te dwa razy,teraz pozostał tylko problem z odpaleniem.Nawet jak w lato stoi nie jeżdżony dzieje się to samo:).Mam pytanie co to może być i czy winą może być np chrzczone wodą paliwo???Mam pewne podejrzenia gdyż jak gasł trochę go gazowałem z tyłu została mokra plama ale wąchając wcale nie było czuć że to benzyna.Czy nie w tym leży problem??Dodam że mam bravke 1,2 16V Pozdrawiam

Woda z tyłu, to po prostu woda która się osadziła w wydechu na postoju i została wydmuchana, a benzyna jeżeli by była chrzczona, to po prostu woda by się utleniła podczas spalania (ta z końcówki wydechu nie - za mała temp., ale jednocześnie łatwy dostęp do osadzenia się wody).

Mam ten sam problem, nie chce odpalac na zimnym silniku. Co ciekawe wymienilem przewody zapłonowe - odpaliła, nastepnego dnia juz nie chciala, pozniej wymienilem swiece (zalatwilem uzywane od kumpla) i tez palila przez kilka dni i znowu jest cos nie tak. Odpala na chwilke po czym gaśnie i jest koniec. Czy problem tkwi w tych świecach? Może powinienem kupić nówki?

Świece kup nowe NGK. Jak już odpali to pracuje nierówno?

Wydaje mi sie ze nie pali na 1 cylindrze.

Więc wymień świece na poczatek

Wymieniłem, włożyłem nowe świece NGK. Nic to nie dało niestety... W takim razie chyba cewka?

Słyszałem, że może to być też moduł lub impulsator. Jak uważacie?

To nie świece, nie cewka, nie przewody. Co to może być?

Jeśli świece działają prawidłowo, sprawdź czujnik położenia wału, oraz czujnik temperatury miernikiem.

Kupiłem czujnik położenia wału właśnie, jutro zamontuje i zobaczymy...

Czy czujnik temperatury to jest ten w termostacie? jesli tak to jest praktycznie nowy.

Masz albo w termostacie albo wkręcony zaraz obok w blok silnika.

Spróbuj wyczyścić filtr powietrza i paliwa a całe mono wtrysk mi to pomogło i wymiana krokowca bo za pierwszym razem i gasł pszy odpalaniu nie łapał obrotów od razu przede wszystkim odłacz ako i podłącz je po 2 min główny komputer się zresetuje u mnie to zadziałało po wcześniejszej wymianie przewodów świec pompy paliwa wtrysku czujnika wału

Wymienilem czujnik polozenia walu, na razie jest dobrze, ale zobaczymy co sie stanie jak bedzie zimniej. Odezwe sie pozniej czy jest ok :)

Dzieki.

ok daj znać wtedy

Od tamtej pory wszystko jest ok, wiec winowajcą był czujnik położenia wału :)

Dzieki za rady.