Ogladalem dzisiaj w salonie QUBO i bardzo mi sie spodobalo.

Czy ktos jezdzi tym autkiem?
Interesuja mnie ile faktycznie potwafi wyssac z baku przy stonowanej jezdzie...
Jak sie depnie to pewnie bedzie pil jak smok, w koncu ma dupsko 1.8x1.8m
a to da spory opor aerodynamiczny...

Mysle o silniku 1.4 benzynowym, ale jesli mialbym oszczedzic 2-3l/100km to
moge sie szarpnac na dizla.

Bede edzieczny za wszelki uwagi kierujacych tym autem...

q

Odbieram swojego"Qubusia" za ok. 2 tygodni. Wybrałem silnik benzynowy i wersje Dynamic. Niestety nie było auta na jazdę próbną. Może ktoś ma doświadczenia z tym silnikiem, jak sobie radzi z autem i ile spala? Pozdro dla wszystkich oczarowanych przez Qubo :)

Odbieram swojego"Qubusia" za ok. 2 tygodni. Wybrałem silnik benzynowy i wersje Dynamic. Niestety nie było auta na jazdę próbną. Może ktoś ma doświadczenia z tym silnikiem, jak sobie radzi z autem i ile spala? Pozdro dla wszystkich oczarowanych przez Qubo :)

Jutro bede na 99% jezdzil benzyniakiem na jezdzie testowej.
Niestety nie dizlem - takiego mam zamiar kupic...

Jak sie uda to bede go mial szybciej niz Ty ;-)

Co do spalania to po sieci kraza rozne opinie - jedne optymistyczne,
drugie wprost przeciwnie. Niestety 9/10 "testow" dostepnych w sieci
to albo przepisane materiali prasowe Fiata, albo testy sponsorowane ;)

Znalazlem kilka informacji o spalaniu benzyniaka na poziomi od 7 do ponad
10l/100km a dizla od 5 do 8l/100km. Pewnie wszystkie te wartosci sa mozliwe -
zalezy jak deptasz pedal gazu.

To auto z pewnoscia ma fatalna aerodynamike - pewnie z miescie czy pod
miastem przy jezdzie delikatnej spali niewiele, za to jesli bedziesz chcial
"drzec" autostrada non-stop 150km/h to zobaczysz wir w baku ;)))

Sprobuje jutro przejechac ze 20-30km mierzac srednie spalanie, napisze
co z tego wyszlo.

J.

[ Dodano: 2009-06-15, 14:29 ]

Odbieram swojego"Qubusia" za ok. 2 tygodni. Wybrałem silnik benzynowy i wersje Dynamic. Niestety nie było auta na jazdę próbną. Może ktoś ma doświadczenia z tym silnikiem, jak sobie radzi z autem i ile spala? Pozdro dla wszystkich oczarowanych przez Qubo :)

Udalo mi sie pojezdziec zarowno benzyniakiem jak i klekotem.

Gdy wsiadalem benzyniak mial na liczniku srednie spalanie 11l/100km.
Zresetowalem licznik i przejechalem jakies 20km roznymi drogami,ale zdecydowanie
byla to jazda mieszana a nie trasa - wyszlo mi 8.8l/100km. Silnik jedzie i to w zasadzie
wszystko. Jak sie depnie to nawet przyspiesza, ale szalu nie ma. Zreszta nikt powazny
wyscigowki sie nie spodziewa...

Na moje oko mysle, ze jakbym pojechal ze sto kilumetrow z czego wiekszosc trasa
to spalanie mogloby spac do poziomu moze 7l. Na mniej bym raczej nie liczyl...

Dizel.
Tu na liczniku bylo 7.1l/100km - bylo to autko warsztatu, ktorym pracownicy gonia po
czesci, wiec nie sadze zeby sie z nim patyczkiwali - mozna to spalanie potraktowac
chyba jako max ;)
Klekot do <> 1700obr ciagnie slabo, slabiej nie benzyna - ale jedzie oczywiscie :)
Przyjemnosc pojawia sie gdy wskazowka przekroczy 2000obr/min - zaczyna wciskac
w fotel po prostu :)) - widac ze turbina sie wkreca. Szkoda, ze przyjemnosc konczy sie
juz na 4000obr :(

Co do odglosow pracy, wibracji etc to nie ma o czym mowic - nie rozni sie niczym
od benzyniaka.

