PDA

Zobacz pełną wersję : Jaki olej.



pablooooo21
26-04-2009, 14:00
Witam.
Mam do Was takie pytanie drodzy koledzy. Jaki olej wlać do swojego stilaka. Autko sprowadziłem z Włoch i pasuje wszystkie płyny mu pozmieniać, rozrząd również. Przebieg ponoć 100 tys km. Poradzcie mi coś jaki olej mu zalać i gdzie moge dostać go w miare tanio??? A jeśli chodzi o rozrząd to pewnie pasowałoby zmienić wszystko razem z pompą wodną - jak myślicie??? A i jeszcze jedno takie małe pytanie - Włosi jak to Włosi nie dbaja nawet o samochody i dlatego chciałbym odświeżyć wnętrze, tapicerke i kokpit bo są dość zabrudzone (nie wiem czy Włosi to czyszczą chyba wazeliną:D:D bo wszystko jest jakieś tłuste). Poradzcie jaki środek upora sie z tym rodzajem zabrudzeń. Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam.

ROBERT61
26-04-2009, 21:01
Ja do swojego leję 5w/40,a marka no cóż każdy preferuje inną,ja leje Mobil :lol:

zwierzak130581
27-04-2009, 18:14
co do oleju to lej fabryczny silen co do przebiegu 100tys jesli jest oryginalny to rozrzad byl wymieniany mysle przy 80tys wiec wydatek nie potrzebny. Rozrząd z pompą wodna to koszt 400zl przynajmniej do 2002 1.9jtd 115km wiem bo sie dzis dowiadywalem. co do srodka i czyszczenia to idz do tapicera on cos doradzi

ROBERT61
27-04-2009, 18:33
zwierzak130581, Mam pytanko odnośnie tego rozrządu,czy przy przebiegu 80 tys.musi być wymieniony :?: Ja mam 92 tys.i jeszcze go nie wymieniałem :!: Tylko tyle wytrzymuje :?: Sądziłem,że gdzieś w granicach 100 tys.Chyba przegiąłem-co nie :?:

zwierzak130581
01-05-2009, 14:12
siemka moze wytrwac ci nawet 120tys;) ale czy warto ryzykować?? ogólnie powinno sie wymieniać wg producenata najczęściej wymieniany jest okolo 80tys wiec ja radziłbym tobie wymienić. chyba ze wolisz pozniej naprawiac silnik za pare tysiecy. myśle ze za około 550zl wymienią ci rozrząd i pompe wodną bo dość czesto przecieka wiec warto zorbic to jednoczesnie jak pisałem wyżej rozrząd + pompa wodna = 400zl wymiana okolo 150zl duzo i mało ale robisz to raz na 80tyś;)

ROBERT61
01-05-2009, 15:41
jest oryginalny to rozrzad byl wymieniany mysle przy 80tys Zaraz po przeczytaniu tego "uruchomiłem"kumpla i wymienił mi wszystko :!: Masz racje,nie warto ryzykować :!: Potem koszty naprawy to nie 550zł tylko kilka razy większe :sciana: A to już ból :!: Dzięki!!!

zwierzak130581
03-05-2009, 11:35
ile zapłaciłes za wszystko ??

ROBERT61
03-05-2009, 16:01
le zapłaciłes za wszystko ??
450zł za części i" literka" za wymianę :lol:

zwierzak130581
03-05-2009, 16:26
ale rozrząd + pompa wodna ??

ROBERT61
03-05-2009, 16:53
Bez pompy.Kumpel(mechanik)stwierdził,po rozebraniu,że pompa jest ok,i nie trzeba jej jeszcze wymieniać :lol: Jak go spytałem,co będzie jak zacznie lać,stwierdził,ze wymieni ją za fri :lol: Mi to pasuje.Mówi,że pompa wytrzyma,i dopiero wymienia się ją przy drugiej wymianie.Nie tak jak w vw przy każdej.Zobaczymy,czy ma rację,ale jak dotąd jeszcze mnie nie zawiódł,więc myślę że będzie ok :lol:

zwierzak130581
04-05-2009, 14:55
może i tak ja słyszałem ze lepiej ją wymienić bo póżniej podwójna robota i trzeba wszystko sćiągać no ale oby było gut;) to ja mam części taniej:) bo 400zl rozrząd+ pompa :) pzdr

Hipo
04-05-2009, 16:36
Wymiana pompy to zabieg profilaktyczny i raczej mało potrzebny bo jeszcze nie słyszałem zeby komu się pompa wysypała, może jeden przypadek ale napewno nie tak jak to się nam starają mechanicy wmówić.

