PDA

Zobacz pełną wersję : Sprzęgło :(



maju1984
06-07-2008, 12:10
Witam, posiadam Fiata Stilo 1.9 JTD 115 KM , wymieniłem pompę sprzęgła oraz wysprzęglik (hydrauliczny) , mechanik stwierdził że stan docisku i tarczy jest OK, a pedał jest strasznie niski. Pojazd został nabyty niedawno i nie znam jego bolączki. Nadmieniam , że przd wymianą było tak samo... :(

Hipo
07-07-2008, 20:46
Czy wysprzęglik jest dobrze odpowietrzony ?

epascales
18-08-2008, 16:23
Mam ten sam problem. Posiadam fiata Stilo 1,9 JTD 116KM 2003r. Znalazłem odpowietrznik. Odpowietrzyłem przewód sterowania sprzęgłem ale nic to nie dało. Nie wiem czy wina nie leży po stronie mechanizmu odpowiedzialnego za odciąganie samego pedału sprzęgła (ale pewnie nie). Pedał czasami po długim nie jeżdzeniu nie chce odbiijać od połowy i trzeba to robić manualnie. Po dłuższej jeździe jest troche lepiej ale bez rewelacji. Płynu z układu hamulcowego nie ubywa. Odpowietrzanie polegało na otwarciu gumowej zawleczki znajdującej sie przy wysprzęgliku a następnie kilkakrotne wciśnięcie pedału sprzęgła. Obecnie jeżdze z otwartą zawleczka. Ma ktoś jakieś pomysły??

ubek
18-08-2008, 16:56
Odpowietrzanie polegało na otwarciu gumowej zawleczki znajdującej sie przy wysprzęgliku a następnie kilkakrotne wciśnięcie pedału sprzęgła.

A nie powinno się czasem odpowietrzać jak układ hamulcowy?? Tzn. otwierasz odpowietrznik, naciska ktoś sprzęgło ( i trzyma ) zamykasz odpowietrznik i dopiero puszcza się sprzędło. I tak kilka razy.

Hipo
18-08-2008, 20:12
A nie powinno się czasem odpowietrzać jak układ hamulcowy??

Powinno się

ubek
18-08-2008, 21:53
Hipo, tak mi się właśnie wydawało, ale pewny na 100% nie byłem :lol:

grzmi
18-04-2009, 09:20
Witam.
Mam ten sam problem, mianowicie sprzęgło na początku nie stawia oporu jakieś 1/4 skoku przy ruszaniu mam sprzegło bardzo nisko, wymieniłem tarczę docisk i pompkę pod pedałem sprzęgła został wysprzęglik jak to nic nie pomoze to lipa. jak ktoś mówi ze ten samochód tak ma to jest w dużym błędzie, jeździłem kolegi stilem 1,9 jtd ok 100tyś przebiegu i super mu sprzęgło chodziło brało jak w moim poprzednim aucie w hondzie. jak ktoś ma pomysł jak to zrobić bede wdzięczny, albo jak komuś się podobnie stało.

ROBERT61
18-04-2009, 17:07
Nie wiem jak w Stilo(bo ja nie mam takiego problemu)ale mogę powiedzieć jak sprawa wygląda np w 500 Abarth,czy w innych autach z hydraulicznym sprzęgłem(np Punto II-niektóre wersje).Jak są takie objawy to problem tkwi zawsze w odpowietrzeniu układu,tzn nie zawsze wystarczy odpowietrzyć go raz i jest dobre,nieraz trzeba zrobić to kilka razy.Nawet odrobina powietrza która zostanie w układzie,może powodować takie objawy.Należy pamiętać,że jest to bardzo mały układ z niewielką ilością płynu. Dotyczy to 500 i Punta II(o których wiem)ale może w Stilo jest podobnie :roll: Nieraz trzeba nieźle się namachać żeby było dobrze :roll: Nie wiem,czy to pomoże,ale spróbować warto,jeśli nie ma innych koncepcji :roll:

schimk
02-08-2009, 21:41
czesc ja mialem podobny problem ze sprzegłem nie rozłączał za dobrze aa czasmi tragicznie... musialem gasic auto i właczac bieg... ale wymontowałem cały układ pompka przewod i wysprzeglik wyczyściłem złożyłem aaa z odpowietrzaniem robiłem tak ze przewod od zbiorniczka wlewalem plym ale pod ciśnieniem mam do tego fajna strzykawe zanete plyn pod ciśnieniem lepiej odpowietrza,, a na wysprzeglik zalozylem wezyk i do pojemniczka z plynem jak zapodalem cisnienie lekko wycofałem przewod od wysprzeglika az plyn z powietrzem ucieknie i spowrotem wlozyc do konca z tym odpowietrzaniem to tyle aaaaa jescze usprawnilem pedal ważne ze nie moze sie zapadać tłok poniewaz bedzie przytłamszony doplyw plynu wiec zalozylem spręzyne ktora 3ma pedał max w gorze iii chodzi lucxxxxxxxxxxxxxx pozdrawiam

Gborowik
30-08-2009, 12:15
czesc ja mialem podobny problem ze sprzegłem nie rozłączał za dobrze aa czasmi tragicznie... musialem gasic auto i właczac bieg... ale wymontowałem cały układ pompka przewod i wysprzeglik wyczyściłem złożyłem aaa >>>>


Kol. Schimk! Nie bardzo rozumiem o czym piszesz? Czy rzeczywiście o odpowietrzaniu układu hydraulicznego stilo? Jaka strzykawka, i jaka sprężyna? Jak można wymontować tak sobie wysprzęglik, przecież przy tej operacji należy rozmontować pół auta, to znaczy koło, półoś, akumulator,łape zawieszenia, skrzynię biegów i jeszcze wiele innych części.
W Stilo 1,9 sprzęgło rzeczywiście bierze nisko i nie jest regulowane. Trzeba się do tego przyzwyczaić. Kiedy sprzęgło zaczyna brać coraz wyżej jest to oznaką zużycia tarczy. Jeśli nie rozłącza, jest to winą zapowietrzenia układu, bądź zużycia pompy lub wysprzęglika.
cdn...

[ Dodano: 2009-08-30, 12:59 ]
...cd

Zanim zdecydujemy o wymontowaniu wysprzęglika, czy całego sprzęgła (roboty na dwa dni dla średnio wprawionych) spróbujmy odpowietrzyć. Czynność jest dość prosta.
W Stilo układ sprzęgłowy i hamulcowy jest połączony. trzeba zwrócić uwagę aby odpowietrzając sprzęgło nie zapowietrzyć hamulców.
Przewód ciśnieniowy, który idzie od pompy sprzęgła, wchodzi w górnej części obudowy sprzęgła do wysprzęglika, który jest pod obudową. Przed obudową sprzęgła na tym przewodzie jest złączka zabezpieczona wsuwką z drutu. Obok jest odpowietrznik, ale zamknięty, aby go otworzyć, trzeba wyjąć wsuwkę, rozsunąć złączkę,ale nie całkowicie. Wtedy w odpowietrzniku pojawi się płyn. Odpowietrznik jest tak usytuowany że powietrze, które jest w przewodach idzie do góry, a płyn ze zbiorniczka do dołu wyciskając powietrze wraz z płynem przez odpowietrznik. Aby nie zanieczyszczać środowiska i widzieć powietrze w płynie nakładamy przezroczysty przewód na odpowietrznik, drugi koniec do naczynia. w miarę ubywania płyn uzupełniać, aby nie nastąpiło wtórne zapowietrzenie. Po stwierdzeniu, że płyn jest czysty, zamykamy złączkę, uzupełniamy płyn. Oczywiście spec warsztaty mają przyrządy do odpowietrzania, ale im się spieszy, nam nie. Jeśli nie napisałem dość jasno wyjaśnię na priv. Powodzenia i pozdrawiam.

