Witam... Mam Uno FIRE na oponach 155 mm i zastanawiam się jaka jest jego przyczepność... Bo, np w programie TOP GEAR testują każdy samochód brutalnie i po części się zastanawiałem jak by przetasowali Uniaka... I mam pytanie.. Czy ktoś z Was testował Uno pod względem przyczepności? To znaczy czy można brać zakręty z piskiem opon i nie będzie dachowania... Ostatnie jechałem asfaltową drogą i z prędkością 50 km/h wbiłem się w leśną piaszczystą drogę i był fajny poślizg i tył mi nawet zarzuciło, ale zastanawiam się czy by było tak z asfaltu na asfalt... Bo jednak na piachu to mniejsza przyczepność... Wiec czy ktoś z Was próbował takich manewrów? Pozdrawiam

Jedras992, uniacz nie jest sprtowym samochodem i wchodzenie ostro w zakręty może się źle skończyć. Przyczepność zależy nie tylko od szerokości opony ale też jej składu i bierznika. Są opony które lepiej się trzymają np. na mokrym niż na suchym - i odwrotnie. Przednio napędówki mają to do siebie że na wyjściu z szybkiego ostrego zakrętu lubią uciekać przodem.


ale zastanawiam się czy by było tak z asfaltu na asfalt... Bo jednak na piachu to mniejsza przyczepność...

Jak byś pokonywał ostry łuk z tą prędkością to mogła by się pojawić nadsterowność na asfalcie. Na dach raczej go nie obrócisz przy tak małej szybkości, no chyba że zarzuci Ci tyłkiem i uderzysz bokiem w coś co podbije Ci auto.

Zadałem takie pytanie, bo moim uniaczem mam wrażenie że perzy ostrzejszych zakrętach mogę polecieć na dach. Przy ostrych skrętach buda dość się mocno przechyla...

Może po prostu masz miękkie amortyzatory? Mój uniacz też się trochę giba na prędkim wejściu w zakręt. Jak już ubek napisał, to auto nie jest do ostrej jazdy i takie sytuację mogą się zdarzyć. Ja wczoraj, dla przykładu, na mokrym asfalcie, zjazd z estakady, ok. 60km/h, przy zahamowaniu (niezbyt gwałtowne) byłem nieco zaskoczony, bo zaczęło mi znosić auto na prawo. Ale warunki też robiły swoje.

Za miękkie amortyzatory to ja mam bo na dziurach mi dobija do końca. A mówicie, że uniak to nie sportowy wóz, ale mimo, że całkowicie seryjny to ma wyścigowy zapęd, a ostatnio fajnie mi wyszedł ten zakręt na piach i poczułem rajdowy zapęd :)

Jedras992, to uważaj na te zapędy. Seryjne zawieszenie jest zbyt miękkie na ostre zabawy. Dlatego masz wrażenie że auto się chce przewrócić na bok - jak przesadzisz to możesz się na nim znaleźć.

Chłopaki, dzięki za rady i mam zamiar sobie wsadzić twardsze sprężyny od Uno turbo, jak uda mi się takie znaleźć, a jak nie to znajdę jakieś odpowiednio twardsze... Pozdrawiam :D