Spalanie - przejechalem mniej - moze z 5-7 km po kretych uliczkach i kilka km
po dwupasmowce. Spalanie na koniec 4.8l/100km. Przypuszczam, ze gdyby pojechac
trase snujac sie 80-90km/h moznaby zejsc do 4l. a na autostradzie pewnie z 5l.

I to by bylo na tyle ;)

Ja robie ostatnie analizy podatkowe i na 99% kupie (dizla oczywiscie) - nie wiem
tylko czy w tym miesiacu czy poczatkiem lipca... Ale co do kupna to na 95% jestem
zdecydowany.

Dzięki wielkie za opinie z jazd. Mniej więcej tego się spodziewałem. Poruszam się głównie po okolicach i obrzeżach Wrocławia, rzadko wjeżdżam do centrum, więc spalanie nie powinno być jakieś straszliwe. Roczne przebiegi to ok. 20 tys km.
ps. Qubo będzie już pod koniec tygodnia :bravooo:

Dzięki wielkie za opinie z jazd. Mniej więcej tego się spodziewałem. Poruszam się głównie po okolicach i obrzeżach Wrocławia, rzadko wjeżdżam do centrum, więc spalanie nie powinno być jakieś straszliwe. Roczne przebiegi to ok. 20 tys km.
ps. Qubo będzie już pod koniec tygodnia :bravooo:

Zawsze mozez go zagazowac :)

Ja chyba narazie dam na luz. Oferta kredytowa jest za slaba...

Kredyt 0% jest ...drozszy od normalnego. Oferta na auto z 2008r jest
tansza od auta z 2009r o ...radio. Po prostu kpiny z klienta.
tyle mojego co sobie pojezdzilem ;)))

Pospiech jest dobry przy lapaniu pchel...

J.

Kolego, ja oddaje stare auto w rozliczeniu a resztę kredytuję na 5 lat. Dają teraz 3 - krotny rabat, czyli u mnie wyszło jakieś 5,5 tys zł. Myślę, że warto to rozważyć. Autko świetne dla małego biznesu czy rodziny

Kolego, ja oddaje stare auto w rozliczeniu a resztę kredytuję na 5 lat. Dają teraz 3 - krotny rabat, czyli u mnie wyszło jakieś 5,5 tys zł. Myślę, że warto to rozważyć. Autko świetne dla małego biznesu czy rodziny

Ja mysle, ze przedewszystkim warto uzyc ...kalkulatora ;)

Mi tez sie wydawalo, ze ich kredyt "darmowy" na 72 raty jest tanszy
niz normalny. Prawda jest taka, ze jak poszukasz dobrze to kupisz
auto w takiej cenie, ze noemalny kredyt z odsetkami bedzie tanszy
niz "promocyjny darmowy".

Zerknij do cennika - QUBO DYNAMIC kosztuje ile?, chyba 59000zl.
Ja znalazlem NOWE auto z roku 2008 z taka sama 2-letnia gwarancja za 44500zl.
Drobne 14500zl roznicy ;-)))

Nie ma darmowych obiadkow ;)

Poki co pojezdzilem autem - to byle jedyne co daja naprawde za darmo :))))

J.

Jeśli chodzi o kredyt to ja biorę normalny, oprocentowany we Fiat Banku na 5 lat. Nie jest to duża kwota, bo zostawiam auto w rozliczeniu. Nie prowadzę działalności, więc nie mogę wziąc go na firmę.

Jeśli chodzi o kredyt to ja biorę normalny, oprocentowany we Fiat Banku na 5 lat. Nie jest to duża kwota, bo zostawiam auto w rozliczeniu. Nie prowadzę działalności, więc nie mogę wziąc go na firmę.

Mozesz napisac konkretnie ile kosztuje auto ile wplacasz i jaka wyszla CI rata?

Jakub

Auto po rabacie wyszło 49100 zł, za moje stare dostaje 25 tys, więc kredyt na 24 tys. Rata wyszła jakieś 500 zł miesięcznie, nie pamiętam dokładnie. Czyli przez te 5 lat zapłacę 60*500 czyli ok. 30 tys.

Auto po rabacie wyszło 49100 zł, za moje stare dostaje 25 tys, więc kredyt na 24 tys. Rata wyszła jakieś 500 zł miesięcznie, nie pamiętam dokładnie. Czyli przez te 5 lat zapłacę 60*500 czyli ok. 30 tys.

Przez ta stosunkowo wysoka wplate trudno ocenic czy to dobry, czy zly kredyt.

