PDA

Zobacz pełną wersję : Gaśnie po rozgrzaniu



bania_87
09-08-2008, 16:22
Mam kolejny problem w fiacie.. a mianowicie na zimnym silniku wszystko oki ale gdy sie zagrzeje zaczynaja sie problemy.. a wiec jak go zgasze na juz rozgrzanym silniku to nie trzyma mi wolnych obrotow, zapali i odrazu gasnie chyba ze noga bede trzymal gaz to wtedy nie zgasnie ale jak tylko puszcze pedal gazu odrazu gasnie... podciagnolem troszku linke i raz zgasnie a jak nie to buja obrotami od 500-1000.. ,a i silniczke krokowy kupilem nowy przepustnica wyczyszczona.. ma ktos jakis pomysl lub mial cos takiego i chcialby sie podzielic wiadomosciami ;>

Hipo
09-08-2008, 22:52
Czujnik temperatury sprawdzić ten niebieski.

bania_87
10-08-2008, 13:05
oki dzieki sprawdze w poniedzialek.. a mozna mu jakos zmierzyc opornosc czy cos ? bo jakby byl dobry to szkoda by bylo wydawac neipotrzebnie na nowy...

miszko
10-08-2008, 16:15
http://fiatforum.com.pl/downloads.htm?view=detail&df_id=68

Opis tego czujnika + jego rezystancje przy danych temp.

bania_87
10-08-2008, 23:14
cos mi nie wchodzi ten plik.. a i dodam ze na zimnym silniku raz chce trzymac obroty raz nie.. rano odpalilem wszytsko gra ide wieczoem i zapali ale nie utrzyma obrotow a i wtedy jak nie trzyma obrotow o jest dziwna praca silnika i tak jakby zle przepalal paliwo..

[ Dodano: 2008-08-11, 20:20 ]
ten czujnik to sie znjaduje na termostacie to ten ? bo on jest zolty a wtyczke ma niebieska ??

[ Dodano: 2008-08-12, 19:41 ]
wymienilem na nowy ten czujnik i nic nie ma rezultatu.. a moze to bys ten czujnik co jest na przepustnicy ?? bo jes troche pekniety z tego co zauwazylem ?

Gardziel
15-08-2008, 01:05
Takie coś znalazłem w sieci:

http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000029.jpg
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000030.jpg
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000031.jpg
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000032.jpg
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000033.jpg

może ci się to do czegoś przyda. ja za głupi na to jestem:) :P

bania_87
15-08-2008, 12:31
usterka znaleziona.. nie byl to tez potencjometr przepustnic lecz silniczek krokowy.. kupilem tania porobke i okazalo sie ze ten grzbek za ciasno wchodzi w ten otwor i sie blokuje co z tym idzie silniczek nie dziala poprawnie.. nowe nie zawsze znaczy dobre hehe