PDA

Zobacz pełną wersję : [ukł. kierowniczy] Awaria wspomagania elektryczna panda 1.4



pabloz
21-03-2009, 14:38
:/ Witam mam problem z wspomaganiem. Zupełnie nie działa ,co się odczuwa podczas skrętu i sygnalizuje czerwona kontrolka kierownicy. W aso stwierdzili że mogą być dwie przyczyny centralka 2000zł lub silnik elekt w kolumnie 1400zł. Prywatnie elektryk stwiedził, że najprawdopodobnie jest to czujnik kąta skrętu. Podpięty komputer wyrzucił 6 błędów ale nie nawiązał kontaktu z sterownikiem wspomagania. Chcę mieć pewność co padło, za nim za cokolwiek zapłacę. Każdy może powiedzieć, że akurat to właśnie padło i skasować nieświadomego klienta na niemałą kasę. Jeśli wiecie jak mi pomóc to piszcie.

ziulak
06-06-2010, 01:26
Po pierwsze to sprawdził bym zasilanie wspomagania.
Grube dwa kable na jednej wtyczce dochodzą do silnika zamontowanego na kolumnie kierownicy.
Jeżeli nie ma, sprawa prosta - 99,9% bezpiecznik.
Jeżeli jest to lepiej kupić całe wspomaganie (ok 700-900 zł na allegro) w komplecie z czujnikiem skrętu.
Chyba taniej niż Ci proponowali.

ciril
06-06-2010, 10:03
też bym obstawał za tym iż prądu nie dostaje. w połowie stycznia padło mi wspomaganie podczas manewrowania koło marketu. a że koszt napraw duży a na felgach letnie opony to do elektryka mi się nie spieszyło. po iluś tygodniach przyszła odwilż i wspomaganie samo od siebie odżyło. prawdopodobnie winna wilgoć w garażu i zalodzone przez to styki. konkretnie nie wiem gdyż w warsztacie nie byłem, tyle co przejazdem znajomy mechanik widział. koszt napraw - całe 0pln.
także wszystko dokładnie posprawdzaj zanim się weźmiesz za kosztowne rzeczy.

ps. samego czujnika skr. nie dało by się osobno zmienić?

ziulak
06-06-2010, 12:31
Sam czujnik skrętu da się kupić (ok 250 zł) ale jestem przekonany, że system diagnostyczny pokazał by taką właśnie usterkę.

the-sawik
13-11-2010, 19:47
podłączę się do tematu
czy tym kabelkiem przerobionym oraz programem o którym mowa darmowym z internetu przeczytał bym te błędy o wspomaganiu ???
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob_to_sam/16266-156_przerobka_interfejsu_vag_kkl_dla_obslugi_rozsz erzonej_o_abs_airbag.html

oraz dziś miałem taka przypadłość jadąc trasę do warszawy po 60 km wyłączyło mi się wspomaganie. Zatrzymaliśmy się na stacji i wyłączyliśmy silnik. Zgasła lampka powróciło wspomaganie , ale tylko ruch kierownicą i wysiadało. Po piątym razie jakoś się poprawiło i wystarczyło na następne 50 km. W drodze powrotnej nie było już tego problemu. Czy tam pod kierownicą jest jakiś przekaźnik bo słychać było jakieś \takie wyskoczenie pyknięcie pod kolumną kierowniczą.
Jak czytam te posty wyżej to troszkę mi sie smutno robi jak to takie koszta. A może tak jak koledze ciril wilgoć bo strasznie padało i było mokro.

ciril
14-11-2010, 08:49
jeśli by się to powtórzyło to gorąco zalecałbym posprawdzać najpierw wszystkie kostki, styki, kable, czujniki, czyli generalnie czy dochodzi prąd do wspomagania, gdyż jak podejrzewam to odpowiada za 90% awarii elektrycznych wspomagań. a nie że od razu wymiana i 1,5tys zł mniej w portfelu. po co?

the-sawik
14-11-2010, 13:29
zgadza sie ze trzeba popatrzec mi sie wydaje ze gdzies cos zawilgotnialo bo lallo strasznie jak robilem trase. czy ten przewodzik diagnostyczny cos potrafil by powiedziec gdzie ten blad wystepuje??? bo wszystko jest pisane o tym kablu oraz programie diagnostycznym