Hipo
20-09-2009, 16:29
Gborowik, piszesz o pracach które wykonuje się już przy multijetach, a zwykła 115 nie ma przypadkiem normalnego siłownika na skrzyni ?

Gborowik
20-09-2009, 17:35
Gborowik, piszesz o pracach które wykonuje się już przy multijetach, a zwykła 115 nie ma przypadkiem normalnego siłownika na skrzyni ?

Kol. Hipo. Maju1984 i Epascales prosili o radę przy sprzęgle silnika JTD1,9. 115 koników i o takim silniku pisałem, bo mam auto z tym silnikiem, ten silnik znam i wiem, że wysprzęgnik razem z łożyskiem wyciskowym są zamontowane pod obudową sprzęgła i aby się do nich dostać trzeba rozłączyć skrzynkę. Multijeta nie znam i nie mogę się wypowiadać. Pozdrawiam.

PS. Nie wiem co masz na myśli pisząc "zwykła 115". 115 KM ma silnik JTD ze zmienną geometria turbiny, może piszesz o 80-konnym, tego też nie znam.

Hipo
20-09-2009, 17:38
Gborowik, czyli na podstawie twojego opisu wiem już że 115 i multijet ma taką samą skrzynie.
Pozdrawiam również :)

Gborowik
20-09-2009, 17:44
Gborowik, czyli na podstawie twojego opisu wiem już że 115 i multijet ma taką samą skrzynie.
Pozdrawiam również :)

Być może.

Rafi NS
10-02-2010, 23:55
Chciałem spytać co może być przyczyną wskakiwania silnika na wyższe obroty podczas jazdy a dokładnie przy nagłym dodaniu gazu,objawy są jakby sprzęgło ślizgało, sma nie wiem autko osobiście przywiozłem z Niemczech jeżdze nim prawie dwa lata ale objawy mam juz prawie od początku jego eksploatacji... pedał sprzęgła chodzi bardzo dobrze a przebieg mojego Stila na chwile obecną to 94 000 km, kupiłem go jak miał 76 000km Przebieg sprawdzony na kompie w serwisie i potwierdzony w ASO w 100 % aż się mechanicy dziwili że 2003r i ma tak mało. Troszke to dziwne żeby przy takim przebiegu sprzęgło już ślizgało, prawda? czy może wystarczy tylko coś odpowietrzyć? wydaje mi się że jest to coraz bardziej zauważlane i coraz bardziej niewygodne szczególnie przy wyprzedzaniu bo np. jadać na 4 biegu i dając mu gaz auto nie jedzie tylko wkręca się delikatnie na obroty, puszcze gaz jest ok ale zaraz jak dodam to silnim zaczyna znów wyć... Ruszajac szybko ciężko stracić przyczepność, auto szybko ruszy ale jak automat a nie normalnie spalając przy tym troszkę gumy...
Czy to sprzegło czy może coś innego? Jak sprzegło to jakie to koszty i co najlepiej wymienić?
dzieki z góry i pozdrwiam

ubek
11-02-2010, 09:18
Ślizganie sprzęgła nie zależy od przebiegu tylko od użytkowania auta, przy niskim przebiegu jest to jak najbardziej możliwe. Twoje spostrzeżenia z jazdy sugerują właśnie zużycie sprzęgła.

Hipo
11-02-2010, 09:25
2003r i rzeczywisty mały przebieg świadczy o tym że auto jeździło gdzieś wyłącznie na krótkich dystansach miasto czy wioska. A tam km nie przybywa szybko ale sprzęgło za to się bardzo napracuje. Szczególnie jak za fajerą siedzi jakiś kierownik/kierowniczka co jeździ na półsprzęgle z gazem w podłodze.