ROBERT61
04-05-2009, 18:30
Tak samo twierdzi mój kumpel(a trochę tych paseczków przerzucił)Co do cen,to u nas też były tańsze,ale on kupuje sprawdzone,jakościowo lepsze przez co droższe.Moim zdaniem słusznie bo część części nie równa.

zwierzak130581
07-05-2009, 18:08
ja mówie i kupuje tez zawsze górna półkę tyle ze koleś ma sklep i mam taniej ;) co do pompy jest tez w alfach taka sama bo te same silniki i wiem ze przeciekają a co do częstości to nie wiem ale tak po 150tys więc nie wiem czy to jest często ;) pompy sie nei sypią ale pomalutku sobie przeciekaja ;)

ROBERT61
07-05-2009, 19:05
częstości to nie wiem ale tak po 150tys więc nie wiem czy to jest często
No to mi brakuje do tego przebiegu 60 tys 8) Wierze w nią mocno,że nie da "plamy"do następnej wymiany rozrządu [-X

Hipo
07-05-2009, 21:43
Panowie, pewne elementy wymienia się raz na całe życie silnika.... a pompa powinna spokojnie wylatać te 200tyś minimum pod warunkiem że jeździ na płynie i jest on wymieniany co 3 lata tak jak powienien. Niestety w naszym kraju jak coś zaleją to jeździ do czasu wyzłomowania pojazdu to nie ma się co dziwić że pompa potrafi puscić.

Ale w przypadku silnika JTD to spotkałem się z jednym przypadkiem że pompa dostała przecieku.

ROBERT61
08-05-2009, 18:22
Panowie, pewne elementy wymienia się raz na całe życie silnika..
Dlatego kumpel jej nie wymienił,i widzę,że słusznie,bo to nie tylko jego opinia ale i innych,także Twoja Hipo, Zawsze trzeba opierać się na opiniach gości,którzy siedzą w tym :lol:
to spotkałem się z jednym przypadkiem że pompa dostała przecieku.
No tak,ale jedna cieknąca pompa jeszcze powodzi nie czyni.Więc nie ma co dramatyzować.

Hipo
08-05-2009, 18:59
No tak,ale jedna cieknąca pompa jeszcze powodzi nie czyni.Więc nie ma co dramatyzować.

Dlatego mówie że nie ma co na zapas wymieniać, zmieniac jak jest uzasadniona potrzeba a nie na zapas.

zwierzak130581
28-05-2009, 20:20
Siemka i ja wymieniłem rozrząd i okazało się że pompa wodna cieknie:) ale byłem na to przygotowany i wymieniłem autko ma niby 129tys.

BS
03-07-2009, 00:28
Ja do swojego Stilaczka wlałem niedawno Mobil 15W50... Drogi nie jest bo jeśli dobrze się zagada to u producenta kupić można po 25zł za litr (normalnie 42zł) ... Ja tak zrobiłem :) A jeśli chodzi o wymianę to oczywiście najlepiej jest wymieniać co rok, przed wakacjami.

shadow
05-02-2010, 09:57
Ja do swojego Stilaczka wlałem niedawno Mobil 15W50... Drogi nie jest bo jeśli dobrze się zagada to u producenta kupić można po 25zł za litr (normalnie 42zł) ... Ja tak zrobiłem :) A jeśli chodzi o wymianę to oczywiście najlepiej jest wymieniać co rok, przed wakacjami.
Ja mam jeszcze pytanie - ile litrów wchodzi do Stilo?

BS
05-02-2010, 16:32
ja leje 4 litry

Wafer
05-02-2010, 17:44
Według producenta 4,4l a przy wymianie razem z filtrem 4,7l (dane z instrukcji obsługi)

Tak nawiasem, poprzedni właściciel lał Mobil'a 5W50, kontunułuję jego dzieło, w ksiązce niby jest 5W40 ale ten co leje chyba mu nie zaszkodzi?

