bazyl_78
09-09-2008, 22:35
prosze o pomoc :
samochodzik maryska 1,9td 98 rok dzis nagle przestał działać mi obrotomierz ,pózniej zapaliła kontrolka od wtysku i autko straciło moc i zaczeło dziwnie stukac i kopcić ,zdiąłem plastikowa osłone,okazało sie że jeden wtrysk był poluzwany,ok dokreciłem i nie jest wszystko ok(pierwszy wtrysk od lewej strony z jakims kabelkiem),po odpaleniu ponownie przez pierwsze 30-40 s jest ok a pózniej zapal sie kontrolka wtrysku i zaczyna klekotać(tak samo jak jade jak i na postoju)porsze o jakies wskazówki albo sugestie (jestem przed wymianą rozrządu)
samochodzik maryska 1,9td 98 rok dzis nagle przestał działać mi obrotomierz ,pózniej zapaliła kontrolka od wtysku i autko straciło moc i zaczeło dziwnie stukac i kopcić ,zdiąłem plastikowa osłone,okazało sie że jeden wtrysk był poluzwany,ok dokreciłem i nie jest wszystko ok(pierwszy wtrysk od lewej strony z jakims kabelkiem),po odpaleniu ponownie przez pierwsze 30-40 s jest ok a pózniej zapal sie kontrolka wtrysku i zaczyna klekotać(tak samo jak jade jak i na postoju)porsze o jakies wskazówki albo sugestie (jestem przed wymianą rozrządu)