Zobacz pełną wersję : Bravo 1.6 16v 96r. Spadek mocy, olbrzymie spalanie
Witam, jestem nowy na tym forum, i od razu zwracam sie z pomocą.
Podczas podróży do niemiec, po przejechaniu ok 500km i kolejnym zatankowaniu, auto nagle przysłabło, zaczeło szarpać i co najgorsze zaczęło palić ze 20 litrów na 100. Kilka dni przed wyjazdem zmieniony był czujnik temperatury, gdyż od czasu do czasu marchewka sie świeciła. Po zmianie zresztą też, ale był mocny nie palił jak ruski czołg. Przedwczoraj kupiliśmy sonde lamba, oryginał boscha (123 euro) -żadnego efektu, ewentualnych dziur układzie wydechowym do ostatniego tłumika nie ma, co by eliminowało błedne wskazania sondy. Teraz wolne obroty zachowują sie normalnie, gdy przyśpieszam to takie jakby odciecie ma już przy ok 4800 obr. i nie ma szans na więcej (tzn szarpie) tak do 4 tyś to jeszcze dosyć sie zbiera. Kolejna rzecz samochód na resecie nie był, jedynie odłączony aku + odpalenie bez dotykania gazu do wlaczenia wentylatora. Już nie wiem co brać pod uwagę, może przeskoczył rozrząd? Jest na to jakiś "garażowy" sposób aby to sprawdzić. Zaznaczam że teraz jesteśmy w niemczech i raczej wizyty w servisie zostawimy sobie na koniec. A i jeszcze auto gazu nigdy nie widziało. Pozdrawiam.
kajec, wypal narazie to co masz w zbiorniku, zatankuj jakiejś 98 z konkretnej stacji, może trafiliście na jakieś lipne paliwo.
To by było za proste, myśmy już spalili 4 zbiorniki paliwa, m.in 98 i nic na baku zrobie max 250 km.
[ Dodano: 2009-04-23, 22:04 ]
Ta usterka wygląda jakby, nie wiem jak to opisać zaczęła sie i trwa, jakby komputer przeszedł w stan awaryjny. marchewka raz się zapala ,raz gasnie. Może jakiś czujnik? ale który. Na fiatach za bardzo sie nie znam - to samochód brata, ja jeżdżę alfą i wiem że nie raz kawałek czujnika z kabelkiem potrafi sporo namieszać, a najlepsze jest to że te czujniki to przeważnie niemieckie :|
A układ paliwowy szczelny? Jak szczelny to podjechać na dobrego kompa niech sprawdzą błędy. Kiedy wymieniany był olej? Ile jest oleju?
Mi to troszkę śmierdzi przestawionym rozrządem ewentualnie uszkodzeniem wałka.
Uszkodzona cewka - może być do wymiany.
Przebicie na kablach WN - można wyeliminować jeśli nie szarpie silnikiem.
Uszkodzony któryś wtryskiwacz też może być.
Czy awarię porzedził jakiś dźwięk, zdarzenie etc?
Są problemy z odpaleniem?
szerszenjtd
24-04-2009, 08:27
moze sonda lambda albo silnik krokowy??
szerszenjtd,
kupiliśmy sonde lamba, oryginał boscha (123 euro) -żadnego efektu,, a krokowiec odpowiada tylko za jałowe.
A układ paliwowy szczelny? Jak szczelny to podjechać na dobrego kompa niech sprawdzą błędy. Kiedy wymieniany był olej? Ile jest oleju?
Mi to troszkę śmierdzi przestawionym rozrządem ewentualnie uszkodzeniem wałka.
Wygląda na szczelny, nie ma zapachu benzyny, oleju nie brał i nie bierze, zmieniony 2kkm temu. My się też zastanawiamy nad rozrządem, tylko niech ktoś mi powie jak to sprawdzić, mam jakieś znaki wykonane farbą na kołach, ale nie za bardzo mają sie do siebie. Wyglądają jakby wałek wydechowy spóźniał się o ząbek, to tylko teoria którą dobrze byłoby jakimś sposobem sprawdzić.
