Witam, mam pytanie, mój tata po powrocie z pracy powiedział mi że podczas hamowania przestaje działać prawy kierunkowskaz. Powiedzmy że jedziemy sobie, chcemy skręcić w prawo, wrzucamy kierunkowskaz, przyhamowujemy i nagle ten kierunek przestaje działać ? co można sprawdzić ? dlaczego tak się dzieje ? będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc :)

A ma znaczenie który kierunek jest włączony ?
Trzeba szukać zwary, zaczni od przeczyszczenia styków konektorowych i żarówek tylnych lamp.

dzieje się tak tylko przy włączeniu prawego kierunkowskazu :/
no dobrze, ale gdzie są owe styki konektorowe ?

- Otwierasz bagażnik
- np z prawej strony jest taka maskownica przymocowana jest na pseudo śrubkę na śrubokręt płaski, śrubka jest u góry.
- odkręcasz tą śrubkę przekręcając śrubokrętem o jakieś 90st
- wyciągasz maskownicę i masz płytkę z wtyczką i żarówkami.
- odpinasz przewody
- odkręcasz płytkę są tam takie śmieszne nakrętki 2 albo 3 nie pamiętam
- wyciągasz każdą żarówkę i czyścisz styki ze śniedzi, rdzy itp
- stykanie wtyczki do gniazda możesz też poprawić szurując np cienkim śrubokrętem :)

Powzwodzenia ;]

Ostatnio też tak miałem, kierunki i stop są na jednym bezpieczniku, zablokowałem hamulec by STOPy się paliły, popatrzyłem co z tyłu się dzieje - prawy stop o wiele słabiej się palił, więc odczepiłem wtyczek od tej lampy i wtedy kierunki chodziły, patrze na żarówki a tam od stopa jest czarna i drucik w niej trochę dziwny. Żarówkę wymieniłem i na razie problemu nie ma. Choć do tej pory nie wiem czy to akurat żarówka bo podłączeniu pod zasilacz działa poprawnie.

http://www.adexec.com.pl/bravo/1.JPG