witam
od jakiegos miesiaca jestem posiadaczem fiata bravo 1.4 z 1997r.
auto chodzilo do tej pory bez zarzutu, dobrze odpalal, pracowalo rowno itp. az wczoraj pracowal normalnie i poprostu zgaslo i nie dalo sie go juz odpalic...
zholowalem auto do garazu...

sprawdzilem:
-iskra na swiecach - jest...
-pompa paliwa - po przekreceniu stacyjki slychac pompke, po probie odpalenia czuc paliwem spod maski...
-pasek rozrzadu - nie zerwany (nie wiem jak sprawdzic czy sie przypadkiem nie przesunol na zombkach)

co jeszcze mozna sprawdzic?? dlaczego moj fiacior nie chce pracowac?? POMOCY!!!

Witaj
Stawiam na to że poprostu zalałeś świece.
Pierwszą rzeczą jaką powinieneś zrobić to wykręcić świece i dobrze wysuszyć ich końcówki, może być nad palnikiem kuchenki gazowej, tak aby przepaliła się benzyna i nagar na elektrodach.
Odradzam ciągania na linkę!
Jeśli to Ci nie pomoże napisz nam, jak stare masz świece, przewody, filtr paliwa.