Tak czy owak, zycze zadowolenia z jazdy :)

J.

W jakim salonie byłeś za samochodzikiem ??

W jakim salonie byłeś za samochodzikiem ??

Krakow, tej kolo Motelu Krak.

Jakby co to maja jedna sztuke zielonego QUBO z 2008r.
Mialem brac, ale sie rozmyslilem...

J.

W jakim salonie byłeś za samochodzikiem ??

Krakow, tej kolo Motelu Krak.

Jakby co to maja jedna sztuke zielonego QUBO z 2008r.
Mialem brac, ale sie rozmyslilem...

J.

hmm tez tam brałem po zwiedzeniu wszystkich salonów w Kraku i dali najlepsza ofertę tylko że brałem za gotówkę wiec nie wiem jak z ofertą kredytową . W polinarze nic nie chcieli dorzucić , Viamot dywaniki , a pzmot upust fabryczny AutoKrak a dokładnie p. Sumski postarał się o dobry rabat plus jakiś upust dla VIP-ów którym nie jestem ; ) jak się później dowiedziałem skąd tak oferta to okazało się ze sa oni jedynym dilerem który kupuje samochody od Fiata i płaci od razu przy zamówieniu natomiast reszta po sprzedaży , jeżeli byś się zdecydował to naprawdę polecam ten salon a przede wszystkim tego człowieka

Ta sztukę zielonego disco maja jak ja jeszcze kupowałem , chcieli mi ja wcisnąć jaki demo car co bym latał po mieście oklejony z prawem pierwokupu po 3 miechach ale się jakoś nie zdecydowałem

Ta sztukę zielonego disco maja jak ja jeszcze kupowałem , chcieli mi ja wcisnąć jaki demo car co bym latał po mieście oklejony z prawem pierwokupu po 3 miechach ale się jakoś nie zdecydowałem.


Ja policzylem jeszcze raz plusu dodatnie i plusy ujemne i wyszlo mi ze nie bede
kupowal nowego auta. QUBO jest zabawne, ale na dobra sprawe "dostawczak"
nie jest mi niezbedny. Na codzien wystarczy cos wielkosci Punto...

Narazie wloze pare setek w poprawe stanu mojej Tacumy a potem moze
bede polowal na Punto 1.2 z wypasem ;) z ostatnich lat produkcji...

Pospiech jest dobry przy lapaniu pchel ;)

J.

Dzięki wielkie za opinie z jazd. Mniej więcej tego się spodziewałem. Poruszam się głównie po okolicach i obrzeżach Wrocławia, rzadko wjeżdżam do centrum, więc spalanie nie powinno być jakieś straszliwe. Roczne przebiegi to ok. 20 tys km.
ps. Qubo będzie już pod koniec tygodnia :bravooo:

kilka słow z priva do kolegi kukubara :o

śmigam od stycznia jak na razie bez większych niespodzianek a samochód spełnia to co zakładałem przed zakupem , miał być do miasta jak i na wypad poza miasto . Na razie z przygód, jakie mnie spotkały to zaczęły stukać obsady kolumny w przednim zawiasie po 2,5 tyś km oczywiście naprawa gwarancyjna ponoć wada fabryczna
Drzwi boczne to mistrzostwo na naszych parkingach szczególnie marketowskich co do bagażnika to jego atutem jest wysokość , powierzchnia podłogi zbliżona do GP ale objętościowo dużo więcej i kolejny plus to fotel tylni który w min. się składa i masz równomierna podłogę po złożeniu wchodzą dwa rowery bez większych problemów także atutem jest większa ładowność gdzie ostatnio zapakowałem 300 kg i samochód tego specjalnie nie odczuł . a przy okazji lubi gdy jest troszkę doładowany mniej skacze na nierównościach ; )
Co do spalania na trasie spokojnie i komfortowo jedzie się te 120 – 130 na godzinkę podczas wypadów za miasto pokazuje około 6,5 litra natomiast mieście jest to 2 litry więcej , może by troszkę zeszło ale niestety moje wypady po mieście to odcinki po 5 kilometrów a czasami krótsze ,można powiedzieć ze dopiero złapie temperaturę a ja go już gaszę

Ogólnie jestem bardzo zadowolony, żona także, ponieważ przesiadła się z Sesicento i nie sprawiło jej to większego problemu sieci się wyżej i więcej widzi
Podsómowujac idealny samochód dla małej rodziny, posiadajcy działkę za miastem gdzie czasami trzeba cos przewieść a na co dzień wyskoczyć na zakupy lub wybrać się w 4 osoby za miasto lub w dwie z rowerami

[ Dodano: 2009-06-17, 14:02 ]


Ta sztukę zielonego disco maja jak ja jeszcze kupowałem , chcieli mi ja wcisnąć jaki demo car co bym latał po mieście oklejony z prawem pierwokupu po 3 miechach ale się jakoś nie zdecydowałem.


