ChiNziR
09-04-2009, 17:21
Witam!
Mam problem z moim fiacikiem. Posiadam Fiata Uno 1.0 i.eS z 1991 roku. Dziś pojechałem na zakupy. Zgasiłem samochód. Jednak po chwili nie chciał już odpalić. Na "zapych" bierze, jednak gdy chcę go normalnie odpalić to nic. Zaro reakcji, jedynie kontrolki się podświetlą. Nic nie strzela, puka, nic. Dodam, że po odpaleniu auto chodzi normalnie, nie gaśnie.
Co może być przyczyną tego zjawiska?
Z góry dzięki za pomoc!
Pozdrawiam!
PS. Może ktoś wie, na jaki klucz powinien być czujnik temperatury w tym aucie?
Mam problem z moim fiacikiem. Posiadam Fiata Uno 1.0 i.eS z 1991 roku. Dziś pojechałem na zakupy. Zgasiłem samochód. Jednak po chwili nie chciał już odpalić. Na "zapych" bierze, jednak gdy chcę go normalnie odpalić to nic. Zaro reakcji, jedynie kontrolki się podświetlą. Nic nie strzela, puka, nic. Dodam, że po odpaleniu auto chodzi normalnie, nie gaśnie.
Co może być przyczyną tego zjawiska?
Z góry dzięki za pomoc!
Pozdrawiam!
PS. Może ktoś wie, na jaki klucz powinien być czujnik temperatury w tym aucie?