BS
05-02-2010, 20:16
ja nalalem przy wymianie 4 litry i niedawno po 7 miesiacach dolalem jakies 100ml ... bo mi jedna kropka spadla jak wlaczalem silnik ... teraz jest okey :)

omegarules
06-02-2010, 12:35
Ja do swojego Stilaczka wlałem niedawno Mobil 15W50... Drogi nie jest bo jeśli dobrze się zagada to u producenta kupić można po 25zł za litr (normalnie 42zł) ... Ja tak zrobiłem :) A jeśli chodzi o wymianę to oczywiście najlepiej jest wymieniać co rok, przed wakacjami.

Łoo matko.. 15W50? Troszkę kolego ten olej źle dobrałeś do silnika.

Większa lepkość w niższej temperaturze - co oznacza zabójstwo dla turbiny w przypadku, gdy często zdarza Ci się mocniej przycisnąć, gdy silnik nie jest jeszcze dobrze rozgrzany (a tym samym olej).


ja nalalem przy wymianie 4 litry i niedawno po 7 miesiacach dolalem jakies 100ml ... bo mi jedna kropka spadla jak wlaczalem silnik ... teraz jest okey :)

Przy takiej klasie lepkościowej oleju to nie dziwota, że tylko 100ml po 7 miesiącach dolałeś.. Od zawsze kiedy silnik zaczyna brać olej przechodzi się na olej o wyższej lepkości albo remontuje silnik - u Ciebie już chyba nie będzie na co przejść..

U siebie mam 5W30, pełen syntetyk..

BS
06-02-2010, 13:35
nie wiedziałem, mój tata też ma stilo 1.9 JTD i leje taki sam ... ja na zimnym silniku zmieniam biegi przy 2 tysiacach... ale przy nastepnej wymienie zaleje inny ... jaki mi doradzasz wlac ???

pała
06-02-2010, 13:51
fabrycznie w jtd jest 5w40.
i jak nie bierze to taki tez powinienes zalac. teraz znowu nie za dobrze ro robic. nie powinno sie zmieniac z 15w na 5w,chyba ze b.dokladnie go spuscisz,ale radze sie dopytac mechanikow.

ja leje MOTUL 5w40, troche drozszy ale lepiej odprowadza cieplo.
co do pojemnosci to po wlaniu 4l czujnikowi brakowalo 2 kropek do prawidlowego stanu. wiec wlalem 4.5l i jest ok. oczywiscie razem zwymiana filtra.

BS
06-02-2010, 14:03
no jasne ze z filtrem ... dzieki ... widzisz no ja nie wiedzialem ze ten olej sie nie nadaje ... ale teraz bede wiedzial :)

pała
06-02-2010, 14:15
przeczytaj sobie ten temat,troche wyjasni,ale przed wymiana na 5w40 pogadaj z mechanikiem;p

Hipo
06-02-2010, 14:26
przeczytaj sobie ten temat,troche wyjasni,ale przed wymiana na 5w40 pogadaj z mechanikiem;p

Po co odsyłasz kolegę do tematu gdzie ludzie nie mają pojęcia i wypisują coś w stylu "a ja słyszałem".

Lać syntetyk i nawet się nie zastanawiać, lanie minerala do tego silnika to wogóle nieporozumienie.

BS
06-02-2010, 14:33
to jak to w koncu jest ? mam dobry olej, czy warto było by go zmienić ?

Hipo
06-02-2010, 14:39
To jest tak że do motoru w miarę nowoczesnego o wysokim stopniu spasowania części wlałes gęsty olej, owszem silnik bedzie chodził i wszystko ale zimne rozruchy w takiej sytuacji nie są dla niego sympatyczne, szczególnie na mrozie większym niż -20*C gdzie już półsyntetyk zaczyna wyglądać jak kisiel.

BS
06-02-2010, 14:40
czyli przy nastepnej wymianie oleju zmieniam na inny ?!

Hipo
06-02-2010, 14:43
To już wszystko zależy od CIebie co chcesz zrobić, ja osobiście bym zalał 5W40 wbrew temu co Ci doradzą wszyscy czytacze neta.

BS
06-02-2010, 14:44
i tak też zrobie :)

pała
06-02-2010, 15:21
to juz tak poza tematem...


czyli Hipo, mowisz ze nie ma zadnych przeciwskazan do zmiany z mineralnego na syntetyczny?

Hipo
06-02-2010, 15:26
zyli Hipo, mowisz ze nie ma zadnych przeciwskazac do zmiany z mineralnego na syntetyczny?