Ja policzylem jeszcze raz plusu dodatnie i plusy ujemne i wyszlo mi ze nie bede
kupowal nowego auta. QUBO jest zabawne, ale na dobra sprawe "dostawczak"
nie jest mi niezbedny. Na codzien wystarczy cos wielkosci Punto...

Narazie wloze pare setek w poprawe stanu mojej Tacumy a potem moze
bede polowal na Punto 1.2 z wypasem ;) z ostatnich lat produkcji...

Pospiech jest dobry przy lapaniu pchel ;)

J.
Jasne, a może pokaże się jakiś ciekawa alternatywa na rynku

[ Dodano: 2009-06-17, 14:06 ]

Odbieram swojego"Qubusia" za ok. 2 tygodni. Wybrałem silnik benzynowy i wersje Dynamic. Niestety nie było auta na jazdę próbną. Może ktoś ma doświadczenia z tym silnikiem, jak sobie radzi z autem i ile spala? Pozdro dla wszystkich oczarowanych przez Qubo :)
jak kolego juz zasiadziesz za sterami, skrobnij na forum czy masz polskie menu w kompie

Kolego parcink, jaki masz silnik w swoim autku? Jeszcze troche i ja będę zadowolonym (miejmy nadzieję) użytkownikiem :)

Kolego parcink, jaki masz silnik w swoim autku? Jeszcze troche i ja będę zadowolonym (miejmy nadzieję) użytkownikiem :)

potwora 1,4 :lol:

Dziś odebrałem swojego QUBO :)) Jak narazie samochód sprawia bardzo dobre wrażenie :)) Napisze coś więcej jak lepiej go poznam :))

Gratulujemy nowe nabytku, niech Ci się koła bezawaryjnie kręcą :D :drive:

Dziś odebrałem swojego QUBO :)) Jak narazie samochód sprawia bardzo dobre wrażenie :)) Napisze coś więcej jak lepiej go poznam :))
:partyman: :kawka: :dresik:
czekamy na jakiś fotki :lol:

No to mamy auto w miarę przetestowane. Przyspieszenie wystarczające, silnik troche głośny na wyższych obrotach. Zawieszenie sprężyste, całkiem nieźle trzyma się drogi.

Mam pytanko do kolegi parcink!! Czy na początku też czasem udawało Ci sie przypalić sprzęgło ruszając na jedynce, np. w korku czy wjeżdżając na krawężnik. Jestem przyzwyczajony do twardego sprzęgła a to jest dość miękkie. Albo coś jest z nim nie tak.

ps. nie mam polskiego menu w kompie :(

No to mamy auto w miarę przetestowane. Przyspieszenie wystarczające, silnik troche głośny na wyższych obrotach. Zawieszenie sprężyste, całkiem nieźle trzyma się drogi.

Mam pytanko do kolegi parcink!! Czy na początku też czasem udawało Ci sie przypalić sprzęgło ruszając na jedynce, np. w korku czy wjeżdżając na krawężnik. Jestem przyzwyczajony do twardego sprzęgła a to jest dość miękkie. Albo coś jest z nim nie tak.

ps. nie mam polskiego menu w kompie :(

nic takiego nie stwierdziłem , natomiast miałem co innego , nie sprzegło a gaz jakby wolno obijał i silnik powoli schodził z obrotów ,ustąpiło po 2 tysiakach

Dzisiaj wybił na blacie pierwszy tysiąc km :)) Narazie bezproblemowo, oby tak dalej. Autko już dotarte, poznałem je lepiej. Wypróbowane i w trasie i w mieście. Spalanie przy spokojnej jeździe na trasie 6,4 l, w mieście ok. 9 l, głównie z klimatyzacją. Silniczek jest wystarczający, daje radę podczas normalnej jazdy, wiadomo to tylko 1.4. Powodów do wstydu nie ma, ładnie się wkręca na obroty. Zawieszenie troszke sztywne, ale to z powodu wysokości auta i jego dostawczych korzeni, chociaż tu też nie można narzekać. Widoczność super, widać wszystko bardzo dobrze (zwłaszcza dziury w drodze :D ). Klimatyzacja wydajna, Ilość miejsca również całkiem niezła, zwłaszcza nad głową.
Ogólnie autko bardzo fajne i przyjemne w eksploatacji :)

[ Dodano: 2009-08-12, 21:16 ]
Mam już 3 tys km za sobą, autko sprawuję się świetnie. Coś jednak nowi właściciele Qubusia nie pojawiają się na forum. Wiem, że jest to dość rzadkie auto na ulicach naszych miast.

