PDA

Zobacz pełną wersję : JAK DOBRAC SIĘ DO REFLEKTORÓW w 1.9 JTD?



ATM
07-02-2009, 20:48
WITAM!
Czy ktoś wie jak najlepiej dobrac się do reflektorów w celu wymiany żarówek?
Ostatnio udało mi się wymienic w prawym H7 po odkręceniu zbiorniczka z płynem do spryskiwaczy, ale jak dostac się do lewego i do H3 od przeciwmgielnych?
Czy można jakoś w możliwie prosty sposób wymontowa cały reflektor?

Widek1
13-02-2009, 18:16
Witam
Właśnie wysiadła mi dzisiaj H7 od świateł mijania. Niestety mieszkam w bloku i brak możliwości podłubania osobiście. Skończyło się na wizycie w serwisie. Żeby dobrać się do reflektora zdemontawali zderzak. Koszt wymiany żarówki "jedyne" 61 zł po zniżkach - miało być 114... Brawo dla fiata. Jak masz jakiś garaż to spróbuj samemu, nie jest aż tak trudno.
Pozdrawiam

zwierzak130581
09-03-2009, 20:52
niestety takie dojścia robią specjalnie, a mianowicie po to by serwisy zarabiały. W dzisiejszych czasach nie jest sztuką zrobienie czegoś ładnego i funkcjonalnego więc kombinują byle jak najwięcej zarobić alfa 147gta podobny problem tylko tam wymiana 80zl :D a za parę lat to już bez serwisu to nawet płynu do spryskiwaczy nie wlejesz. pzdr

Gborowik
22-03-2009, 12:25
[quote="ATM"]WITAM!
Czy ktoś wie jak najlepiej dobrac się do reflektorów w celu wymiany żarówek?

Najlepiej zdjąć nadkole i od dołu, albo wyjąć akumulator i obudowę.

ATM
30-04-2009, 21:35
Do lewego dostałem się po wyjęciu akumulatora i częściowym demontażu jego osłony.
Po jej odhyleniu można w miarę swobodnie wymieni żarówki.
Nie wiem tylko jak wymienia się żaróweczki od świateł pozycyjnych.

ROBERT61
30-04-2009, 21:52
Nie wiem tylko jak wymienia się żaróweczki od świateł pozycyjnych.
Dlatego dali dwie :!: Żeby na dłużej starczyły :!: Ja mam spaloną jedną i tylko czekam jak padnie druga to wtedy się dowiem jak je wymienić.Ale myślę,że trzeba wyjąć reflektor,bo dojścia tam nie ma żadnego,nawet jak się rozbierze aku :roll:

dareczekK1975
24-05-2009, 21:54
Do lewego dostałem się po wyjęciu akumulatora i częściowym demontażu jego osłony.
Po jej odhyleniu można w miarę swobodnie wymieni żarówki.
Nie wiem tylko jak wymienia się żaróweczki od świateł pozycyjnych.

witam żarowki pozycyjne są przymocowane do specjalnej łopatki i razem z tą łopatką mocowane w gnieździe tak że nie trzeba sięgac po tę żarówkę lecz chwytasz za łopatkę i wyciągasz, wiem bo już wyjmowałem cały reflektor. POZDRAWIAM

pitape
25-05-2009, 08:34
Witam. Do lewego najlepiej rozkręcić plastikowa osłonę nadkola (wystarczy odkręcić 3 wkręty). Trochę problemów może sprawić montaż pokrywy obudowy żarówki (przeszkadza obudowa aku), ja po prostu spiłowałem lekko zaczepy. Cała operacja wymiany lewej żarówki zajmuje ok. 15 min.

muffi
01-06-2009, 13:30
już kilkakrotnie wymieniałem żarówki w stilo, od strony kierowcy wyciągam akumulator, potem plastikowa obudowę akumulatora odsuwam trochę w bok, otwieram plastikową obudowę reflektora (najlepiej sprężynę która trzyma plastikową obudowę reflektora wyciągnąć z dolnego i górnego otworu) ostrożnie odciągam sprężynę podtrzymująca żarówkę i wymieniam na nowa. Jak dla mnie to najgorsza operacja gdyż raz mi sprężyna wypadła i cala zabawa z wymianą żarówki trwała u mnie 1,5 godziny.

marum47
08-09-2009, 14:02
Witam. U mnie też poszła lewa. Byłem w serwisie i podpatrzyłem gościa jak to robi.A robił to dwoma drutami podgiętymi
odpowiednio.Zajęło to mu 15-20 minut. Po pewnym czasie znów piardła i sam to zrobiłem.Trochę zdolności manualnych
i żarówkę zrobiłem zajęło to około30 minut też korzystałem z druta podgiętego i długiej pensety.Trochę trudno na początku z przytrzymaniem żarówki ale się udało.

