Zobacz pełną wersję : przelotówka
szerszenjtd
05-05-2009, 13:37
Powiedzcie, czy jak zastosuje przelotowke i jako koncowy tlumik walne jakiegos remusa to da to jakis ladny dzwiek nie standardowy?? Do tego zastosowal bym blow off-a do ladnego syczenia :P
poochaty
05-05-2009, 13:42
Moim zdaniem jak walniesz "jakiegos" to tylko pieniądze w błoto wyrzucisz...
szerszenjtd
05-05-2009, 14:10
"jakiegos" - uzylem jako przenosnia, poniewaz nie zastanawialem sie nad konkretnym typem i wygladem tlumika firmy REMUS lub podobnego
DO czego Ci to potrzebne? będziesz orał zderzak w wekkendzie ? :red_kartka:
No właśnie. Już gdzieś tu mogliśmy zobaczyć jak wielką profanacją było wyciągnięcie końcówki spod auta. Masakra! :sciana:
pomijając wszystkie przeróbki, które czasem się wiejsko kończą (trzeba uważać) to będziesz miał dość głośno w aucie, może nawet nieprzyjemnie momentami, poza autem też;
wcześniejszy tłumik jak robić na przelot to ok, ale końcowy lepiej zostawić w spokoju...
chyba, że masz na celu zrobić coś w stylu jak mają 126p z nawiercanymi tłumikami co by ich na całym rynku ładnie słychać było i jest lans...
bo może się to niechcący tak skończyć, że będzie za głośno i tak tego...
rozumiem jak komuś kończy się tłumik/pada i nie ma kasy czy coś, ale jak ktoś ma przesadnie głośno przez celowe działanie to jest bieda... więc miej to na uwadze ;) byś se nie przesadził...
Ho,Ho. Nie myślałem, że młodzież Fiatowska jest taka rezolutna. Dobrze, że większość nie chce ciągnąć komina bełchatowskiego pod samochodem. Niektóre wykończenia podobają mi się, ale w odpowiednich samochodach. A jak widzę podstawowy silnik z rurą kanalizacyjną to mnie śmiech ogarnia, dodaję gazu i zostawiam gościa w tyle. Lepiej zainwestuj kasę w inny element samochodu np. car audio, chip tuning, skórzaną tapicerkę. Nie będziesz wzbudzał śmiechu jak Ci nie wyjdzie.
szerszenjtd, Przedewszystkim w dieslu ci przelotówka nic nie da, dźwięk nie będzie ładny lecz męczący, takie przerówki w wysokopręznych motorach robi się w tedy gdy bardzo mocno podkręcasz moc, do codziennej jazdy nie polecam, co się tyczy blow-off'a też wyżucanie kasy w błoto, może i będzie syczec ,ale to nie do tego służy. lepiej wydaj tę kase na dobry chip tuning i felgi :)
szerszenjtd
05-05-2009, 22:32
sznowni Panowie, co do wyciagania komina i innych opcji nawet nie mialem na mysli. Mialem taki plan ze wydech koncowy z jednym kominem zadartym do gory montuje odwrotnie i mam podobnie jak w standardzie ze jest schowany i skierowany w dol, takze mi tutaj nie gadajcie ze na wies chce cos robic :) Konsultuje sie z Wami na ten temat poniewaz chcialbym jakis ciekawszy dziwiek niz standart i nie koniecznie zeby mnie prawobrzezna czesc Warszawy slyszala, takze spokojnie nie nerwowo :)
Jutro Ci nagram jaki dźwięk wydaje moje 1.4 :P jak Ci się będzie podobać to mogę Ci opchnąć mój bajer :D
Tylko ze w dieslu napewno nie bedzie tak pracować ;)
Dziurawe tłumiki i w dieslu dobrze furczą :P :D
szerszenjtd
06-05-2009, 08:28
http://www.youtube.com/watch?v=RKcpMd9WbA8&feature=related
powiem szczerze ze chcialbym taki dzwiek z takim syczeniem i z takim kopytem :D :D :D :D :D podkoniec filmiku nie ma tak glosno w srodku :)
szerszenjtd, to fajnie brzmi jak się ciągle przyspiesza i ma się R5, mnie to w moim 1.4 drażni zwłaszcza gdy jedzie się ze stałą prędkością np 90-100km/h. Nie mam przelotówek, ale mam dziurawy tłumik i wierz mi że efekt jest podobny i jest już głośno w środku.
szerszenjtd
06-05-2009, 09:47
Czyli rozumiem ze jest to fajny gadzet jak sie smiga pomiescie z jednej dzielnicy do drugie i od czasu do czasu z kims sie scignac lub walnac popisowke...ok przyjalem do informacji nic z tego nie bedzie. Dziekuje za wyrazenie opinni na ten temat :)
szerszenjtd, bo co fajnego jest w ... ciągłym buczeniu ? Poza tym są normy poziomu hałasu z samochodu i po co kusić los i tracić dowód?
szerszenjtd
06-05-2009, 10:27
Szczerze mowiac na dluzsza trase moze byc to meczace ale z drugiej strony no cos w tym jest bo mi sie podoba :) zwlaszcza ten dzwiek z syczeniem z tego filmiku :)
Syczenie to tylko jedna z możliwości w blow off'ie. Znajomy w g40 założył sobie ćwierkający i fajny bajer ale cieszy przez 3 tygodnie, potem tylko wqur..."Pierdzący" wydech jest bardzo męczący na trasie do tego do tego stal kwasoodporna mocniej się nagrzewa i bardziej rozszerza pod wpływem temperatury i nie jeden auto przez to poszło już z dymem. Dobrze, że chcesz dać wydech w dół bo znajomy przerobił sobie srebrną vectrę i teraz nie może domyć tyłu-cały czas ma osmaloną dupę.
Z całym szacunkiem szerszenjtd ale parafrazując pewien kabaret NIE ZROBISZ Z MAREI (tico) FERRARI.
szerszenjtd
06-05-2009, 11:54
Z całym szacunkiem szerszenjtd ale parafrazując pewien kabaret NIE ZROBISZ Z MAREI (tico) FERRARI. a szkoda 8)
"Pierdzący" wydech jest bardzo męczący na trasie
Bardzo męczący... mnie wystarcza 20km z pierdzącym wydechem i muszę dać głośniej audio żeby mnie nie drażniło.
szerszenjtd, a pomyśl co się ze mną dzieje jak jadę już 150km :sciana:.
Jeszcze w tym, albo następnym tygodniu będę w Wa-wie to możemy się ustawić, a przekonasz się że to nie jest nic przyjemnego. :)
Czas w końcu wymienić tłumik.
szerszenjtd
06-05-2009, 14:32
chetnie poslucham jak to brzmi w srodku :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.