LaPlagne
26-07-2009, 13:29
Witam jako świeżo zarejestrowany na forum (zielony w temacie napraw) wszystkich forumowiczów - i od razu występuje z problemem.
J.w. - kiedyś (tak jak teraz) miałem zamiar wziąć się za wycieraczkę (w ten czas tylko ona odmówiła posłuszeństwa - wyczytałem że to bolączka Brava'y [bo o niej mowa]. Do czyszczenia miał być silniczek, ale z racji braku łopatologicznego powiedzenia co i jak, zaniechałem sprawy - może i przez to że tak jak wspomniałem jestem zielony, choć teraz mam zamiar się za to wziąć, bo nazbierało się tych popsutych elementów w tej bravie co niemiara - elementy układu jezdnego, hamowania i silnika oddawałem ludziom do roboty (często na dobrych/oryginalnych częściach) lecz to co przestawało działać a nie było istotne - zaniechałem ;) Następnie w tyle co przestało działać to spryskiwacz (pierwotnie było słychać jakby chciał ciągnąć płyn [silniczek] - teraz i on jakby ucichł :sciana: Na samym końcu ogrzewanie tylnej szyby, po włączeniu na desce, nie dawało znaków życia. Powiedzmy że to tylko czubek góry lodowej takich małych, acz w większych ilościach (jak to u mnie w 10 letniej [z salonu brałem] Bravie) mocno irytujących usterek. Jeżeli uda mi się choć dojść do tego z Waszą pomocą będę niesamowicie wdzięczny - nie mówiąc o tym jakby mi się udało to naprawić :D
Jakieś pomysły, sugestie? :)
J.w. - kiedyś (tak jak teraz) miałem zamiar wziąć się za wycieraczkę (w ten czas tylko ona odmówiła posłuszeństwa - wyczytałem że to bolączka Brava'y [bo o niej mowa]. Do czyszczenia miał być silniczek, ale z racji braku łopatologicznego powiedzenia co i jak, zaniechałem sprawy - może i przez to że tak jak wspomniałem jestem zielony, choć teraz mam zamiar się za to wziąć, bo nazbierało się tych popsutych elementów w tej bravie co niemiara - elementy układu jezdnego, hamowania i silnika oddawałem ludziom do roboty (często na dobrych/oryginalnych częściach) lecz to co przestawało działać a nie było istotne - zaniechałem ;) Następnie w tyle co przestało działać to spryskiwacz (pierwotnie było słychać jakby chciał ciągnąć płyn [silniczek] - teraz i on jakby ucichł :sciana: Na samym końcu ogrzewanie tylnej szyby, po włączeniu na desce, nie dawało znaków życia. Powiedzmy że to tylko czubek góry lodowej takich małych, acz w większych ilościach (jak to u mnie w 10 letniej [z salonu brałem] Bravie) mocno irytujących usterek. Jeżeli uda mi się choć dojść do tego z Waszą pomocą będę niesamowicie wdzięczny - nie mówiąc o tym jakby mi się udało to naprawić :D
Jakieś pomysły, sugestie? :)