shadow
28-10-2009, 20:47
Wymiana z prawej strony jest bezproblemowa - wystarczy odkręcić zbiorniczek na płyn od spryskiwacza (1 śruba na górze) i jest dostęp nawet dla 2 rąk. Wymiana 10min.
Gorzej z lewą stroną - trzeba pobawić się z akumulatorem - jakieś 20min.
Przede wszystkim dobre oświetlenie, bo pełno małych uchwytów, zaczepek, sprężynek - szkoda pogubić i się dodatkowo wkur... :D
Trochę cierpliwości i możesz wydać kasę na :piwko:, zamiast płacić elektrykowi!

Nowinsky
15-11-2009, 22:20
Witam wszystkich :D

Ja do wymiany od drugiej strony podszedłem. Od dołu( lefrektor od strony kierowcy ). czyli lewarek od strony kierowcy na maxa do góry i na wrotce pod auto. Całkiem niezłe pole manewru. Swoja drogą jak bym dorwał tego kto tak to zaprojektował to kazał bym mu zmieniać żarówkę w nocy na trasie podczas deszczu. Z pewnością bardzo "miłe" doświadczenie... :evil: W unie nie dosyć że nie potrzeba żadnych narzędzi to jeszcze wymiana trwa max 2 min, no ale tam jest troszkę mniejszy silnik...

tyshek
14-08-2010, 09:52
Gdy kupiłem Stilo i byłem na wymianie rozrządu i innych rzeczy mechanik śmiał się mówiąc o wymianie żarówki z lewej strony :lol: Wtedy wydawało mi się to również śmieszne :lol: ...do dziś :evil: Kto to wymyślił :?: :evil:

Trochę poczytałem forum i chyba najlepiej zabrać się do tego od strony nadkola.Z góry nie dam rady-za grube łapy , poza tym wyciągnięcie akumulatora nie wchodzi w grę bo radio szlag trafi, nie mam kodu.Czytałem tez że trzeba będzie kalibrować ESP :( Za cholerę nie dam zarobić ASO :lol:heh.

NoVi
14-08-2010, 12:19
poza tym wyciągnięcie akumulatora nie wchodzi w grę bo radio szlag trafi, nie mam kodu.Czytałem tez że trzeba będzie kalibrować ESP :(

Hm, tez się tego obawiałem, wyciągłem akumulator na jakiś 1 dzień na ładowanie do oporu, wkładam spowrotem i radio śmiga, ESP nie trzeba bylo kalibrować, także nie wiem, ale w moim przypadku nic nie trzeba było ustawiać.
A radio mam oryginalne :)

maku
14-08-2010, 13:32
cholera ja też mam lewą żarówkę do wymiany, po tym co czytam aż się boję za to zabrać

maniek8998
14-08-2010, 20:34
ja mam dobry patent odkrecam oslaone od aku. pozniej odkrecam 3 druby od nadkola odginam nadkole od ramy i wyciagam zarowke zajmuje mi to 20min max ze skreceniem 2 razy wymienialem dobry sprawdzony sposob

tyshek
14-08-2010, 21:00
Jak to się mówi "strach ma wielkie oczy" ;D

Chyba więcej czasu zabrało mi podniesienie auta lewarkiem i odkręcenie śrub i nadkola niż sama wymiana żarówki :D Zrobiłem to bez wyciągania nadkola , wystarczyło tylko odkręcić śrubki mocujące ,chyba trzy ,bardziej od strony zderzaka.Dojście do żarówki jak bajka ;D po lekkim odchyleniu nadkola,także panowie do dzieła ! :lol:

Dodam że akumulator został na swoim miejscu ;D

maku
15-08-2010, 20:38
Powiem tak, moj ojciec sie za to wzial i wymienil ją bez zdejmowania czegokolwiek więcej niż pokrywa aku. Fakt ze to stary mechanik i porysowal sobie troche reke ale przy odrobinie cierpliwosci idzie to zalatwic bez wiekszego rozbierania.

Hipo
28-08-2010, 17:52
radio szlag trafi, nie mam kodu.Czytałem tez że trzeba będzie kalibrować ESP Za cholerę nie dam zarobić ASO

DO radia kod sobie można wygenerować na podstawie nalepki na radiu, ESP kalibrujesz dwa razy przekręcając kierownicą i cała filozofia, nie wiem gdzie Ty widzisz tu problemy.

tyshek
29-08-2010, 09:07
nie wiem gdzie Ty widzisz tu problemy.

