Witam.

Mam problem z wycieraczkami. Mianowicie chodzi mi o to że nie działa regulacja tempa działania wycieraczek. Po przełączeniu dźwigienki przy kierownicy o jeden poziom w dół, wycieraczki zaczynają działać jednak nie w trybie "raz machnie i przestanie i po chwili znowu raz machnie i przestanie :)" ale zasuwają jak przy przełączeniu o 2 pozycje. Kiedy przestawię jeszcze o jeden niżej nie dzieje się nic. Przestawię na sam dół i wycieraczki zasuwają jeszcze szybciej. Nie było by to dla mnie wielkim problem gdyby nie fakt że nie można później wyłączyć wycieraczek powracając do pierwotnego położenia dźwigienki. Trzeba przełączyć dźwigienkę z początkowego położenia do góry uprzednio wyczuwając moment w którym wycieraczki mają się zatrzymać :). Kiedy pada deszcz jest to niesamowicie frustrujące kiedy staram się aby wycieraczki zatrzymały się w poziomie a nie w pionie :) :). Może ktoś miał tego typu problem i ma na to receptę. Mam zdejmować kierownicę i wymontować ten regulator od wycieraczek czy szukać bezpośrednio pod maską przy silniczku???? Jakieś porady, zdjęcia ? Dzięki .

Zespolony może się zepsuł albo przekaźnik. Najczęstszą przyczyną w punciakach jest rozpinanie się mechanizmów wycieraczek ale u Ciebie obie chodzą. Silnik działa więc to nie jest przyczyną mam nadzieje. Warto sprawdzić przełącznik zespolony czy nie jest uszkodzony lub przekaźnik wycieraczek. Niech się wypowiedzą jeszcze inni na ten temat.

Za nie wracanie wycieraczek do właściwej pozycji odpowiedzialny jest wyłącznik krańcowy który jest wbudowany w silnik.

Dzięki za odpowiedź. Właśnie ściągam "Sam Naprawiam Fiat Punto II" także pobawię się z tym troszkę. Pozdrawiam.