Gborowik
11-02-2010, 11:04
Ślizganie sprzęgła nie zależy od przebiegu tylko od użytkowania auta, przy niskim przebiegu jest to jak najbardziej możliwe. Twoje spostrzeżenia z jazdy sugerują właśnie zużycie sprzęgła.

Kol. Ubek. Masz rację. Osobiście znam pewnego księdza, który prawie nową Toyotą Awensis wybrał się na pielgrzymkę do Częstochowy. Jechał oczywiście za pieszymi. Pewnie wiele było półsprzęgła, bo z Częstochowy wrócił na lawecie. (Oczywiście ze spalonym sprzęgłem), a to tylko 500 km.

Hipo
11-02-2010, 14:21
znam pewnego księdza, który prawie nową Toyotą Awensis wybrał się na pielgrzymkę do Częstochowy. Jechał oczywiście za pieszymi.


z Częstochowy wrócił na lawecie.

To kara za to że nie szedł piechotą :) :lol:

Gborowik
11-02-2010, 17:02
znam pewnego księdza, który prawie nową Toyotą Awensis wybrał się na pielgrzymkę do Częstochowy. Jechał oczywiście za pieszymi.


z Częstochowy wrócił na lawecie.

To kara za to że nie szedł piechotą :) :lol:

Pewnie tak. :badgrin:
Jednak wyjaśnia to fakt, że do kompletnego sfajczenia tarcz nie jest konieczne 100-150 tys km.

slawicz
26-02-2010, 15:50
mnie skończyło się i sprzęgło i docisk przy 140 kkm i pedał do końca STAŁ jak należy...

Rafi NS
03-05-2010, 14:01
Witam ponownie:) już kiedyś pisałem na temat mojego sprzęgła, i od tamtego dnia juz troche czasu minęło, a ja dopiero teraz zdecydowałem sie na zmiane sprzęgła bo ciągnie coraz więcej.... patrzyłem na allegro i ceny są strasznie zróżnicowane. Mój silnik to 1.9 JTD óry za odpowiedźten 80 konny i tak naprawde to nie wiem jakie tam przychodzi sprzegło, czy to z kołem dwumasowym czy bez... i czy warto wymieć kompletne czy też wystarczy np. samą tarcze przy moim przebiegu 97 000 km? dzieki z góry za odpowiedź:)

:arrow: pozdro...

[ Dodano: 2010-05-03, 14:48 ]
Aha i czy dużo jest roboty przy wymianie sprzęgła, trzeba wyciągać skrzynie?

Hipo
03-05-2010, 18:53
Aha i czy dużo jest roboty przy wymianie sprzęgła, trzeba wyciągać skrzynie?

Niestety ale trzeba wyciągać skrzynie.

ghostweel
09-09-2011, 09:31
Odkopię temat. MAREA WEEKEND JTD 1.9 105 koni 2000 rok. 260 tyś przebiegu

Od pewnego czasu mam dziwny problem ze sprzęgłem. Przy przyspieszaniu (szczególnie przy zmianie biegów 2->3->4->5) obroty w momencie w którym dochodzą do 2300/2500 nagle skaczą do 2700/2900 a autko buczy a przyspiesza bardzo powoli. Wygląda to tak, jakby sprzęgło się ślizgało (miałem takie objawy w hyundaiu h100, ale ale od momentu w którym sprzęgło zaczynało się ślizgać, do momentu kiedy auto padło zupełnie minęło jakieś 40 km ;), a tu mam problem już od miesiąca/dwóch i autko jeździ). Co więcej nie dzieje się to zawsze, zauważyłem to szczególnie nad ranem (kiedy jest chłodno - nie wiem czy to ma znaczenie?). Często jeżdżę 2-3 dni i nic, a nagle jednego dnia obroty skaczą za każdym raz.