Jesli silnik nie ma wycieków ani nie wykazuje ewidentnie zużycia to syntetyk mu nie zaszkodzi, tutaj nie ma nad czym dywagować bo po prostu nic złego się nie dzieje. Przerabiałem to u siebie.
A jak ktoś wlał do starego silnika z lat 80ych, dodatkowo dojącego się do okoła i później znaczy ślad po drodze bo jest sam sobie winien. Ja mówie o tym konkretnym przypadku czyli motor z koncówki lat 90 w przyzwoitym stanie. Akurat bez znaczenia czy b enzyna czy diesel.

omegarules
06-02-2010, 15:30
Generalnie nie chodzi o mineralny - syntetyczny tylko o klasę lepkości.

To czy zmieniać olej zależy od tego jak długo ktoś jeździ na oleju o wyżej lepkości dla danej temp.

Jeśli autko śmigało 150 tys km na 5W40, później wlałeś 15W50, przejeździłeś tak kilka tys km to nie ma problemu, żeby wrócić do 5W40.

pała
06-02-2010, 15:33
podziekowal :P
nie bylem pewien wlasnie tego wlania 5w po 15w :]
ale juz wszystko jasne

BS
06-02-2010, 15:35
jeżdżę swoim stilo od czerwca 2009 roku, nie wiem jaki olej wlewał poprzedni właściciel ... wiem tylko że to był castrol ... i teraz już sam nie wiem czy go zmieniać na 5W ... czy pozostać przy 15W ...

pała
06-02-2010, 15:40
ja bym posluchal hipo.

maku
07-02-2010, 17:04
1. W warsztacie w którym kiedyś pracowałem, nota bene o dobrej renomie, mechanicy byli zdania, że nie powinno się przeskakiwać z minerała na syntetyk i odwrotnie bezpośrednio, zawsze dobrze jest zrobić przejście wlewając między jedną a drugą wymianą półsyntetyk.. Oczywiście nie ma dowodów na to, że jeśli przeskoczysz z jeden na drugi to coś sie stanie, ale jest to raczej dość istotna zmiana gęstości podstawowego płynu w motorze więc PREWENCYJNIE proponuję półsyntetyk w międzyczasie.
2. Jesli nie wiesz jaki był lany olej - wlej półsyntetyk, przy kolejnej wymianie masz raczej dowolność. - sam tak zrobiłem

BS
07-02-2010, 17:54
jeśli tak mówisz ... to pewnie masz racje ... co ile czasu wymieniacie olej u siebie ?

bob96
07-02-2010, 17:59
jeśli tak mówisz ... to pewnie masz racje ... co ile czasu wymieniacie olej u siebie ?

Tak jak kiedyś w Temperze , tak i Marei wymieniam co 10 tyś na Lotos półsyntetyk :D

Hipo
07-02-2010, 20:51
Wg mnie wymiana na raty to tylko strata pieniędzy i niepotrzene mieszane trzech klas lepkości oleju. Jak już tak zapobiegawczo chcemy cokolwiek zrobić to proponuje po skoku z minerala na syntetyk pierwszą zmianę np po 5tyś zamiast po 10.

Ale oczywiście to tylko sugestia i każdy robi to co chce i słucha kogo chce :)

BS
07-02-2010, 21:29
kupie syntetyk przed wakacjami i przed zima zmienie znowu i potem juz tak zostanie :) jaka marka oleju wedlug was zasluguje na miejsce w moim silniczku?

Wafer
07-02-2010, 23:01
Ze swojej strony polecam Mobil1 lub Valvoline, odradzam Castrola - trochę ostatnio czytalem o olejach i takie wnioski wysnułem ;)

karol83
07-02-2010, 23:29
U siebie leje 10W40 - poprzedni właściciel takiego lał i nie zamierzam póki co nic zmieniać. Przebieg 140 tyś - podejrzewam, że kręcony więc może i powyżej 200 tyś. Co 10 tyś wymieniam olej i nic nie dolewam - nie bierze mi oleju. Silnik ładnie chodzi. Nie czuję potrzeby zmiany oleju na inny.

shadow
08-02-2010, 11:52
Wow, niezła dyskusja i wg mnie bardzo potrzebna.
Mam jednak pytanie, bo jestem przed zmianą oleju (poradźcie wg Waszego mniemania):
PODSUMOWANIE:
ilość - to najlepiej od razu 5l.
1. jaka wg Was jest najlepsza marka oleju - Mobil, Castrol, Selena, itp?
2. jaką lepkość najlepiej wybrać (żeby też nie przeginać) - 10W50, 5W40,...?
Ciekaw jestem Waszych zdań :)

