waho.
11-03-2009, 21:42
W dzisiejszym opracowaniu przedstawię krok po kroku co należy zrobić, aby wymienić czujnik włączenia wstecznego biegu na własnym przykładzie.
- Pacjent: Bravo 1.4 SX;
- Objaw: brak białego światełka cofania;
- Rozeznanie: żarówka cała, wiązka nieuszkodzona, styki czyste;
- Decyzja: zakup i wymiana czujnika.
Do operacji potrzebujemy:
- dostęp do kanału ( nie konieczny, ale ułatwi znacząco pewną sprawę);
- klucz oczkowy (ważne żeby był oczkowy) 22;
- klucz nasadkowy 12;
- 2x klucz 13 płaskie, oczkowe wg. uznania;
- czujnik zakupiony w ASO 45zł, w moim przypadku pasował od Punto;
- browarek (o ile nie planujemy dalszej jazdy)
- 40 minut czasu
Operacja:
- wjeżdżamy na kanał i zaciągamy hamulec ręczny!
- otwieramy maskę silnika,
- otwieramy puszkę piwa ;)
- za pomocą kluczy 13 odkręcamy klemy akumulatora, najpierw ujemną, później dodatnią;
- przy pomocy klucza 12 odkręcamy mocowanie aku do podstawki i go wyciągamy
- w tym momencie należy sięgnąć po browarek i uronić trochę złotego płynu bo;
- przystępujemy do demontażu podstawki akumulatora, 2 śruby M8 przy błotniku bliżej szyby przedniej, śruba M8 bliżej chłodnicy i jedna śruba mocująca pod podstawką, aby wygodnie było ją odkręcać należy zejść do kanału, w sumie 4 śruby M8. Odpinamy wiązkę przymocowaną na zatrzaski do podstawki, do niej jest też przykręcona puszka z bezpiecznikami do wiatraka i takich tam... :P, ja demontaż tego sobie darowałem i zabezpieczyłem tylko żeby mi się nie ruszało przy moich energicznych ruchach ;);
- po udanym zabiegu wskazane jest aby łyknąć;
- zdemontowana podstawka pozwoli nam ujrzeć sedno sprawy, widać linkę od sprzęgła i cięgna zmiany biegów, oraz wystający w górnej części skrzyni biegów czujnik do którego jest podpięty przewód;
- wyciągamy wtyczkę z uszkodzonego czujnika (mnie się rozsypało gniazdo, widać że ktoś coś przy tym dłubał i jakoś mu to za specjalnie nie wyszło);
- na czujnik nakładamy klucz 22, ostro się zapieramy i kręcimy w kierunku silnika (normalny prawy gwint), miałem problemy z odkręceniem, gdyż na nowym czujniku jest klej, tak więc i na oryginale zapewne było to samo, ale kilka mocniejszych pchnięć, k..ew, łyk piwa i poszło;
- w dziurę po starym wkręcamy nowy czujnik, podłączamy wiązkę i składamy wszystko do kupy;
- powoli kończymy piwko, a następnie;
- przekręcamy stacyjkę w pierwszą pozycję, włączamy tylny bieg, patrzymy na światełko i świeci, następnie wyłączamy tylny bieg i sprawdzamy czy świeci dalej czy też nie :)
- kończymy piwko idziemy na kolację i film, tego wieczoru już nie jeździmy, a cieszymy się że udało nam się w końcu coś naprawić ;)
Możliwe że komuś uda(ło) się odkręcić czujnik z kanału, ja po pierwszej próbie zrezygnowałem, rozciąłem palec, a moimi grubymi łapami ciężko było mi tam manewrować.
Niestety nie zrobiłem żadnej dokumentacji fotograficznej, gdyż mam jeszcze aparat w częściach...
Dziękuję za uwagę
Jego ekscelencja profesor doktor habilitowany nauk nad zjawiskami paranienormalnymi mgr inż. waho.
