witam

na poczatku napisze ze jestem nowy jak bym cos nie tak robił to nie bijcie odrazu jestem posiadaczem fiata bravo 1.9td z 1998r i mam taki problem jak samochod stoi cała noc i rano ide go odpalic to od czasu do czasxu bo za kazdym razem to sie nie dzieje ale silnik pali na dodtyk i obroty mu skacza delikatnie i strasznie kopci to sie dzieje około 10-20sekund i silnik pozniej pracuje rowno i zero dymu pozdrawiam

na poczatku napisze ze jestem nowy jak bym cos nie tak robił to nie bijcie odrazu

Tutaj nikogo nie bijemy bez uzasadnionej potrzeby wiec się tym nie martw ;)


silnik pali na dodtyk i obroty mu skacza delikatnie i strasznie kopci to sie dzieje około 10-20sekund i silnik pozniej pracuje rowno i zero dymu

Czy miga kontrolka od świec żarowych po zapaleniu albo świeci kontrolka od wtrysku ( marchewka) ?

jak przeklucze kluczyk na zgaszonym silniku to te dwie kontrolki sie wieća po ich zgasnieciu odpalam silnik i w tedy to sie dzieje po odpaleniu silnika te kontrolki sie nie pala

Bo czasami takie efekty jak masz to wynik uszkodzonych świec żarowych, tyle że wtedy ablo miga kontrolka od świec albo zapala się marchewka.

to czyli panowie radzicie wymienic swiece a jak je sie wykreca bo tam jakies rurki i wezyki ida

nie wiem jak jest w bravo ale w mojej maryśce jest chyba tak samo i wiesz co stwierdziłęm że nie opłaca mi się bawić samemu w wymianę świec a tym bardziej że jeśli nie chcesz wymienic wszystkich a tak powinno się zrobić to źleć to warsztatowi ja we Wrocławiu za wymiane zapłaciłem 50 zł śmieszna cena i nie opłaca się samemu robic a tym bardziej że pewnie nie masz odpowiednich narzędzi a nie opłaca się kupowac bo koszt zakupu i tak przekroczy pewnie koszt naprawy weź to pod uwagę i zgadzam się z Hipo to zapewne świece skoro po kilku sekundach wszystko wraca do normy

a to moze tez sie dziac przez to bo dzisiaj odkreciłem osłone silnika i zauwazyłem ze od strony swiec przepuszcza mi uszczelka pod pokrywa zaworów olej ktory zlatuje prosto do dwóch swiec srodkowych i tam jest wszystko w oleju

a to moze tez sie dziac przez to bo dzisiaj odkreciłem osłone silnika i zauwazyłem ze od strony swiec przepuszcza mi uszczelka pod pokrywa zaworów

To nie powinno mieć żadnego wpływu ale zawsze można umyć silnik z oleju tam i sprawdzić, a może akurat u Ciebie nastapi cud :D

uszczelke w tygodniu wymieniam mam tylko takie pytanie moze głupie ale czy łatwo jest wymienic ta usczelke i czy mozna to bez problemu samemu zrobic czeba olej spusczac taw zauwazyłem ze jakis czarny wezyk idzie do tej pokrywy jego tez czeba odkrecac czy da rade wymienic z wezykiem a jak odkrece to bedzie olej z niego leciał bo chciałem sam wykrecic swiece ale jak zobaczyłem te wszytskie wezyki i te rurki to sobie odpusciłem sory za pytania ale non stop jezdziłem benzyniakiem i to jest moj pierwszy ropniak wiec jestem ciemny a co to tez moze byc na wysokich obrotach tak powyzej 3tyś obrotów kopci mi ze nic z tyłu nie widac czy to turbina czy cos innego pozdrawiam

u mnie jak tak dymił to miałem walnięta gumę między przepływomierzem a turbiną po wymianie jeszcze troche dymiło ale po kilku dniach sie uspokoiło i teraz już nie dymi powiem ci tylko tyle Hipo jak cos poradzi to trzeba sie tego trzymać mi juz kilka razy pomógł pozdro

moze głupio sie zapytam tak mniej wiecej gdzie znajduje sie ten przepływomierz bo w benzynie miałem przed filtrem powietrza a tu nie widze zadnego w tym miejscu

a tu nie widze zadnego w tym miejscu

W 1,9TD jest schowany pod akumulatorem, dostęp przejegrany krótko mówiąc. Uszczelke pod pokrywą zmienisz samemu, ten wąż o którym mówisz to odma, smiało mozesz odpiąć sobie przy zmianie uszczelki.

dzieki a mam jeszcze takie pyatnko bo dzisiaj jak rano jechałem do pracy to odpalił bez problemu i obroty nie skakały ale za to przez jakis czas migała kontrolka od grzania swiec

ale za to przez jakis czas migała kontrolka od grzania swiec

Masz padnietą jedną albo kilka świec stąd te problemy z rozruchem a miganiem kontrolki komputer sygnalizuje Ci tą usterke.

dzieki hipo bardzo pomogłes w srode wymiana usczelki a pozniej swiec i zobaczymy co sie bedzie działo a pozniej wymiana tej gumy zeby nie kapcił jak to wogole to jest ta przyczyna a ta gume mozna samemu wymienic

Jak będziesz miał rozmontowaną góre silnika do pokrywy to zmień odrazu świece, bedzie łatwiej niż później się mordować.


a pozniej wymiana tej gumy zeby nie kapcił jak to wogole to jest ta przyczyna a ta gume mozna samemu wymienic

Wąż można samemu zmienić, tyle że akurat nie wiadomo czy to jest bezpośrednia przyczyna kopcenia, węże pękają raczej w 1,9JTD ale nie zaszkodzi sprawdzić. Ponadto zobacz jak sie ma filtr powietrza i czt nie wymaga wymiany.

co do przepływomierza to fakt dostęp jest do kitu a jeszcze do tego orginalne opaski zaciskowe sa makabryczne lepiej zaopatrzyć się w nowe rozmiar od 60 do 80 i do 35 oraz kanał pewnie się przyda ręce sobie trochę poobdzierasz ale bedziesz dumny hihihi swiece najlepiej wymienić komplet bedzie spokój
przewód najlepiej orginał około 150zł ale jak Hipo powiedział nie wiadomo czy to jest przyczyna, podróbki sie nie sprawdzaja na dłuższa metę jeśli mówimy o dolocie do turbo od przepływki tylko najpierw go zdejm i sprawdź na harmonijce przeważnie tam pęka i nie reanimuj go żadnymi plastrami bo jak wciągnie to bedzie większy kłopot no i filtr paliwa i powietrza a jak juz zmieniasz filtry to zmień od klimy przeciwpyłkowy węglowy posprawdzaj wszystkie połączenia powietrzne czy nie masz za filtrem luźnych opasek bo to też ważne żeby nie było dostępu powietrza tzn ubytku mam nadzieję ze zrozumiesz o co mi chodzi pozdro

filtr paliwa oleju i powietrza był wymieniany 3tyś kilometrow temu wiec chyba nie zasyfił sie tak szybko swiece dam dla mechanika bo ja nawet nie wiem jak sie za to zabrac to nie benzyna ze jest tak łatwo a z dieslem mam doczynienia pierwszy raz