Czy jakieś zdarzenie poprzedziło to działanie? Właściwie żadne, po prostu 50 km przed niemiecką granią zjechaliśmy na statoil, 95 do pełna, odpalenie i jazda, właśnie od tego momentu takie jaja. A może auto wyczuło że znowu do niemcowni jedzie i takie fochy sobie stroi?
Ja miałem teraz też ten sam problem.
Dzisiaj dopiero go rozwiązałem. Była to uszkodzona jedna cewka wtryskiwacza. Przed tą diagnozą mechanik zmienił mi kolektor wydechowy bo był pęknięty potem świece aż w końcu doszedł do cewki i się okazało że walnięta.
Zachowanie samochodu: brak mocy, szarpanie w czasie jazdy, na postoju nierównomierna praca silnika, dziwne dźwięki z rury wydechowej(nowa) oraz spalanie w granicach 18l/100km.
Kupiłem nową cewkę(400zł). Zastanawiałem się nad używaną(około 100zł na allegro) ale odradził mi mechanik i znajomi że mogę trafić na uszkodzoną albo szybko się uszkodzi..
Takim samochodem lepiej za dużo nie jeździć bo można coś uszkodzić.
W tym aucie ok pół roku wstecz był zmieniany jeden wtrysk, bo siadł. Tym razem objawy są takie że na wolnych chodzi super, trzyma obroty, no może czasem zafaluje, ale to rzadkość. Teraz to tak do 3000 obr/min jest w miare ok, ale później dużo gorzej, no i ta odcinka przy ok 4800 rpm
[ Dodano: 2009-04-24, 19:29 ]
Muszę jeszcze zrobić test na ściąganie przewodów wn przy zapalonym.
kajec, zrób koniecznie :)
Pali na wszystkie, sprawdzone. Czy ktoś podpowie mi jak sprawdzić ten rozrząd?
kajec, nie bardzo się da w 1.6 bo nie ma znaków fabrycznych, na pewno koło zamachowe ma pokrywać się ze znakiem na obudowie skrzyni biegów i .... znaków na wałku rozrządu nie znajdziesz... do tego używa się fiatowskich blokad.
sprawdź ciśnienie paliwa na listwie. wygląda na to że pompa paliwa odmawia posłuszeństwa
Możliwe ze ci rozrząd przeskoczył albo pompa siada bo silnik nie dostaje odpowiedniej dawki paliwa
Możliwe ze ci rozrząd przeskoczył albo pompa siada bo silnik nie dostaje
odpowiedniej dawki paliwa
Dawkę to właśnie on ma :) ok 20l na sto. Nie mam jak za bardzo teraz sprawdzić tego ciśnienia. Pozdrawiam.
Albercik
29-04-2009, 02:14
Przedwczoraj kupiliśmy sonde lamba, oryginał boscha (123 euro) -żadnego efektu
bo wbrew temu, co ludzie mówią - sama wymiana sondy nie wystarczy. trzeba jeszcze błąd z kompa usunąć. :P
Dziś zmierzyłem rezystancje czujnika położenia wału, jest ok. Natomiast wszystko wskazuje na czujnik temperatury zasysanego powietrza, przerwany obwód w czujniku, a to by wszystko tłumaczyło bo wg. komputera jest to odczytywane jako dużo na minusie, a co za tym idzie to silnik non stop pracuje na ssaniu. To by tłumaczyło skąd to spalanie. Jak zakupie taki czujnik to się okaże.