Tekst własny, zezwalam na kopiowanie i rozpowszechnianie w całości z zaznaczeniem autora i linkiem do tego forum, wszelkie inne działania uważam za kradzież!
- Pacjent: Bravo 1.4 SX;
- Objaw: brak białego światełka cofania;
- Rozeznanie: żarówka cała, wiązka nieuszkodzona, styki czyste;
- Decyzja: zakup i wymiana czujnika.
Do operacji potrzebujemy:
- dostęp do kanału ( nie konieczny, ale ułatwi znacząco pewną sprawę);
- klucz oczkowy (ważne żeby był oczkowy) 22;
- klucz nasadkowy 12;
- 2x klucz 13 płaskie, oczkowe wg. uznania;
- czujnik zakupiony w ASO 45zł, w moim przypadku pasował od Punto;
- browarek (o ile nie planujemy dalszej jazdy)
- 40 minut czasu
Operacja:
- wjeżdżamy na kanał i zaciągamy hamulec ręczny!
- otwieramy maskę silnika,
- otwieramy puszkę piwa ;)
- za pomocą kluczy 13 odkręcamy klemy akumulatora, najpierw ujemną, później dodatnią;
- przy pomocy klucza 12 odkręcamy mocowanie aku do podstawki i go wyciągamy
- w tym momencie należy sięgnąć po browarek i uronić trochę złotego płynu bo;
- przystępujemy do demontażu podstawki akumulatora, 2 śruby M8 przy błotniku bliżej szyby przedniej, śruba M8 bliżej chłodnicy i jedna śruba mocująca pod podstawką, aby wygodnie było ją odkręcać należy zejść do kanału, w sumie 4 śruby M8. Odpinamy wiązkę przymocowaną na zatrzaski do podstawki, do niej jest też przykręcona puszka z bezpiecznikami do wiatraka i takich tam... :P, ja demontaż tego sobie darowałem i zabezpieczyłem tylko żeby mi się nie ruszało przy moich energicznych ruchach ;);
- po udanym zabiegu wskazane jest aby łyknąć;
- zdemontowana podstawka pozwoli nam ujrzeć sedno sprawy, widać linkę od sprzęgła i cięgna zmiany biegów, oraz wystający w górnej części skrzyni biegów czujnik do którego jest podpięty przewód;
- wyciągamy wtyczkę z uszkodzonego czujnika (mnie się rozsypało gniazdo, widać że ktoś coś przy tym dłubał i jakoś mu to za specjalnie nie wyszło);
- na czujnik nakładamy klucz 22, ostro się zapieramy i kręcimy w kierunku silnika (normalny prawy gwint), miałem problemy z odkręceniem, gdyż na nowym czujniku jest klej, tak więc i na oryginale zapewne było to samo, ale kilka mocniejszych pchnięć, k..ew, łyk piwa i poszło;
- w dziurę po starym wkręcamy nowy czujnik, podłączamy wiązkę i składamy wszystko do kupy;
- powoli kończymy piwko, a następnie;
- przekręcamy stacyjkę w pierwszą pozycję, włączamy tylny bieg, patrzymy na światełko i świeci, następnie wyłączamy tylny bieg i sprawdzamy czy świeci dalej czy też nie :)
- kończymy piwko idziemy na kolację i film, tego wieczoru już nie jeździmy, a cieszymy się że udało nam się w końcu coś naprawić ;)
Możliwe że komuś uda(ło) się odkręcić czujnik z kanału, ja po pierwszej próbie zrezygnowałem, rozciąłem palec, a moimi grubymi łapami ciężko było mi tam manewrować.
Niestety nie zrobiłem żadnej dokumentacji fotograficznej, gdyż mam jeszcze aparat w częściach...
Dziękuję za uwagę
Jego ekscelencja profesor doktor habilitowany nauk nad zjawiskami paranienormalnymi mgr inż. waho.
Tekst własny, zezwalam na kopiowanie i rozpowszechnianie w całości z zaznaczeniem autora i linkiem do tego forum, wszelkie inne działania uważam za kradzież!