BS
08-02-2010, 13:35
ja polecam Mobil 1, taki leje u siebie taki też leje mój tata w stilo 1.9 JTD. jeśli chodzi o tą właśnie dyskusyjną lepkość to wlej 10W40 ... ja u siebie jednak na taki zmienie :) i na takim już będę jeździł :) oczywiście bańka 5 litrowa jest najlepsza ... wlewasz 4.5 litra a potem jakby coś masz na dolewkę :)

pała
08-02-2010, 15:33
Wow, niezła dyskusja i wg mnie bardzo potrzebna.
Mam jednak pytanie, bo jestem przed zmianą oleju (poradźcie wg Waszego mniemania):
PODSUMOWANIE:
ilość - to najlepiej od razu 5l.
1. jaka wg Was jest najlepsza marka oleju - Mobil, Castrol, Selena, itp?
2. jaką lepkość najlepiej wybrać (żeby też nie przeginać) - 10W50, 5W40,...?
Ciekaw jestem Waszych zdań :)

jesli nie wiesz jaki olej byl wczesniej to pewnie najllepiej bedzie jak zrobisz jak radzakoledzy czyli 10w40. fabrycznie leja 5w40 i np w ASO pewnie taki by Ci wlali :P

ja do mojego jak juz pisalem leje MOTUL 5w40.

BS
09-02-2010, 17:10
bylem dzisiaj u swojego mechanika...w przyszlym tygodniu wymieniam jednak olej na 5w40 ... olej motulin czy cos takiego ... on na takim jezdzi i wszyscy jego klienci tez na takim jezdza...i nie bede musial przechodzic przez inny olej az do wlasniciwego ... jest taki dodatek ktory wlewa sie do starego oleju on kosztuje 70zl i w trakcie wymiany stary olej splywa doszczetnie razem ze wszystkimi syfami i czysci silnik. wlewam wtedy nowy olej i jest po sprawie :) i po klopocie :)

Hipo
09-02-2010, 18:01
motulin czy cos takiego

Motul

BS
09-02-2010, 18:02
no być może ... 8)

gizmo-79
09-03-2010, 13:29
no to się przyłączę :)

Silnik 1.9 MJTD 8V 120KM
Aktualnie olej; Shell Helix 5W40 - strasznie drogi i czytałem mieszane opinie.
Teraz zmieniam na Mobil1 5W50.

karol83
09-03-2010, 23:41
Pytanie teraz na ile firma oleju ma znaczenie. Ja zalewam 10W40 raz jednej firmy raz drugiej i nie widzę różnicy. Silnik nie pije nic a nic. Zero dolewek przez 10 tyś kilometrów. Ważne są właściwości oleju i żeby nie był od Pana kazika z przyczepy pod mostem. producent czy to będzie mobil czy shell?? Bez przesady...

gizmo-79
10-03-2010, 09:03
.......Ważne są właściwości oleju i żeby nie był od Pana kazika z przyczepy pod mostem. producent czy to będzie mobil czy shell?? Bez przesady...

Niestety sam nie grzebie w silnikach dlatego opieram się na opinii tych co grzebią. Na necie czytałem kilka komentarzy różnych mechaników którzy zgodnie twierdzili że elementy silnika który zalany był np. selenią lub shellem były pokryte rdzawym nalotem, który można było paznokciem czy szmatką usunąć. Co ważniejsze elementy silnika który pracował dwa dni wczesniej na shellu było suchutkie, nie czuć było żadnej lepkości.
Natomiast elementy silnika zalanego mobilem były czyste i co najważniejsze czuć było na nich pod palcami film olejowy.
Nie wiem jak ciebie ale dla mnie takie argumenty trafiają.