[ Dodano: 2009-11-21, 16:58 ]
Właśnie na wyświetlaczu pojawiło się pierwsze 10 tys km :)) Od ostatniego wpisu nic sie z autem nie stało, nie było żadnej awarii, żadnych podejrzanych dźwięków itp :)) Jeśli dalej tak będzie to mogę szczerze to autko polecić. Jak narazie wielki plusik dla Qubo :)

witajcie... Qubikiem zrobiłem ponad 3o tysięcy na krótszych i dłuższych trasach.... nie będę się rozpisywać ...natomiast zachęcam do odwiedzienia mojego bloga na którym opisuję moje doświadczenia z autkiem fiat fiorino Qubo... mój test fiata: fiat fiorino qubo (http://fiorinoqubo.blog.onet.pl/) . Gdybym miał podsumować jednym zdaniem..... mało praktyczny, nie tak ekonomiczny. jak deklaruje fiat...nie kupiłbym drugi raz.

Dawno nikt nic nie napisał w tym dziale. Napiszcie jak wrażenia z użytkowania Qubo na przestrzeni kilku lat.

Ja mam swojego od miesiąca 1.3 95hp i jestem bardzo zadowolony. Generalnie jak szukałem głównie po zagranicznych internetach opinii ludzi, to całkiem sensownie znosi próbę czasu. Przynajmniej nie gorzej niż inne auta podobnej klasy. JA mam nadzieję, że nic się dziać nie będzie, ale z całą pewnością mogę polecić silnik 95hp w dieslu. Jest całkiem cichy (po rozgrzaniu, po zimnej nocy przez kilka minut lubi poklekotać jak to 1.3 multijet ;)). Spalanie mnie na prawdę mile zaskakuje. O ile moim poprzednim autem jechałem zawsze najkrótszą drogą do celu, to Qubo czasem jadę na okrągło bo pali mało, jeździ fajnie a ja lubię podróżować ;)

Muszę też pochwalić światła. Miałem matiza, chryslera grand voyagera i focusa mk1 i Qubo stanowczo świeci najładniej. Wszystko dobrze widać. Bardzo też odpowiada mi brusztynowe podświetlenie zegarów i przycisków. Nie mogłem się do tego przekonać bo w każdym aucie miałem białe tudzież zielone. Ale jakoś ten bursztyn mi pasuje bardziej i mniej mnie rozprasza. Nie muszę po nocy aż tak ściemniać wszystkiego. Szkoda tylko, że nawigacja tomtom blue&me sama się nie ściemnia nocą, tylko kolory zmienia. Byłoby to fajne jakby brała info o jasności z ustawienia zegarów.

Witam. Nie wiem, czy ktoś tu jeszcze zagląda... ale spróbujmy.
Nabyłem własnie to auto. Mam instalację LPG. Jakie wam wyszło spalanie gazu? Mnie wychodzi na razie 9,3l/100km. Jak na taki silnik to przyznam - sporo. No, ale jak przy 100 km na godzinę obroty wzrastają do 3500, to czemu się dziwić.

Ja mam raczej ciężką nogę i bardzo często potrafię dobić do 8.4 (wg komputera) benzyny, więc biorąc poprawkę na LPG, to Twoje wygląda ok. W trasie przy prędkościach 70-90 kubuś potrafi spalić poniżej 7 litrów, nawet 6.5 kilka razy miałem. Qubo to rewelacyjne auto do miasta, cały jego dramat to słabe przyspieszenie i niska moc a za tym zawsze idzie wyższe spalanie. Do tego silniki z normą euro 6 palą paliwo non-stop, aby katalizator nie stygł i mamy wyniki takie jakie podajesz. Szkoda, że nie dali choć tego silnika 95 KM 16V, ale mówi się trudno, przynajmniej jest to w miarę bezawaryjny silnik.