Witam. Mam tym razem problem z drugim autem. Niestety nie mogę sobie z nim poradzić i proszę was o pomoc. Chodzi o Deawoo Lanos 1.5 DOHC 1999r. Otóż od tygodnia zauważyłem, że samochód traci moc. Dzisiaj już całkowicie "podupadł" i nie ma sił ruszyć. Na luzie silnik pracuje równo, wchodzi na obroty ale nie ma siły ruszyć samochodem. Podłączenie pod kompa nic nie pokazało, wszystko OK. Wymieniłem już filtry, kable, świece. Nie mam pojęcia co robić dalej. Ktoś może coś podpowie???

wojo985, może odepnij sondę i zobacz czy to coś pomogło.Pasowało by też sprawdzić ciśnienie paliwa w układzie.

Może to będzie głupia sugestia, a czy sprzęgło się nie ślizga.

Sprzęgło jest w porządku. sprawdzone:
-ciśnienie w układzie
-sonda i wydech
-skrzynia biegów
- wszystkie węże i wężyki

ale jaki jest objaw tego, że nie ma siły ruszyć? puszczasz sprzęgło, obroty rosną, a autko nie rusza? jeśli tak, to choinka na skrzyni do roboty. Jeśli puszasz i obroty spadają i nie siły ruszyć, obroty spadają i wogóle jest lipa, to pompa paliwa (na luzie może dawać prawidłowe ciśnienie, ale pod obciążeniem już moze nie wyrabiać). ewentualnie masa silnika. sprawdź też akumulator.

Wszystko co napisałeś jest w porządku. Jaja są z silnikiem.