Witam mam Pandzie 1,1 końcówka roku 2003 ale niestety bez wspomagania....co nie ukrywam czasami sprawia kłopot.....jakie wspomaganie jest najlepsze bo słyszałam że są jakieś rodzaje i ile takie coś kosztuje??? :D

Jeżdziłem Pandami z obyma rodzajami wspomagania,jedno to wspomaganie z opcją "city" czyli w tym wspamganiu masz zmienną siłę wspomagania ,im wolniej jedziesz tym wieksze masz wspomaganie,oczywiście można to wyłączyc,druga opcja wpomagania to wersja bez programu "city" i to jest o wiele lepsze ,łatwiej wyczuc co dzieje się z samochodem na drodze ,szczególnie przy większych prędkościach. Ja osobiście do Pandy bałbym wpomaganie bez opcji "city".No ale to już może kwestia przyzwyczajenia. Niestety cen takiej inwestycji nie znam .

dzięki wielkie za odpowiedz:]

dzięki wielkie za odpowiedz:]

pomogłeś mi. Dziękuję.

Witam.
Odgrzewam kotleta.
Chcę założyć wspomaganie do Pandy 1.1 z 2003r. Czy wystarczy przełożyć kompletną kolumnę z innej Pandy (która miała wspomaganie), podpiąć odpowiednie kostki w odpowiednie miejsca i będzie działać? Czy może nie jest to takie proste i trzeba robić jakieś dodatkowe modyfikacje?
Pozdrawiam

Przede wszystkim musisz mieć przystosowaną przekładnię kierowniczą (rozróżnia się je na te ze wspomaganiem i te bez wspomagania).
Musisz się zorientować czy Twój body komputer posiada opcję podłączenia takiego ustrojstwa (wspomaganie działa w sieci CAN).
Jeżeli mamy odpowiednią przekładnię (maglownicę) i wiemy że istnieje możliwość podłączenia kompletnego wspomagania (kolumny kierowniczej z silnikiem) pod Body, to to czynimy :D Później podjeżdżamy do autoryzowanego serwisu Fiata na podłączenie autka do komputera by odbyć proces kalibracji.

Jeżeli mamy do zdobycia wspomaganie z trybem City, pamiętajmy że musimy zamontować zestaw przycisków na konsoli środkowej gdzie występuje przycisk ON/OFF City.
"Dość droga inwestycja"- moim zdaniem ;D

Już wszystko wiem w tym temacie.
Podstawowa sprawa to sprawdzić w eperze czy body komp obsługuje wspomaganie (po numerze VIN). Reszta to już tylko mechaniczna przekładka części i osiowanie.

Przede wszystkim musisz mieć przystosowaną przekładnię kierowniczą (rozróżnia się je na te ze wspomaganiem i te bez wspomagania).
I tu się mylisz. Nie trzeba zmieniać przekładni. Nawet ta przekładnia bez wspomagania jest lepsza (nie pamiętam dlaczego).
Wszystkie te informacje mam od człowieka, który będzie mi zakładał wspomaganie do Pandy (w swojej też nie miał i założył).

tu się mylisz. Nie trzeba zmieniać przekładni.

A niby czemu? przekładnie ze wspomą przedewszystkim mają mniejszą ilość obrotów koła kierownicy to jak założy wspome do zwykłej przekładni to efekt będzie taki że zupełnie nie będzie czuć auta bo kiera będzie latać w łapach jak głupia.

To już jest zupełnie inna kwestia (kwestia "czułości"). W rzeczywistości jedne samochody maja bardziej czuły układ kierowniczy inne mniej czuły. Ogólnie chodzi o to, że nie trzeba wymieniać maglownicy bo ta bez wspomagania pasuje i używanie jej w dalszym ciągu nie stwarza zagrożenia podczas jazdy.
P.S. Wątpię w to, że różnice w kątach obrotu są tak duże, że powoduje to nerwowość w prowadzeniu. Trzeba się po prostu przyzwyczaić (tak samo gdy przesiadamy się z samochodu bez wspomagania kierownicy do takiego, który je posiada - ewentualnie City ON/OFF).