Hipo
10-03-2010, 17:08
Tak tylko jeszcze trzeba wziąć pod uwagę to że to subiektywne opinie mechaników a nie jakiś miarodajny test, a niestety rozrzut jeśli chodzi o odczucia np lepkości jest ogromny. Tak więc nie można też ślepo wierzyć w to co ktoś mówi.

karol83
10-03-2010, 21:08
Nie sądzę bym wyrządzał krzywdę silnikowi gdy zaleję go shellem zamiast mobil... No bez przesady - bo idąc tym torem musisz zalewać też najdroższe paliwo, używać najdroższych części i generalnie nie kupować fiata ;>

gizmo-79
11-03-2010, 08:40
Nie sądzę bym wyrządzał krzywdę silnikowi gdy zaleję go shellem zamiast mobil...

no dobrze, to idąc waszym torem jeśli nie ma różnicy to po co przepłacać. Za bańkę 4l shella zaśpiewali mi ok 200zł natomiast za mobila zapłaciłem 148zł za 5l - to chyba jest znaczna różnica :)

karol83
11-03-2010, 09:05
no dobrze zgadza się ale chyba nie pojmujesz o co mi chodzi...

gizmo-79
11-03-2010, 12:54
No być może nie zrozumiałem aluzji..........
Nie twierdzę że olej Shell jest zły i silnik na nim cierpi. Przejechałem na nim 20kkm i nie narzekam. Stwierdziłem tylko że spotkałem się takimi a nie innymi opiniami na jego temat - dlatego zmieniam na Mobila - ma lepszą opinię i jest tańszy. Oczywiście ktoś mógłby przykładowo napisać że jeździ x lat na oleju made in tesco 50zł/4l i złego słowa o nim nie da sobie powiedzieć :)

egon
11-03-2010, 13:18
Ja sie dołączę...... Ja natomiast słyszałem o Mobilu rózne rzeczy, przewaznie moje auta zalewam Castrolem Magnatec, polecam (słyszałem o przeciwnikach tego oleju, ale ja nie narzekam), kiedys polecono mi Shella.... i powiem wam, ze sie pozytywnie zaskoczyłem.... na Shellu jest troche wiekrze cisnienie oleju w silniku co raczej jest na plus, dodam, ze wszystkie oleje o jakich pisze to 10W/40 ;) No ale to tylko moje odczucia :D

omegarules
11-03-2010, 16:23
A ja Wam napiszę tak..

Pilnuję jedynie klasy lepkości i jakości - firma nie nie obchodzi. Auta nie upalam, nie szaleję, pozwalam się rozgrzać przed jazdą i ostudzić po jeździe - więc po co mam kupować coś co zostało "stworzone dla wyczynowej jazdy" i nasycone nowinkami technologicznymi, których w większości mój silnik o konstrukcji sprzed 10 lat nawet nie zauważy.

Ot - taka moja opinia :)

gizmo-79
13-03-2010, 19:05
Pilnuję jedynie klasy lepkości i jakości - firma nie nie obchodzi...

Jestem ciekawy na jakiej zasadzie kolega z Torunia ocenia jakość? Na przykładzie własnych doświadczeń? Jeśli ma się spore doświadczenie to wszystko cacy ale ja z dieslem rozpocząłem przygodę pół roku temu i jak na razie doświadczenie mam żadne.
Jeśli chodzi o olej to nie wybrałem 5W50 tylko dlatego że jest to mobil - wybrałem dlatego że ten akurat rodzaj oleju miał najlepsze opinie wśród użytkowników diesli (nie tylko fiatów)
Czy ten rodzaj oleju został stworzony dla wyczynowej jazdy? Szczerze wątpię - nazwę 5W50 rally formula traktuję jako marketingowy chwyt, który nie miał wpływu na mój wybór. Może i jest nasycony nowinkami technologicznymi ale uważam że silnik w moim stilo - 1.9 multijet - jest nowoczesną konstrukcją i do niego nie powinno się lać tego samego oleju co do starych klekotków :)
No ale jak to mówi przysłowie - każda liszka swój ogonek chwali ;D

Nie twierdze że mój wybór jest jedyny i najlepszy. Jest to po prostu wynik dosyć długiego grzebania po necie i czytania opinii użytkowników które niejednokrotnie zamieniały się w przepychanki i kłótnie. Powiem szczerze, że na temat każdego oleju znajdzie się dobre i złe opinie - jeśli ktoś jeździł latami na oleju made in tesco i silniczek chodził jak zegarek to sobie nie da złego słowa na jego temat powiedzieć. Moim skromnym zdaniem - najlepszy olej nie pomoże jeśli silnik jest katowany - tak jak kolega z Torunia napisał - silnik musi się rozgrzać przed jazdą i ostudzić po jeździe. Oczywiście wszystko wyjdzie jak zwykle w praniu - jak zmienię olej to na pewno podzielę się odczuciami :)

NoVi
13-03-2010, 21:44
ja także muszę wymienić, kupiłem stilacza z przebiegiem 128tys a olej był wymieniany przy okolo 102tys, tak pisze na karteczce przypiętej do bagnetu, ale może później był wymieniony, nie wiem.

