Zobacz pełną wersję : awaryjne otwieranie przedniej klapy
Witam,
Czy ktoś może wie jak mogę otworzyć awaryjnie przednią maskę swojej bravki 1,4 ?
Niestety mimo tego że ciągnę raczkę , klapa nie odskakuje, nie wiem czy to linka gdzieś pękła, ale myślę że jeszcze funkcjonuje tylko się poluzowała za mocno.
Może ktoś już miła taki przypadek i też nie mógł otworzyć maski przedniej ?
walles
Rączka stawia opór? Czy jest luźna? Jak stawia opór to niech ktoś ciągnie za rączke a ktoś inny próbuje podnieść maskę, też tak czasami bywa, że ona może nie odskoczyć, ale pomimo tego zamek i tak puszcza.
A jeżeli nic takiego nie zachodzi to zdejmij atrapę i spróbuj ręką wyczuć gdzie mocowana jest linka i przesunąć dźwigienkę.
A jeżeli nic takiego nie zachodzi to zdejmij atrapę i spróbuj ręką wyczuć gdzie mocowana jest linka i przesunąć dźwigienkę.[quote="miszko"]
W brawce atrapa jest przykręcana do maski od środka więc żeby ją odkręcic i tak trzeba podnieść maske :D
rączka jest luźna , przy ciagnięciu idzie tylko że nie otwiera maski , linka jakby nie była urwana, ale nie ma słyszalnego odskoczenia zamku,
co do atrapy z przodu wydaje mi się że jest przymocowana od tyłu.
Zrób tak, jedna osoba ciągnie za dźwigienkę pod kierownicą a druga ciągnie za maskę do góry, jeśli linka nie zerwana to na pewno pomoże, jak już uda Ci się otworzyć to przesmaruj smarem zamek dokładnie i po tej operacji nie będzie się zacinał. Wiem, bo sam z początku tak u siebie miałem, przesmarowałem i spokój.
Może być jeszcze jeden myk. Pancerz linki posiada regulacje długości za pomocą takich ząbków nacietych w plastyku na końcu koło zamka, te ząbki wkłada sie w takie metalowe widełki uzyskując żądany naciąg linki. Jeśli scieło ten plastyk to szarpiesz całością i za to nie można otworzyć maski.
Spróbuj zrobić tak: pod kierownicą pooglądaj dobrze sobie dźwignie od otwierania, złap linkę kombinerkami i ciagnij dalej niż dźwignią, może ten sposób zadziała i maska się otworzy. Jeśli nie to trzeba dostać się do zamka od spodu, najlepiej z kanału.
witam,
dziękuję bardzo, dokładnie poprosiłem kogoś o pomoc i przez pociągnięcie i dociśnięcie maska się otworzyła.
Tam również - obok zamka jest regulacja napięcia linki otwierającej pokrywę - przełożyłem o jedną pozycję by linka była napięta i już funkjonuje , dziękuję ślicznie
Bez pomocy drugiej osoby nie da razy otworzyć......również posmarowałem trochę sprężynkę odskakującą.
Miałem ten sam problem, linka nie była luźna, ale maska i tak nie odskakiwała, po 3 h szarpania pusciła, nasmarowałem i było ok. ale po ok 2 miesiącach mam problem z zamknięciem jej :). Otóż nie chce wrócić do wyjściowego położenia ten pręt w zamku który blokuje bolec w klapie, jest tam troche brudu ale ciężko go usunąć, a raczej karcherem z wodą go nie potraktuję (spięcie etc). na razie działam śrubokrętem na siłę i jakoś się udaję. miał może ktoś już taki problem? jakieś rozwiązanie?
jakieś rozwiązanie?
Wyjąć, umyć w benzynie, nasmarować od nowa i powinno jakiś czas chodzić.
bigining
24-03-2009, 21:20
witam panowie.. mam ten sam problem tylko ze linka sie urwala... poprostu pociagnolem i wyjechala z pancerza.. co teraz?? jak otworzyc maske?? chodzi mi o bravo... oczywoscie w tym przypadku czy 1.4 czy hgt nie ma znaczenia..
