Temat który napisałem na forum T/T ale może wy także pomożecie.

A więc:

Moja kanapa na PB jeździ super. Ładnie przyspiesza itd. czyli teoretycznie instalacja elektryczna (kable, świeczki itd) jest ok.

Ale jak przełączę na LPG to zaczynają się jaja.

-odpala się zawsze na PB i po nagrzaniu i jak osiągnie około 1600 obrotów przełącza się na LPG
- po przejechaniu kilku lub kilkunastu (nie jest to żadna reguła-jest różnie) sam przełącza się na PB z niewiadomych powodów
- czasami gaśnie na LPG lub obroty są na poziomie 700 rpm i trochę silnikiem telepie.

- jedzie jakby miał 70 koni a nie 195.
- po chwili (krótkiej lub dłuższej) przy 1600 rpm znowu na LPG i tak czasami w kółko a czasami jedzie na LPG i nic się nie dzieje.

instalacja II-gen Lovato + BLOS BRC, parownik Lovato Super (gdzieś znalazłem że jest do max 140 kw a ja mam 143.422305 według kalkulatora http://www.v10.pl/narzedz...,KM,BHP,15.html

Co może być przyczyną takich jaj z LPG.

filtr czyściłem (mam już nowy ale jeszcze nie wymieniłem)
parownik rozebrałem i wyczyściłem z oleju.
membrany wyglądają dobrze ale tylko wyglądają-nie znam się na tym-dziur nie mają.
Blosa też rozebrałem i wyczyściłem benzynką

Może to kwestia regulacji ale próbowałem kręcić mieszanką i obrotami i w Blosie i w parowniku i nic się nie zmienia.

jak jest gdzieś taki temat to proszę usunąć mój i dać mi linka.

Dzięki

Nie jestem specem od benzyn wogole ale jak na mój gust to szukałbym usterki w taki sposób że przepatrzył czy nie występuje jakiś stan instalacji w którym sterownik przełacza zasilanie spowrotem na benzyne. Coś sie wiesza czy tam daje złe odczyty ( teoretyzuje bo nie znam budowy tej instalacji i nie wiem czy są jakieś czujniki itp duperele) i sterownik myśli ze lpg się końzcy czy coś w tym stylu .....

[quote="Sucre79"]Temat który napisałem na forum T/T ale może wy także pomożecie.


- po przejechaniu kilku lub kilkunastu (nie jest to żadna reguła-jest różnie) sam przełącza się na PB z niewiadomych powodów
- czasami gaśnie na LPG lub obroty są na poziomie 700 rpm i trochę silnikiem telepie.

Sprawdź wszystkie połaczenia elektryczne do centralki LPG (zasilanie, do przełacznika, do centralki, do elektrozaworów). Mnie tez gasł od czasu do czasu, a okazało się, ze bezpiecznik miał słaby styk w gnieździe - na przewodzie od + akumulatora do centralki.

Miałem podobny problem, problemem był bezpiecznik przy gazie z prawej strony pod maską (nie znam sie na tym zbyt) wymieniłem i wszystko działa pięknie.

Ja mam jeszcze ciekawszą technologię. Kabelek od instalacji LPG "skręcony" z jednym z przewodów WN. Odkręciłem bo myślę sobie "na kiego to tam". I łup. Po przełączeniu na LPG od razu wracał na PB.

Ja mam jeszcze ciekawszą technologię. Kabelek od instalacji LPG "skręcony" z jednym z przewodów WN. Odkręciłem bo myślę sobie "na kiego to tam". I łup. Po przełączeniu na LPG od razu wracał na PB.

Skręcony czy nałożone oczko na przewód?

Skręcony na przewodzie :) Spirala (tak jak w starych telefonach) nakręcona na przewód.

Skręcony na przewodzie :) Spirala (tak jak w starych telefonach) nakręcona na przewód.
Takie coś występuje czasem nawet fabrycznie w niektórych silnikach. To jest po to aby instalacje "wiedziała" że silnik pracuje.

u mnie nie było identycznego problemu, ale kiedyś mi po przełączeniu na LPG po prostu za chwilę wracał na benzynę. Okazało się, że nie do końca stykał kabelek doprowadzony do akumulatora. Po oczyszczeniu i dokładnym założeniu go wszystko chodziło znów pięknie.

podepnę się troszkę żeby nie zagracać forum


mam problem z LPG a mianowicie

samoczynnie się mi auto przełącza z gazu na Bp nie zależnie czy ciepły silnik czy zimny nie zależy to też od obrotów i jest to na każdym biegu

auto odpalam na Bp pochodzi jak się nagrzeje do 30 stopni i daje na LPG pochodzi z 2km i daje na Bp a potem jak chce wrócić na gaz to przełącza po jakiś 5 sek
do tego ostro daje gazem jak zapodam klimę

nie ma już filtrów do gazu chwilowo wywaliłem bo myślałem że są zasyfione ale i to nic nie dało psikałem po wszystkich przewodach żeby ocenić szczelność i nie wykryłem nic
bezpieczniki i kable ok

pomożecie???

dodam że jest to koltek/necam montowana fabrycznie w Holandii i żaden gazownik w okolicy nie chce się podjąć naprawy
jak tylko otwieram maskę to słyszę "przykro mi..... do widzenia"

IMHO reduktor się skończył (to by tłumaczyło śmierdzenie gazem) lub czujnik temperatury na nim ześwirował (to by tłumaczyło przełączanie się na noPB)
Innych przyczyn samoistnego przełączania się na noPB nie widzę.

waho., czyli wymiana tegoż reduktora zakończy moje problemy z LPG sprawdzałem też stopniowe nagrzewanie się reduktora i wraz z nagrzewaniem sie auta reduktor też się nagrzewa
a jak sprawdzić poprawne działanie czujnika temp.

Nie mam pojęcia jak sprawdzić ten czujnik, ale zapewne chodzi o jego oporność.