Mógłby mi ktoś napisac ile mniej więcej będzie mnie kosztować olej, dobry, ale w rozsądnej cenie, oraz wszystkie filtry :)
Czy w granicy 300zł się zamknę?

karol83
13-03-2010, 23:23
300 zł powinno wystarczyć. Ja chyba płaciłem 240 za wymianę oleju, filtru oleju, powietrza i paliwa.

Co do oleju. Wiadomo, że mobil to bardzo dobry wybór tylko mi chodziło o to że nie ma sensu się spuszczać nad wyborem oleju 2 miesiące zadając sobie w kółko pytania typu,... mobil?? a może jednak minimalnie lepiej będzie z innym... Bez sensu. Kupujesz markowy produkt o odpowiednich właściwościach czyli albo 5W50 jak go już masz w silniku albo tak jak ja mam 10W40 i tyle.


Jeszcze kwestia używania diesla... różnie ludzie interpretują nagrzewanie silnika oraz studzenie. Jedni po uruchomieniu silnika stoją 10 min inni jadą zaraz po przekręceniu kluczyka tylko nie wchodzą na obroty większe niż 2 tyś. Jedni znowu studzą silnik na postoju 2-3 min inni ostatnie 2 km przejeżdzają na wolniejszych obrotach. Szczerze - do dziś nie wiem jak powinno się z dieslem postepować - mam tylko nadzieję że oba sposoby są na tyle dobre, że jeszcze trochę moim stilonem pomykam po ulicach.

egon
14-03-2010, 09:31
Jestem ciekawy na jakiej zasadzie kolega z Torunia ocenia jakość?
Pewnie po symbolech na kazdym opakowaniu oleju ;) np. "CL" ;)

ciechu
14-03-2010, 11:47
Jestem ciekawy na jakiej zasadzie kolega z Torunia ocenia jakość?
Jeśli chodzi o olej to nie wybrałem 5W50 tylko dlatego że jest to mobil
5W50 to symbol który o oleju mówi nie tylko, że nadaje się do pracy w określonych temperaturach i że z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że to pełen syntetyk. To także klasa lepkości która w połączeniu z klasą jakości jak wspomniał omegarules i zawtórował mu egon, ma zasadnicze znaczenie dla Twojego silnika!

omegarules
14-03-2010, 13:04
Jestem ciekawy na jakiej zasadzie kolega z Torunia ocenia jakość? Na przykładzie własnych doświadczeń?

Żeby byłą jasność - napisałem "klasa jakości", nie "jakość" :)


Jeśli chodzi o olej to nie wybrałem 5W50 tylko dlatego że jest to mobil - wybrałem dlatego że ten akurat rodzaj oleju miał najlepsze opinie wśród użytkowników diesli (nie tylko fiatów)
Czy ten rodzaj oleju został stworzony dla wyczynowej jazdy? Szczerze wątpię - nazwę 5W50 rally formula traktuję jako marketingowy chwyt, który nie miał wpływu na mój wybór.

To szczerze - przestań wątpić :) Ta druga cyferka "50" oznacza właśnie, że olej będzie miał wyższą lepkość przy wysokiej temperaturze silnika niż np. 5W30 - czyli przy większym wysileniu silnika np. podczas wyczynowej jazdy - maleje ryzyko przerwania filmu olejowego. I wszystko pięknie, ale jeśli jeździsz normalnie taki olej nie jest Ci potrzebny, a nawet mniej odpowiedni niż wspomniany 5W30 (5W30 przy normalnej jeździe będzie lepiej smarował części silnika niż 5W50).


Nie twierdze że mój wybór jest jedyny i najlepszy. Jest to po prostu wynik dosyć długiego grzebania po necie i czytania opinii użytkowników które niejednokrotnie zamieniały się w przepychanki i kłótnie.

Może czasem warto sięgnąć po jakąś mądrą publikację np. książkę i samemu pomyśleć niż szukać rozwiązania w gotowych (niekoniecznie słusznych) przemyśleniach innych.. 8)

NoVi
14-03-2010, 13:15
5W40 myślę że dla mnie będzie to najrozsądniejszy wybór lepkości oleju :)
Temat mi na pewno sporo przybliżył.