Zobacz pełną wersję : [ukł. zapłonowy] brava jtd ciężko pali
mario1982
05-02-2009, 17:01
Mam problem z moją bravą 1.9 jtd. Od pewnego czasu bardzo ciężko ją odpalić. Wymieniłem świece żarowe oraz filtr paliwa i nic nie pomogło. w serwisie komputer nic nie wykazał i powiedzieli że to wina paliwa, ale teraz zatankowałem bp ultimate diesel i zero poprawy. Serwis też nie znalazł przyczyny.
Proszę o pomoc!!!!!!!!!
też mam problem mi na zimnym 1.9 td cholernie ciężko pali. u Ciebie też te świece żarowe w jtd taki cholerny dostęp mają jak tak to jakoś sposobem je wymieniłeś czy powoli wszystko rozbierałeś??
bercik1965
05-02-2009, 18:06
no i ja też mam ten sam problem ale poprawiło się nieco po wizycie u pompiarza ale i tak bedę musial zajechac do niego jeszcze raz żeby poprawił ustawienia czyli kąt wtrysku albo zobaczył czy aby pasek rozrządu nie jest lekko przestawiony o jeden ząbek bo czasem zapali ale dopiero za drugim razem no i ma lekkiego muła powyżej 2000 obrotów i chyba turbina nie pracuje tak jak powinna jest słabsza pozdrawiam
mario1982
05-02-2009, 18:54
Świec nie wymieniałem sam bo jest tam ciężki dostęp, byłem u mechanika, razem ze świecami to był koszt ok 300 zł.
A komp nie wykazałby kąta wtrysku?
Twój silniczek ciężko pali tylko na zimnym, czy na ciepłym i na zimnym?
mario1982
05-02-2009, 21:36
Gorzej jest na zimnym silniku, ale ogólnie to różnie bywa. Nieraz nie ma różnicy czy zimny czy ciepły i tak nie chce palić.
Xantos100nx
05-02-2009, 21:52
A ja bym radził spróbować spiąć akumulator z akumulatorem innego samochodu :) U mnie też ciężko palił, jak temp. była od -7 stopni to kaplica. Po spięciu wystartował od dotknięcia.
mario1982
05-02-2009, 21:57
u mnie spięcie akumulatorów nic nie daje
Sprawdź kąt wtrysku, komp nie wskaże złego ustawienia jako usterki, trzeba oglądać logi dynamiczne.
A przestawienie paska nie wchodzi w grę, jeden ząbek i nie odpali diesel.
Też mi się nie wydaje aby pasek przeskoczył. W dieslu jeszcze tak na szczęście nie miałem ale jak w benzynie mi przeskoczył o ogólnie auto zachowywało się bardzo źle i odpalanie to był najmniejszy problem.
Przed pojechaniem do pompiarzy możesz jeszcze sprawdzić kompresje na każdym cylindrze, bo to też może utrudniać palnie.
Marcin91
14-10-2012, 02:06
Panowie mam nie lada problem. Jeszcze dobrze się jesień nie zaczęła, a moja Brava zaczyna strzelać fochy z odpalaniem. Najpierw zaznaczę, że auto stoi na dworze, temp. rano ok. 4stC i tak: kręcę rozrusznikiem, wydaje mi się, że łapie jak zwykle, jednak silnik trochę zakręci jakby był odpalony i gaśnie. Zdarzyło mi się tak 2 razy dzisiaj rano pod rząd. Jak już złapał to chodził trochę (ok. 3s) jak traktor, potem normalnie, więc po ok. 30s go zgasiłem zobaczyć czy odpali już normalnie. Okazało się, że znowu niby złapał, ale zgasł, następnym razem już odpalił dobrze. Na ciepłym silniku nie mam problemów, pai od razu za każdym razem. Boję się, że jak przyjdą przymrozki to w ogóle nie będę w stanie odpalić samochodu. Fakt, że jeszcze muszę sprawdzić akumulator, bo mam wrażenie jakby miał za mało prądu i delikatnie za słabo kręci, ale takie gaśnięcie mnie zaczyna przerażać. Auto nie dymi, na każdym biegu odchodzi jak trzeba. Do czego przydałoby się zajrzeć?
Jak zachowuje się kontrolka od grzania silnika :?:
Marcin91
14-10-2012, 12:13
Chodzi o kontrolkę od grzania świec? Gaśnie jak zwykle po kilku sekundach od włączenia zapłonu. Dodam, że świece wymieniałem przed poprzednią zimą, może nie są idealne, bo firmy ISKRA, ale poprzedniej zimy odpalał dobrze, tyle że musiałem wspomagać się drugim akumulatorem podczas największych mrozów tj. <-20stC.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.