PDA

Zobacz pełną wersję : Stuki w oparciu tylnej kanapy



Madaw
24-06-2009, 23:22
Witam! Wczoraj pasażer jadący na tylnej kanapie (prawa strona) powiadomił mnie, że gdy samochód jedzie po nierównościach słychać stuki w oparciu jakby metal postukiwał o metal. Dzisiaj rozebrałem tapicerkę tą od strony bagażnika, zdjąłem ten czarny styropian i dostałem się do blachy. Zacząłem pukać od strony gąbki (kabiny) i usłyszałem wyraźne stukanie. Przysłuchałem się bardziej i moja diagnoza - pukają prowadnice od zagłówka (środkowy pas jest OK, sprawdzałem, on nie wydaje tych odgłosów). Moje pytanie, czy da się jakoś zdjąć tą metalową część oparcia, aby dostać się do prowadnic, a może znacie inny sposób/pomysł co może tak pukać? Za wszelkie podpowiedzi będę wdzięczny!

P.S. Puka na wysokości tego "przetłoczenia" i niżej, im wyżej tym stuk jest mniej słyszalne - ustaje

Pozdrawiam

slawek 73
25-06-2009, 00:31
MADAW nie chcę Cię martwić,ja miałem podobne obiawy.Gdy kupiłem auto podobne miało stuki w tylnej kanapie.pojechałem na przegłąd zerowy i znależli przyczynę pęknięte sprężyny.Były tak pęknięte,że musowo było podnieśc autko do góry żeby to zobaczyć.Pęknięte były obie z tyłu,na pierwszym zwoju.

szela
25-06-2009, 11:13
Też mi się wydaje że raczej tylne zawieszenie a nie kanapa ale nigdy niczego nie można być pewnym tym bardziej, że pisałaś że stukało przy opukiwaniu kanapy.

Madaw
25-06-2009, 12:57
Normalnie nie stuka (przynajmniej nie słychać), tylko jak ktoś siedzi z tyłu, na tym miejscu, przy dynamicznym przyśpieszaniu i hamowaniu, jak plecy pasażera ruszają się w przód i tył to w tedy słychać najbardziej. Chyba pozostaje mi rozebrać oparcie (jakimś sposobem) i zobaczyć o co chodzi. W każdym bądź razie jestem pewien, że to oparcie, może ma to coś wspólnego z tym, że ostatnio (ok. tydzień temu) przewoziłem nowe meble w kartonach właśnie przy rozłożonych siedzeniach.

jaski82
25-06-2009, 14:00
ja stawiam na amortyzatory

Madaw
25-06-2009, 14:11
To nie amortyzatory, nie sprężyny i nie zawieszenie, wyjąłem siedzenie z samochodu a ono nadal puka !

P.S. wie ktoś jak rozmontować oparcie ? 8-[

Hipo
25-06-2009, 21:38
Obawiam się że nie bardzo jest możliwość zrobienia tego w taki sposób żeby bez ingerencji tapicera siedzenie nadawało się do ponownego użycia.

Madaw
25-06-2009, 23:46
Zobaczę co się będzie dalej działo, jak się pogorszy a będzie trochę $ przy duszy to oddam do tapicera. Dzięki za odpowiedzi.

szela
26-06-2009, 14:56
A po co to robić...to nie fotel kierowcy a jak raz za czas kogoś wozisz to powinien być wdzięczny, ze go podwozisz a nie marudzić i wybrzydzać :)

jaski82
26-06-2009, 20:22
możliwe jest rozebranie fotela bez uszkodzenia pokrowca i należy uwazać na ztyłu fotela na dole do pokrowca jest doszyty plastikowy pasek który wchodzi w specjaalny rowek i należy go delikatniego z niego wyciągnąć a z przodu fotela pokrowiec może być zamocowany za pomocą ;rzepu plastikowego klipsa lub do metalowego drutu zatopionego w piane jeśli rozedrzesz piane nie wpadaj w panike sklej ją butaprenem i bedzie gitara

Gardziel
26-06-2009, 22:09
raz za czas kogoś wozisz

Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale Madaw chyba na taxi jeździ

Madaw
28-06-2009, 13:12
Użytkuję samochód w celach prywatnych, nie na taxi :P

Gardziel
28-06-2009, 17:01
Użytkuję samochód w celach prywatnych, nie na taxi :P

To źle coś skojarzyłem ;D

Madaw
06-07-2009, 23:19
Dzisiaj rozebrałem tapicerkę, przyczyną było cięgno (linka w pancerzu) idące od zamka oparcia do pasa środkowego. Owinąłem to pianką i... cisza :)