PDA

Zobacz pełną wersję : Przygoda z ASO - AutoKrak.



Lukasz
02-09-2008, 19:02
Witam,

chcę się z Wami podzielić moimi doświadczeniami z ASO.
Generalnie samochód już dość leciwy (Siena, 1998) ale serwisowałem go zawsze w ASO.
Jako, że ciągle studiuję, samochód odziedziczyłem po ojcu (zrobił nim może 5 kkm, ja pozostałe 170 kkm), nie piję, nie palę i jeżdżę niewiele to zazwyczaj stać mnie było na ASO. Niby trochę pieniędzy szkoda ale jak coś poważniejszego było do zrobienia to jechałem właśnie do AutoKrak'a po pomoc.

Ostatnio strasznie śmierdzieć zaczęło w samochodzie benzyną. Okazało się, że bak jest do wymiany. Panowie zaproponowali mi bak za 1800 pln bądź zamiennik za 900. Jako że mam znajomą pracująca w Magnetti Marelli - firma dystrybuująca części fiata na całą Europę - dowiedziałem się, że taką część mogę uzyskać od niej za 500 pln - nie zamiennik tylko oryginalny bak. Tutaj pierwsze "halo" - ile to sobie ASO narzuca marży! :x

Zadzwoniłem do Panów ze sklepu i poprosiłem o numer katalogowy baku, który sam sobie ściągnę i oni mi tylko zamontują. Podali, ściągnąłem. Dwa dni później był u mnie.
Zaniosłem bak do AutoKrak i okazało się, że bak nie pasuje. Po rozmowie z konsultantem ustaliliśmy, że w Sklepie podano mi błędny numer katalogowy części.
No i co dalej? Ano nic. Fiat zaproponował, że mogę część odesłać, ściągnąć nową i tyle. Więcej ich nic nie obchodzi. To nic, że to właśnie z powodu niekompetencji pracownika ASO sprowadziłem nieodpowiednią część. Doszło do tego, że konsultant miał do mnie pretensje, że obarczam winą ASO. Generalnie do osób przewrażliwionych ani pieniaczy nie należę ale wydaje mi się, że to jednak z ASO jest coś nie w porządku a nie ze mną.
Na domiar wszystkiego okazało się, że żaden z pracowników Fiata nie rozmawiał przez telefon z nikim o baku. Trochę wstyd, że zachowują się jak tchórze i kłamią.

Koniec końców taki, że bak udało się odesłać, czekam na nowy tylko moją "ściemnkę" zabrałem z warsztatu i... no właśnie! I szukam! I tutaj prośba do Was - bo po incydencie, a właściwie zachowaniu obsługi ASO - stwierdziłem, że nie będę wspierał więcej AutoKrak'a -

kto z Was zna godny polecenia warsztat? Bardzo proszę o PM!

Byłoby super gdyby był gdzieś w okolicach Azorów albo Zakopianki - chociaż na pozostałe krańce Krakowa też jestem gotów podjechać. Gorąca prośba abyście pomogli i podpowiedzieli jakieś miejsce - bak powinien być pojutrze i chciałbym mieć już tę przygodę za sobą ;-)

Pozdrawiam!
Łukasz.

Hipo
02-09-2008, 22:08
Po rozmowie z konsultantem ustaliliśmy, że w Sklepie podano mi błędny numer katalogowy części.


To nic, że to właśnie z powodu niekompetencji pracownika ASO sprowadziłem nieodpowiednią część.

To wkońcu kto Ci podawal numer, aso czy sklep ?

Lukasz
04-09-2008, 10:18
Hej!

Numer katalogowy części został podany przez "Części zamienne i akcesoria", które są częścią ASO - tuż przy warsztacie mają swój "punkt", "oddział".

Pozdrawiam,
Łukasz.

Hipo
04-09-2008, 21:24
W takim razie trzebabyło uderzyć do jakiegoś kierownika serwisu albo coś, zwykle narobienie dymu pomaga bo lenie wtedy zaczynają zwykle się brać do pracy.

miszko
06-09-2008, 23:12
Można też ten numer uzyskać w prostszy sposób i samemu.
Uruchomić program ePer, tam wpisać VIN swojego auta (ZFA... ) i w katalogu ePer załaduje się dokładnie model Twojego auta. Wtedy przejść do zakładaki z częściami i odszukać model baku. Zawsze podany jest tam numer indentyfikacyjny baku.

A może ASO specjalnie podało źle numer. Nie dałeś im zarobić to mart się sam. Domysły mogą być różne, ale patrząc na nasze realia to nawet o takie czyny można posądzać ASO.

grzesiekkrakovv
15-12-2008, 14:49
miałem kiedyś stilo....
nie odwiedziłem tylko ASO na kolorowym koło statoila, według mniej najbardziej konkretna i ludzka jest obsługa koło ronda kraka, choc też mam zastrzeżenia do miłego pana, który ogłądnął moje cacko i powiedział, bez przejażdzki że turbina pewnie do wymiany- debil. Reszta to niestety...złodziejstwo, niestety, jeśłi kogoś obraziłem to przepraszam takie jest moje zdanie, jesli ktoś jest zainteresowany mechanikiem u którego ja zaczałem naprawiać samochód, po kilku wizytach wASO to chętnie sie podziele.