Czy ktoś już z Was prostował felgi?
Zmieniłem laczki na letnie, wulkanizator powiedział że są mocno pogięte felgi, przyjrzałem się jak biją i faktycznie jest masakra. Co prawda do 80km/h nic nie czuć później auto wpada w silne wibracje i przy 90-ciu już jest spokój, następnie przy 100-105 zaczyna się łomotanie ale wibracji niema.

No i tak dwie fele mają ewidenty ślad ostrego najechania na krawężnik, rant jest wgięty, do tego ostre bicie na lewo i prawo, jakie są możliwości tych maszyn do prostowania felg i czy w przypadku stalowych to się w ogóle opłaca czy rozglądać się za nowymi ?

Ja kiedyś prostowałem alu jedną, 15 cali, kosztowało 75zł.
Stalówki powinny być taniej, zależy też od rozmiaru. Niedawno znajomemu przy zmianie opon pokrzywili felgę stalową w kilku miejscach i prostowali na koszt firmy, nic nie było widać, nic nie biło, w sumie jak nowa.

waho., moim zdaniem oplaca sie prostowac.Znajomy prostuje felgi i maszyna do prostowania to nie wszystko,potrzebne sa jeszcze umiejetnosci i praktyka.Napewno latwiej jest prostowac stalowe felgi niz alu.Aluminiowe ,szczegolnie te znanych firm sa twarde i przy powazniejszych uszkodzeniach potrafia peknac przy prostowaniu co konczy sie spawaniem.Natomiast chinskie i temu podobne sa bardzo plastyczne a co za tym idzie bardziej podatne na skrzywienie.

Dzięki Panowie, wynagrodzenie przyznane :) dzwoniłem dzisiaj do firmy u mnie mieście która się zajmuje tymi sprawami profesjonalnie, cena prostowania felgi stalowej od 30zł (uzależnione od uszkodzenia) czas operacji max 2h w koszt wliczone jest zdjecie koła, opony, wyprostowanie, montaż opony z wyważeniem + nowe wentyle, jak się zmieszczę w 150-200zł będę bardzo zadowolony:)