Nigdzie :!: żarówka już dawno wymieniona bez odłączania akumulatora :lol: i kalibracji ESP 8)

krzychu345
30-08-2010, 00:07
Za pierwszym razem żarówkę świateł mijania wymieniałem 3,5h i kląłem na czym świat stoi, 2 tygodnie temu od strony akumulatora wymieniłem w 15min - rekord świata, jak dla mnie. odkręcałem aby osłonę górną aku. Dodam , że dłoń też sobie przyrysowałem przy tej operacji. Czynność te w ten sposób mogą wykonać osoby które nie posiadają zbyt wielkiej graby co najwyżej średnią i sporo cierpliwości. I na pewno nie za pierwszym podejściem.

pała
30-08-2010, 13:08
ja h7 wymieniam tez po odkreceniu osłony aku,ale kierunkowskazy i halogeny juz przez nadkole:]

BS
30-08-2010, 19:28
ja zamówiłem na allegro teraz dwie H7 i będę wyjmował całe lampy i czyścił od środka porządnie bo ciemne są strasznie

Rafi NS
30-08-2010, 22:42
Ja po zakupie Stilo wymieniałem najpierw lewą żarówke, za chwile padła prawa, potem 3 miechy spokoju i znowy lewa,a co dalej......... zaraz znowu prawa, pojechałem prywatnie do elektryka z Fiata i ten powiedział mi że nie ma sensu, bo to normalne i zazwyczaj Stilo krótko wytrzymuje w żywotności świateł mijania (chyba bład fabryczny) idzie za duże napięcie ponoć na przednie żarówki. Kazał mi kupić w Fiacie specjalną wiązkę która osłabia napięcie (ale nie światło) i montuje się jakieś 0,5 h już niedługo minie rok i odpukać narazie święty spokój.... Njaciekawsze jest to że produkują specjalnie taką wiązkę żeby po części wyeliminować problem , a nie zamontują jej seryjnie w autku...

BS
30-08-2010, 22:45
Rafi NS, ile dałeś za tę wiązkę ?

Rafi NS
30-08-2010, 22:51
nie pamiętam ale chyba coś koło 80-100 zł tylko nie pamiętam czy z robocizną czy bez, bo montował mi to ten sam elektryk z Fiata, tylko na prywatnej audiencji ;)

dawidpoziom
28-09-2010, 21:41
Ja wymieniałem lewy reflektor, bo poszły mi wszystkie mocowania. Jak uderzyłem w sarnę. Musiałem do tego zdemontować cały przedni zderzak i chyba będe tak robił przy wymianie żarówki. Mam auto już prawie 1,5 roku i na razie musiałem tylko wymienić jedną żarówkę, druga mi poszła przy uderzeniu. Próbowałem się dostać od góry, od strony silnika, ale miałem problem ze skrzynką od akumulatora.
Siedziałem nad nim 3 godziny. Ale taraz wiem za co się trzeba zabrać, gdzie szukać śrub i teraz wystarczy pewnie mniej niż 1 h.

sinesium
28-09-2010, 22:40
Wymiana lewej żarówki jest możliwa poprzez zdjęcie nadkola.

http://download.fiat-bg.org/Books/Stilo/Stilo_Changing_Headlight_Bulbs_without_removing_bu mper.pdf

Polecam też zaglądanie na Autokącik.
Tam jest mnóstwo manuali z serii Jak To Zrobić.

http://autokacik.pl/showflat.php?Cat=0&Number=284024243&an=0&page=0#Post284024243

Mam nadzieję, żę moderator nie będzie mieć za złe odnośnika na inne forum z kategorii STILO.
Warto korzystać z obu forum. Oba bardzo cenne :)

darekdr
28-09-2010, 23:03
Panowie, jeśli chodzi o wymianę w lewym leflektorze to wyjmujemy akumulator, następnie możemy nagiąć w stronę podszybia plastikową skrzynkę od akumulatora i dostęp gotowy, jeśli idzie o prawy reflektor to odkręcamy zbiornik spryskiwacza.

maku
29-09-2010, 01:13
Jak pisałem wyżej - jeśli ktoś jest mocno sprawny manualnie i nie ma niedźwiedziego łapska - wystarczy zdjąć obudowę od aku i żaróweczkę wymieniamy jedną ręką. Trzeba uważać tylko, żeby wtyczka od żarówki nam nigdzie nie spadła bo ciężko będzie się wtedy po nią dostać :)
Ale jak ktoś ma mniej wprawy i więcej czasu to polecam zabawę w rozbieranie aku, nadkól itd