PDA

Zobacz pełną wersję : [ukł. chłodzenia] Problem z Fiatem Marea 1.9 JTD



egonQ
30-01-2009, 20:16
Mój problem polega na tym ze podczas jady z tego, co zważyłem to powyżej setki przestaje działać ogrzewanie i wskazówka od temperatury skacze Az na czerwone pole jak zgaszę i zapale auto to wszystko wraca do normy nie wiem, co to może być/
Za wszelkie udzielone wskazówki z góry dziękuje

szela
30-01-2009, 21:02
Powyżej 100km/h czy powyżej pewnej liczby obrotów?

lenar90
30-01-2009, 22:01
ale silnik tak się też grzeje czy tylko wskaźnik tak pokazuje?? Może rozwalony masz czujnik i jak trochę większe masz obroty silnik trochę będzie miał większe obroty to czujnik fiksuje

lukasz84m5
30-01-2009, 22:44
ja ostatnio miałem ten sam problem, samochód grzał sie do czerwonej kreski w ciągu kilku minut. okazało sie ze nie był odpowietrzony płyn chłodniczy.wskazówka opadała razem z temperaturą silnika, troche męki przy odpowietrzaniu i wszystko juz działa ;)

egonQ
31-01-2009, 12:12
Chyba tez się silnik nagrzewa, bo władcza się wentylator chłodnicy.
Najdziwniejsze jest to,że przestaje działać ogrzewanie i właśnie wtedy wskazówka od temperatury idzie do góry. Góry czujnik temperatury jest nowy.Ale co ma to, że jak zgaszę samochód i zapale to wszystko wraca do normy.

Zielony
31-01-2009, 13:10
Wygląda jak byś miał zbyt mały stan płynu chłodzącego.Dobrze by było jakbyś spróbował go odpowietrzyć tak jak pisze kolega wyżej.
Nie wiem jak jest napędzana pompa w tym silniku.Jeżeli nie z rozrządu to może pasek jest luźny.

waho.
31-01-2009, 14:09
egonQ, może termostat Ci się zawiesza od syfu w układzie chłodzenia...

egonQ
31-01-2009, 18:54
Termostat też mam nowy i tez się obawiam ze to może jest jego przyczyna, ale według mnie zawieszałby się niezależnie od prędkości. Ale fakt jest taki, że odpowietrzałem układ( dwa odpowietrzniki na chłodnicy) jeszcze cos powietrza uszło może pomoże.”Okaże się w praniu”
Na razie jest ślisko żeby sprawdzić, tak jak już pisałem takie objawy mam powyżej setki w granicach 130-140.

szela
31-01-2009, 23:31
Mam nadzieję, że nie przysłaniasz chłodni na zimę. Niektórzy kierowcy tak robią a potem się dziwią czemu mają takie jaja.
Mam nadzieję, że odpowietrzenie pomoże, jak nie będziemy dalej myśleć.

egonQ
28-02-2009, 10:25
Witam
Nie zasłaniam nie jestem zwolennikiem zasłaniania chłodnicy.
Dalej jest ten sam problem, co miałem.
Powyżej 120 nagrzewa mi się auto do czerwonej skali przestaje przy tym grzać w środku gasze auto odpalam i jest wszystko ok.
Nowy czujnik temperatury termostat nowy.

bob96
28-02-2009, 10:53
Odpowietrz jeszcze raz cały układ, powinno pomóc :)

Hipo
28-02-2009, 11:58
I nie załaniaj chłodnicy, po co ? sam wiesz lepiej od termostatu kiedy trzeba chłodzić a kiedy nie ? To nie czasy dużego Fiata czy Poldka że termostat nie trzymał i trzebabyło zaslaniać chłodnicę żeby tego paliwożercę troche zagrzać.

szela
28-02-2009, 16:46
I nie załaniaj chłodnicy, po co ? sam wiesz lepiej od termostatu kiedy trzeba chłodzić a kiedy nie ? To nie czasy dużego Fiata czy Poldka że termostat nie trzymał i trzebabyło zaslaniać chłodnicę żeby tego paliwożercę troche zagrzać.
Ale kolega napisał, że nie zasłania ;)
Odpowietrz układ łącznie z nagrzewnicą, a najlepiej spuść stary płyn wlej wody, przepłucz cały układ wodą destylowana, i wlej nowy płyn chłodzący. I odpowietrz układ. Powinno być dobrze.

Hipo
28-02-2009, 17:17
Ale kolega napisał, że nie zasłania

Fakt, sorki czytałem pobieżnie.

egonQ
28-02-2009, 22:28
Witam
Po wymianie termostatu zalałem nowy płyn. Odpowietrzałem go na chłodnicy dwa odpowietrzniki. Co dziwne jest to ze jak już go odpowietrzże to za jakiś czas znowu jest jak by zapowietrzony a co najbardziej jest dziwniejsze to ze jak jadę do 100-120km/h jest ok. a powyżej jak już pisałem jaja się dzieją. A tak przy okazji w zbiorniku wyrównawczym ma się robić podciśnienie, bo u mnie jest.

szela
01-03-2009, 00:50
W miarę tego jak rośnie temperatura płynu chłodzącego to ciśnienie rośnie, a nie maleje. Skoro układ Ci się zapowietrza to gdzieś musisz mieć dziurę i to jest źródło Twoich problemów prawdopodobnie.

egonQ
01-03-2009, 21:29
Też tak myślałem, ale nie, bo nie ubywa płynu ani też nie widać wycieku jutro wsypię środek uszczelniający. Zobaczę, co się będzie działo.
Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie moim problemem

[ Dodano: 2009-03-05, 15:38 ]
i nic chyba uszczelka pod głowicą bedzie.

[ Dodano: 2009-03-05, 20:01 ]
Chyba znalazłem przyczynę jestem w fazie testów jak będzie ok.to napisze, co jest