Seraphim
27-07-2009, 19:56
Ostatnio miałem stłuczkę, a mianowicie zapatrzony dresik wjechał mi w dupę na rondzie i w efekcie mam uszkodzony zderzak. Nie jest nigdzie pęknięty, ale są ubytki, nie tylko w lakierze, ale są także zagłębienia na 1mm czy coś koło tego. I mam pytanie, lakierować, czy kupić używany? W lakierowaniu boję się o tyle, że będzie łatał ten zderzak, a co firmowy lakier to firmowy. Plusem tego jest dobranie koloru. Koszt to 300zł. Na allegro znalazłem zderzak do pany (kolor vanilla) za 150zł + przesyłka naprawdę ładnego zderzaka. Tylko boję się, że lakier będzie miał kolor inny ( bardziej wypłowiały albo element, albo samochód). Faktem jest, że to 5 lat i czy rzeczywiście będzie odczuwalna różnica w kolorach? Bo ja jednak byłbym za tym by kupić zderzak a nie bawić się w lakierowanie. Co o tym sądzicie?