Czesc!
Jestem od niedawna posiadaczem Braco 1.6 w wersji GT (rocznik 99)

W trakcie jazdy slysze terkotanie z okolic silnika. Pojawia sie ono wylacznie w trakcie jazdy, tak na oko powyzej 20 km/h, jego czestotliwosc jest zalezna od predkosci jazdy i co wazne nie ma go, kiedy dodaje gazu. Kiedy gaz odpuszczam, zarowno na biegu jak i luzie pojawia sie.

Zasugerowano mi, ze to cos z poduszkami pod silnikiem. Czy ktos moze wie co to moze byc?

Z gory dziekuje za pomoc

Jacek

A ten dźwięk pojawia się bądź zanika jak wciśniesz sprzęgło ?

Terkotanie jest na zimnym i na cieplym silniku?!

Może być to spowodowane wybita poduszą ale do tego także powinny pojawić się większe wibracje silnika...Ciężko określić tak na odległość co może kryć się pod tym terkotaniem bo nie widzę i nie słyszę autka...na początek sprawdzalnym czy nie ma nic luźnego w komorze silnika-jakieś luźnej śrubki,mocowanie akumulatora itp. Potem sprawdziłbym wydech czy nie jest luźny i nieszczelny-zwyczaj tłumikarze robią to za darmo. Dziwne odgłosy może tez wydawać rozrząd na końcu swej wytrzymałości, może być łożysko oporowe sprzęgła...trudno tak szukać na odległość...

Czesc!
Dziekuje za opowiedzi. Pojechalem przed chwila sprawdzic jeszcze rozne mozliwosci.
Co sie okazalo. Terkotanie jest zarowno jak wcisne pedal sprzegla jak i nie, przy puszczaniu sprzegla jakby glosniej niz przy wcisnietym.

Z ciekawosci (na pustym placu) wylaczylem silnik i samochod toczac sie terkotal... dzwiek dochodzi z przodu. Jakies lozysko?

Pozdrawiam
Jacek

Jeżeli na wyłączonym silniku pchając samochód dalej coś Ci tyrkotało to mysle, że jest to łożysko w któryms z kół przednich. Raczej to dość prawdopodobne jezeli Twoje obserwacje sa takie jak piszesz:)

Może to być łożysko ale łożyska zazwyczaj "huczą"i to przy wyższych prędkościach niż toczenie się na placu...Profilaktycznie możesz je wymienić a jeśli chcesz to spradzić to musisz podnieść auto, złapać rekami za kolo o poruszać na boki(tak jakbyś chciał skręcić koła w lewo i prawo na przemian)jeśli luzy będą duże to łożyska do wymiany...a tak z ciekawości jaki masz felgi-na pewno są do fiata?

terkotać to może przegub :D

No może przegub terkotać, ale najbardziej na skręconych kołach i przy przyspieszaniu...a kdziewiec napisał,ze nie ma terkotania jak dodaje gazu,a powinno byc większe :/ sam już nie wiem...

stawiał bym na koło dwu masowe

stawiał bym na koło dwu masowe

W benzynie 1,6 ? :roll:

Mam identyczny problem.

Terkotanie o większej częstotliwości niż kręcenie się kół. Tylko na biegu jałowym (luzie) i przy wciśniętym biegu ale kiedy hamujemy silnikiem czyli ściągniemy nogę z gazu. Kiedy silnik ciągnie przenosi napęd na koła to można jechać i 100 km i nic nie terkocze. Nie są to przeguby półosie wszystko sprawdzone. Terkocze również przy zgaszonym silniku jak jedziemy z górki na luzie.

Poprzednio twierdzili że to skrzynia biegów Wymieniłem skrzynie i przez 5 tys. km był spokój ale po 5 miesiącach jest to samo a skrzynia z rozbitego samochodu z Niemiec miała niecałe 7 tys. więc podejrzewam że to mało prawdopodobne by znowu poszła skrzynia i to w ten sam sposób (te same objawy) Poprzednia miała Ponad 180 tys. km

Nie ma znaczenia temperatura silnika i wielkość obrotów

Jacek (kdziewiec) Czy udało Ci się rozwiązać ten problem co to było?

Odezwał się do mnie Jacek (kdziewiec) założyciel tematu i niestety w jego przypadku mechanicy również nie wiedzieli co to jest, a udało mu się sprzedać samochód z tą usterką więc problem dalej nie jest rozwiązany. Gdyby ktoś wiedział co to jest to proszę o pomoc. Może to łożysko oporowe jak objawia się jego awaria? Dodam, że wciśnięcie bądź nie sprzęgła nie ma wpływu na terkotanie.

Niestety okazało się, że to jednak ponownie skrzynia biegów. Konkretnie wyłamał się ząb w jednym z czterech kół stożkowych (satelitach) mechanizmu różnicowego i dodatkowo jeszcze 1 ząb na wałku ataku (pośrednim) na uzębieniu, które współpracuje z kołem głównym (wieńcem) mechanizmu różnicowego.

Nigdzie nie mogę dostać części ani koła mechanizmu różnicowego ani wałka pośledniego. Może ktoś zna kogoś kto handluje częściami do skrzyń?

Widzisz dobrze, że piszesz - będzie dla potomnych.. Są firmy które specjalizują się w naprawach skrzyń biegów - może tam podpytać?

witam u mnie tez czasami terkocze ale na początku po uruchomieniu auta i poczatkowej jeżdzie , coz to moze byc?

witam u mnie tez czasami terkocze ale na początku po uruchomieniu auta i poczatkowej jeżdzie , coz to moze byc?

Terkotanie na początku kojarzy mi się z brakiem ciśnienia oleju w magistrali olejowej silnika.
Szklanki panewki i te sprawy.
Ciężko powiedzieć.Jeżeli po odpaleniu stuk cichnie w ciągu 2-6 sekund (tak mniej więcej) i nie pojawia się już podczas użytkowania, to daj sobie spokój. Pośmiga.
Dlaczego tak mówię ? Nowe auta maja czasem takie odpały.
Fiat Freemont z przebiegiem 1000k przyjechał na wymianę oleju.. postał 4h - wystygł i zastukał na przez sekundę, tka bywa.
No, betka, są takie przypadki kiedy paliwo ubogie jest w oktany i mamy do czynienia ze spalaniem stukowym. Wtedy też zastuka nawet na zdrowym wale głównym, ba nawet szklanki zadygoczą.


Co do skrzyni..
Skrzynie w tych silnikach to jakaś misterna porażka.
Bolączki dotykają auta nawet z niskim przebiegiem. Siadają satelity, liczne wycieki, problemy ze synchronizatorem, tryb zdawczy wyrywa kawły aluminium ze skrzyni. -MASAKRA, prądniczki odmawiają posłuszeństwa jednym słowem LANCIA :P
Jedź na złomowisko i wygarnij dobrą skrzynię.
Chyba, że się na tym nie znasz. Do marea kosztowała 240 zł
Śmiga jak szalona.