PDA

Zobacz pełną wersję : Zatrzasnęły się drzwi kierowcy



Gardziel
15-11-2008, 01:10
Witam. Spotkała mnie dzisiaj niemiła niespodzianka. Drzwi w mojej Maryśce odmówiły posłuszeństwa. Wszystkie zamki otwierają się i zamykają tylko nie ten najbardziej potrzebny - kierowcy. Nie działa ani z kluczyka, ani z pilota, ani od środka. Drzwi trzymają jak by były zespawane z resztą karoserii.

Pytanie1:
Jak się dobrać do zamka skoro drzwi są zamknięte i nie można zdemontować tapicerki?

Pytanie2:
Czy uszkodził się zamek, czy może jest nadzieja, że jakieś cięgno się wyczepiło?

Pytanie3:
Czy nasze ukochane Fiaty mogły mieć takie coś jak elektroniczne blokady drzwi (taki pomysł podsunął mi znajomy, że montowano takie zabezpieczenia w razie manipulacji przy zamku)?

Pytanie - poza konkursem:
Dlaczego mnie się takie dziwne historie przytrafiają?

Hipo
15-11-2008, 10:23
Pytanie - poza konkursem:
Dlaczego mnie się takie dziwne historie przytrafiają?

Zostałes wybrany spośród narodu aby dostąpić zaszczytów :lol:



Pytanie1:
Jak się dobrać do zamka skoro drzwi są zamknięte i nie można zdemontować tapicerki?

Od strony zamka tapicerka jest na zatrzaskach, od dołu śrubki da się odkręcić, to powinno wystarczyć żeby odchylić tapicerke na tyle żeby dało się ręke włożyć i popieścić tam zamek coby się otworzył.

Gardziel
15-11-2008, 13:27
próbowałem. na to wygląda, że wina jest zamka. cięgna niby ok. szarpałem i ani drgnie. objechałem dzisiaj mechaników i elektryków. na 10 speców podjęłoby się tego 3 (z czego 2 tak za dwa tygodnie). Pozostał mi jeden, który stwierdzil, że od ręki to nie da rady bo ma dużo pracy, ale w poniedziałek mam mu auto podstawić, to zrobi.

Czekamy do poniedziałku :(

Hipo
15-11-2008, 14:40
Najwiekszy problem to ze zdjęciem tapicerki bo jak będzie dostep to drzwi otworzy. Możesz spróbować przód tam gdzie są śrubki też podważać bo te plastyki w które są wkręcone wkręty to są na zatrzaskach z kolei do drzwi mocowanie wiec teoretycznie powinny wyskoczyć.

sebawloc
17-11-2008, 10:24
ja wymontowałem tylne drzwi brzeszczot i jechałem rygiel :) kolego pozostaje życzyć cierpliwości

Gardziel
20-11-2008, 23:41
Dla zainteresowanych:

Okazało się, że rozpadł się zamek.
Drzwi po wielu próbach i kilku spędzonych przy zamku godzinach udało się otworzyć.
Jutro mam odebrać samochód. Koszt naprawy 150zł.
Wydaje mi się, że to nie jest dużo za awaryjne otwarcie drzwi i wymianę zamka.

Czeka mnie tylko podrepecenie boczka drzwi, bo lekko go uszkodziłem jak próbowałem na własną rękę otworzyć auto od środka.



ja wymontowałem tylne drzwi brzeszczot i jechałem rygiel :) kolego pozostaje życzyć cierpliwości

Podobno nawet jak uszkodzi się zamek jest możliwość otwarcia go od środka.
Tak jest niby skonstruowany, aby w razie takiego przypadku jak nam się przytrafił można było otworzyć bez demontażu drzwi tylnych. Jak to nazwał mechanik "klamka bezpieczeństwa", dodał też, że strasznie ciężki jest do tej dźwigni dostęp, ale można!

szela
20-11-2008, 23:48
A to Ci dopiero :) Szkoda tylko, że nie powiedział Ci gdzie ta klamka jest-na razie nie potrzebuje ale...nigdy nie mów nigdy

Hipo
21-11-2008, 09:30
Nie wiem jak w BBMach ale np w Tipo to zamek byl zrobiony tak ze wszystko dawalo sie odblokowac w drzwiach i otworzyc bo sam przerabialem taka akcje.

Gardziel
21-11-2008, 21:02
Według mechanika jest taka możliwość. Problem w tym, że trzeba wiedzieć gdzie pociągnąć/nacisnąć :(


BTW:

Auto odebrałem. Drzwi się elegancko zamykają i otwierają na wszystkie możliwe sposoby.