Zobacz pełną wersję : marea ładowanie heeeelp
memoviper
13-12-2008, 23:12
witam i mam nadzieje ze ktoś mi coś doradzi ostatnimi czasy (marea weekend 2.4 td 1997r) zaczęły się problemy z zapalaniem pada akumulator, akuma ma pół roku wiec to nie on a dzieje się rzecz dziwna bo nie wiadomo dlaczego bez żadnej reguły autko zapala bądź nie napięcie po odpaleniu to 13.88V i się tak trzyma nie ważne ile włączysz urządzeń raz na jakiś czas po odpaleniu ok 4 do 5 sekund tak jakby się dopiero włączało ładowanie wszystko jaśnieje i jest git wymieniłem szczotki w alternatorze bo były krótkie cala reszta wyglądała ok nie wiem czy przypadkiem coś się samoczynnie nie włącza na postoju auta raz mierzyłem prąd jaki pobiera to było 30mA tylko nie wiem co może się włączać nie zależnie od mrozu czy nie zapalanie jest losowe podejrzewam ze coś pobiera prąd tylko co może to być na bank nie radio sprawdzone
Codziennie jeździsz autem czy raz tak, raz nie...
memoviper
14-12-2008, 13:05
codziennie po 30-50km kurde głupi już jestem dziś zmieniam klemy bo stare mi się nie podobają i zobacze połączenie kabla masy do karoserii. może to świece żarowe mimo że kontrolka gaśnie to wydaje mi sie jakby grzaly no nie wiem....
Masz dość duży pobór mocy i za małe ładowanie. Pobór mocy zazwyczaj spowodowany jest jakąś niegasnącą żaróweczką, czyli pierdołą która strasznie denerwuje. Przejrzyj czy gaśnie lampa w bagażniku itp. Jeśli auto mocno Ci dymi po pierwszym odpaleniu to mogą to być świece ale to nie tłumaczy dużego poboru mocy ale możesz sprawdzić przekaźnik od świec żarowych choć ona wyładowuje akumulator w 3 godziny. Sprawdzenie i przeczyszczenie masy to dobry pomysł, potem skontroluj i oczyścił klemy i końcówki akumulatora. Wszystko zabezpiecz wazelina techniczną. A tak swoją drogą na jaki akumulator zmieniłeś- może masz po prostu za mocny. Jeśli te zabiegi nie pomogą to chyba trzeba będzie sprawdzić alternator. Jak sam wyjmiesz i założysz to sama regeneracja kosztuje koło 150zł.
artur 2310
14-12-2008, 18:29
Co to znaczy za mocny akumulator? Sprawny alternator w Bravie czy Maryśce jest w stanie bez żadnych problemów naładować nawet akumulator 120ah bez żadnych problemów.Ja bym zacząl sprawdzanie od diod na alternatorze.Miałem taki przypadek w renault-19 jedna dioda uszkodzona napięcie ładowania-12.8 do 13,2 ale w mieście jazda na światłach i hamowanie no i po którymś zgaszeniu silnika kicha.Dodam jeszcze że kontrolka od ładowania nawet nie pokazywała że jest coś nie tak,zresztą w większości samochodów zapala się dopiero po spadku napięcia poniżej 8V.
Altek w 2,4TD ma bodajrze 95A więc tam nie istnieje pojęcie za duzego akumulatora, szczególnie przy przebiegach jakie robi kolega. Stawiam na jakiś odbiornik zjadajacy po kryjomu prąd. Sprawdzić trzeba połączenia masy, stan klem, połączenia na altku i rozruszniku, sprawdzić czy nie świeci czasem lampka w schowku.
memoviper
15-12-2008, 00:16
no heh kabel masy to była tragedia coprawda połączenie z silnikiem takie sobie ale do karoserii masakra mam nadzieje ze to było to poprawiłem klemy i zakułem nówka kabel masy i do karoserii i do silnika okarze sie ładowanie wzrosło do 14.10V wiec nie zapeszam a akumulator to 65Ah nie wiem ale wydaje mi sie to adekwatne do silnika chyba zeby zainwestowac w 80Ah co wy na to? jutro przejrze moze ten przekaznik od swiec bo dzis to k... leciały jak złoto dostep do czegokolwiek poniżej krytyki.
pozdro dla wszystkich
[ Dodano: 2008-12-14, 23:19 ]
lampka w schowku tez do sprawdzenia
Im nowsze auto tym gorzej z dostępem, w niektórych autach to żeby żarówkę zmienić to zderzak trzeba ściągać, albo koło. Napięcie się oprawiło wiec idziesz w dobrym kierunku. Sprawdź jakie jest przy włączonym tylko silniku, i jakie jest z włączonym wszystkim co masz w aucie. Jak się utrzymuje powyżej 14 to jest dobrze. Niby powinno być 14,4V ale jak na wszystkim włączonym jest 14,1 V to nie powinno być problemów. Sprawdź, pobór prądu na wyłączonym silniku, jak będzie duży to przyjrzyj się żarówkom, czy gasną. Jeśli tak to odepnij alarm i z odpiętym alarmem sprawdź pobór mocy-czasem alarmy zjadą dużo prądu.
http://www.diaaut.home.pl/r6721c1x.htm
Tu masz fajnego linka, miedzy innymi jak sprawdzić diody a waltku jak chcesz sam się w to bawić i masz warunki.
akumulator to 65Ah nie wiem ale wydaje mi sie to adekwatne do silnika chyba zeby zainwestowac w 80Ah co wy na to?
Nie chce mi sie teraz grzebac i szukac co instrukcja podaje ale do diesla zwykle się pakuje coś w granicach 72-75Ah. Większy raczej mija się z celem bo raz że nie potrzebujesz tak dużej baterii a dwa te 80 w małych obudowach są psu na bude.
memoviper
23-12-2008, 10:44
heh dzis sadny dzien altek był pekniety wiec 400zeta poszło na nowy a co smieszniejsze 350zeta kosztuje montarz/demontarz paranoja ale odnosnie wczesniejszych wypowiedzi marea w benzynowych wersjach ma alternator 85A zas 2.4td 100Amperowa elektrownie mam tylko nadzieje ze skoncza sie moje klopoty choc juz to byla ostatnia rzecz bo swiece zarowe tez sprawdzone aha gdyby ktos szukał przekaznikow od swiec i 2 pozostałych umieszczonych w skrzynce bezpiecznikowej kolo kierowcy to nie widac ich ale sa fantastycznie schowane pod bezpiecznikamy z tylu trzeba jednak glowe wcisnac kolo pedalow przekazniki sa w fantazyjnym zółtym kolorze za wszystkie pomocne dlonie serdeczne dzieki napisze jakie efekty po zmianie altka. pozdro :|
350zeta kosztuje montarz/demontarz paranoja
Zgadzam się zupełnie, wkońcu dostęp nie jest jeszcze tak tragiczny i bez kanału idzie się obejść.
trans-kielce
21-01-2009, 13:04
:x
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.