"Jak sprawdzić sprzęgło" - czyli mądrości mechaników (kiedyś takie info dostałem i zastosowałem a praktyce a oto efekty testów):

1. Przyspieszam na trójce do 100 km/h (w czasie testu raz obroty skakały raz nie..) wrzucam od razu 5 bieg - wskazówka obrotów natychmiast ładnie spada (jakoś okolice 2000 obrotów) i trzyma obroty, po czym czuć, że auto zaczyna się dalej rozpędzać (nie ma efektu skaczących obrotów, raz kiedy przy takim teście dotarło do 2500 nagle skoczyło na 2900, ale tylko raz i to po dłuższej jeździe już na 5 biegu).

2. Na zgaszonym silniku wrzucam 1 bieg, puszczam sprzęgło, naciskam na maksa hamulec i odpalam - auto od razu gaśnie, lekko szarpnie, ale obroty nie świrują, tyle co drgną i gaśnie.

Tyle z mądrości mechaników - "Kierowniku, sprzęgło jest ok" - ale co powoduje skoki obrotów w czasie jazdy? - "Może być wiele przyczyn..."

Na ASO mnie nie stać więc na rzetelne sprawdzenie nie mam szans (jeśli nawet w ASO mógłbym na coś takiego liczyć).


I teraz moje pytania:
- czy to na pewno wina sprzęgła?
- jak to sprawdzić (inne sposoby)?
- jeśli to sprzęgło, to czy muszę wymienić samo sprzęgło czy coś jeszcze?
- czy może jest to kwestia regulacji?
- i ostatnie pytanie (tego boję się najbardziej = duże koszty) czy w tym modelu jest koło dwumasowe i czy muszę je wymienić razem ze sprzęgłem (jak sprawdzić czy to koło jest ok?)


Z dodatkowych informacji - ostatnio wymieniłem EGR - ponoć był zepsuty... ale nowy EGR (już 2gi nowy bo pierwszy od razu oddałem) buczy (śmieszny dźwięk, jakby było jakieś spięcie pod maską) i silnik też dziwnie pracuje na wolnych obrotach (obroty trzymają się na luzie idealnie, żadnego falowania, za to silnik co jakiś czas wpada w coś jakby rezonans i buczy).

W autku wymieniałem (nie wiem czy to ważne): egr, bendix, rozrząd, pompę wody, przegub prawy od kierowcy, olej i filtr, filtr paliwa, filtr powietrza.

Ze spraw do zrobienia o których wiem - jest dziura gdzieś w instalacji klimy.
Kontrolka świec co jakiś czas po odpaleniu chwilę miga (mam nowe świece, za tydzień będę wymieniał).

Jeśli brakuje jakichś informacji proszę o info.

Z góry dziękuję za odpowiedź,
Pozdrawiam - Piotr

staniol504
11-09-2011, 16:54
Jeżeli chodzi o sprzęgło to objawy wskazują na kończącą się okładzinę na tarczy. Sprzęgło podczas jazdy na wysokich biegach 4; 5 przy naciśnięciu gazu zaczyna ślizgać. Na tych biegach jest największe obciążenie dla niego. Do wymiany w najlepszy wypadku tarcza sprzęgła plus docisk i łożysko(najlepiej wymienić od razu przy jednej robocie bo koszty nie wielkie.) . W najgorszym dochodzi dwu masa i koszty wzrastają z 800zł z robotą średnio do 2 tyś. Nowa dwumasa kosztuje 1200 zł sprzęgło kompletne kosztowało mnie 510 zł z wysyłką na allegro i trzy stówy za wymianę. Dwumasa może być dobra i nie trzeba będzie jej wymieniać, ale to stwierdzi mechanior jak zdejmie skrzynię biegów i stare sprzęgło. Uszkodzona dwumasa podczas ruszania szarpie samochodem nawet podczas delikatnego ruszania (ewentualnie może się rozpaść na dwa kawałki). Jeżeli nie maiłeś takich objawów to będzie dobra. do tego niektórzy wymieniają wysprzęglik ale ja go nie ruszałem.