[ Dodano: 2009-03-25, 23:06 ]
no i poradzilem sobie z problemem:) ehhe bylo to bardzo proste.. zrobilem to w nocy przy pomocy kabelka i telefonu bo latarka mi sie spalila:D hee
nie potrzeba kanalu ani obijac sobie rąk.
w wiec do sedna.. W atrapie sa dwie krateczki które sa przyklejone i ja latwo wyciagnac.. poprostu przy mocniejszym wcisnieciu same wpadaja do srodka,tak zrobilem.. wziolem kabelek.. przewloklem przez ta koncówke którą ciagnie linka która sie urwala, na koncu kabelka zrobilem wezel.. to znaczy guzolek:D i drugim otworem atrapy wyciagnolem kabel.. pociagnolem i pyk:) klapa otworzona:) a wszystko po ciemku przy swietle komórki:D ehehehe
Polak potrafi:D
2 minuty roboty... a znajomy meczyl sie z tym 3 godziny i nic nie wymyslil:D i przy okazji te krateczki sobie pochromowalem:) teraz je tylko wkleic trzeba..
Witam,
ponownie wyskoczył mi ten problem z maską Może ktoś wie jak mam otworzyć tą maskę ?
Linka w części pod kierownicą,(gdzie jest dźwignia- rączka) żeby była dostatecznie naprężona musiałem obwiązać wokół śrubokręta, gdyż miała luz i nie wiem skąd.
Nie da się jej wyciągnąć tzn. że nie jest pęknięta.
Podejrzewam iż w części pod maską zaczep maski nie ma styku z linką, gdyż może ona odskoczyła z widełek i bolców na których jest zaczepiona i wchodzi w nią zaczep maski i dlatego ciągniecie nic nie daje i stąd pod kierownicą - tam gdzie dźwignia miałem z 4 cm więcej linki niż powinienem - stąd ten śrobokręt gdyż inaczej linka by nie miała napięcia
damiano860
16-04-2012, 14:32
Witam serdecznie postanowiłem odświeżyć temat ponieważ sam ostatnio miałem 2 dni wali z zamkiem maski przez zapieczoną linkę w pancerzu.
Podczas zmagań znalazłem sposób otwierania maski bez kanału i siłowania się z pancerzem.
Wystarczy kawałek twardego druta z zakrzywionym końcem i cos do poswiecenia np. latarka.
Wkładamy drut pod grill podswietlamy sobie czymkolwiek przez grill tak aby widzieć wszystko szukamy wycieńcia
prostokontnego ( zaznaczone na zdjeciu), przez to wycięcie idzie spręzyna, chwytamy ja drutem w tym wycieciu i ciagniemy do siebie albo w prawo po czym maska powinna odskoczyc .
Wyciecie jest mniej wiecej po środku za znaczkiem fiata, najlepiej to robic po ciemku wtedy lepiej widać po podswietleniu elementy zamka pozdrawiam
3523
Kazimierz57
27-12-2015, 11:36
Witam,
Czy ktoś może wie jak mogę otworzyć awaryjnie przednią maskę swojej bravki 1,4 ?
Niestety mimo tego że ciągnę raczkę , klapa nie odskakuje, nie wiem czy to linka gdzieś pękła, ale myślę że jeszcze funkcjonuje tylko się poluzowała za mocno.
Może ktoś już miła taki przypadek i też nie mógł otworzyć maski przedniej ?
walles
DZISIAJ - 27.12.2015 ROKU! - AWARIA OTWARCIA KLAPY SILNIKA! Czytam w poradach co zrobić? SAM POPEŁNIAM BŁĄD! LĄDUJĘ POD POJAZDEM I CIĄGNĘ ZA PANCERZ LINKI! OCZYWIŚCIE LINKA URWANA, PANCERZ URYWAM, NIEPOTRZEBNIE! W PRZEDNIEJ CZĘŚCI WIDZĘ PRZEŚWIT PASA PLASTYKU I DALEJ, ŚWIECĄC LATARKĄ, WIDZĘ OBUDOWĘ ZATRZASKU KLAPY. WIDZĘ KOŃCÓWKĘ PANCERZA WYSTAJĄCEGO Z OTWORU MECHANIZMU ZAMKA. WSZELKIE PRÓBY PODEJŚCIA SPEŁZŁY NA NICZYM. DOPIERO ODPOWIEDNIO WYGIĘTY PRĘT FI 10mm! DELIKATNIE WŁOŻYŁEM KOŃCÓWKĘ PRĘTA W OTWÓR, Z KTÓREGO WIDAĆ SZCZĄTKOWO PANCERZ, I PCHAJĄC PRĘT NA GŁĘBOKOŚĆ 2 cm SPOWODOWAŁEM ZLUZOWANIE ZACZEPU ZAMKNIĘCIA KLAPY.22081
lukasss256
29-12-2015, 16:46
Ja na całe szczęście nie miałem aż takich problemów... Wsadzenie pazura pod grilla obok lampy złatwilo sprawe :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.