[ Dodano: 2009-06-26, 09:44 ]
A teraz finał, czujnik temperatury powietrza powiedział papa. Ale po samej wymianie efektu nie było i bedzie, dopiero reset komputera w aso załatwia sprawę do końca. Koszt takiego zabiegu u Krzyżaków tylko 43 euro, nawet znośnie. Pozdrawiam 8)
[ Dodano: 2009-06-26, 09:44 ]
A teraz finał, czujnik temperatury powietrza powiedział papa. Ale po samej wymianie efektu nie było i bedzie, dopiero reset komputera w aso załatwia sprawę do końca. Koszt takiego zabiegu u Krzyżaków tylko 43 euro, nawet znośnie. Pozdrawiam 8)
to ten czujnik czerwony przy termostacie?
gdzie jest czujnik położenia wału korbowego?
lukasxxx
24-04-2010, 22:21
gdzie jest czujnik położenia wału korbowego?
czujnik halla na kole zamachowym
holykowal
10-05-2011, 08:57
Witam ja mam dośc podobny problem tylko ze nie wiedzieć czemu u mnie są wahania. Otóż jadąc na majówkę po całym weekendzie przy jeździe mieszanej wyszło mi spalanie około 7.8litra na 100km ale przy bardzo oszczędnej jeździe. Ostatnio znowu w trybie mieszanym samochód spalił mi 13.5 litra. Nie wiem co się dzieje . Z tym ze da się zauważyć że samochód raz fajnie sie zbiera żwawo przyspiesza a następnym razem czuć ze jest bardzo ociężały . Coś zaczyna się psuć nie wiem co. Wymieniłem cewkę zapłonową, wcześniej byłem na komputerze i mechanik stwierdził niby że sonda w porządku . Temperatura silnika trzyma się ok(wskazówka na czerwonej linii)...
Tylko ze ostatnio czasami dało się czuć zapach benzyny w kabinie, sprawdzałem nie ma wycieku czy to możliwe ze wtedy własnie silnik jest zalewany???
Fakt, 13l to dużo, chyba, żebyś naprawdę ostro piłował tym silnikiem. Twoje odczucia są dobre. W pierwszej kolejności sprawdź czujnik temperatury silnika. Sonda lambda to też dobry trop. Najlepiej podłączyć komputer i sprawdzić w trakcie jazdy. Przy okazji spięcia - zobacz jakie odczyty ma czujnik temperatury silnika (jego uszkodzenie może powodować zalewanie motoru). Na zimnym będzie palił dobrze, ale po nagrzaniu może być zalewany.
witam mam bardzo podobny problem jak autor te same objawy a stało się to po wymianie wtryskiwacza który prawdopodobnie uszkodził się po ruskiej benzynie :) po założeniu nowego nie moglem go odpalić kolega odruchowo odkręcił powrót paliwa zaczęło chlapać i tak jakby się odpowietrzył i płynnie leciało paliwo ale zostały takie objawy nie mam odcinki przy 4500 opada jakby paliwa mu zabrakło a przy jeździe ok 3 tys mocno szarpie ale to tylko na biegach 2, 3 i trochę na 4 ale na niskich obrotach ma moc i ładnie przyspiesza. nie podoba mi się dźwięk podawania paliwa przez papkę na zapłonie kiedyś było cicho teraz jest głośniej
maiłem albo jeszcze mam wodę w paliwie dolewałem 98 i już poszło 2 litry dynaturatu raczej powinno usunąć wodę ale nie w tym jest problem czemu nie może wejść w obroty i szarpie ???
a moze wtrysk nie odpowedni z dwoma czy 4 dzirkami ? sprawdzałęs wszystkie kable do wtryskiwaczy czy nigdzie nie przerwany ? moze ten wtrysk co wymieniałęs też był uszkodzony - albo reszta wtryskiwaczy nie działa do konca poprawnie
z 4 był identyczny. wtryski są już sprawne bo jak fajkę ze świecy zdejmę słyszę różnice w pracy silnika ale przed chwila zauważyłem ze po odpaleniu silnika pompka paliwa zaczyna pracować i cały czas bije paliwo a z tego co wiem jak raz nabije to potem ciśnienie samo pobiera paliwo bez pomocy pompki a dźwięk jakby nie dawała rady jakby coś ja blokowało ale bije dalej pewnie już zaczyna siadać jutro będę musiał podpiąć moje ferrari pod komputer może coś ciekawego się wtedy dowiem
z tego co wiem to pompka pracuje cały czas - podczas startu poprostu ma wieksze obroty aby nabic cisnienie startowe ;)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.