PDA

Zobacz pełną wersję : Opinie o Marei 1,9 TD JTD i 1.8 16v



romano
12-01-2008, 23:49
Witam.
Rozglądam się za nowym wozidłem i zastanawiam się nad Mareą dlatego prosiłbym o opinie.
W kręgu moich zainteresowań są silniki 1,9 TD JTD lub 1,8 16v, jak wygląda awaryjność i trwałość tych silników, jakie mają/czy mają wady fabryczne jak z kosztami typowej obsługi(głównie chodzi mi o rozrząd). Jak wymienione silniki radzą sobie z rozpędzaniem marysi i który jest godny polecenia, żeby sobie radził z załadowanym samochodem w trasie.

Jeżeli chodzi o diesle co polecacie 1,9 TD czy JTD jeśli jtd to którą wersje mocową, jak spisują się na polskim ON w zimie czy są wrażliwe na jakość paliwa, jak mniej więcej wygląda spalanie ?
Jak JTD znosi podstawowy chiptuning i do jakich wartości warto go podkręcać żeby nie tracić sporo na trwałości ?

Co do 1,8 16v chodziło by mi jak reaguje na lpg i jak spisuje się na instalacji II generacji, czy warto w ogóle szukać z tą instalacją czy tylko sekwencja, jakie spalanie Pb/Lpg ?

I na koniec jak wyglądają blachy po dobrych kilku latach eksploatacji, jakieś problemy z korozją czy spokój, oczywiście mam na myśli bezwypadkowe egzemplarze.

O zawieszenie się nie pytam bo praktycznie jest takie samo co w TT.

luki21
13-01-2008, 00:36
romano, kumpel kupiłe z silnikiem 1.8 z Niemiec z przebiegiem coś koło 95tkm od jakiejś starszej laski i powiem ci że po tym silniku nie widać zużycia po miesiącu postoju odpalił od pierwszego przekręcenia silnik nie szarpie nie telepie i ma dość dobre osiągi jeszcze w trasie nie mierzyliśmy ale po mieście spala jakoś 8-9 litrów zależy jaką masz nogę co do lpg to pytaliśmy się i gaz w sekwencji (chyba) kosztuje 2500 zł

blachy nic nie bierze a jest to rocznik 97

i ze sprowadzeniem z pod Berlina zapłacił jakieś 8500 zł

już ma 3 miech i nie narzeka a w środku jak on to powiedział "mała limuzyna"

bob96
13-01-2008, 10:47
Moja Mwrejka Weekendowa 1,8 z gazem sekwencyjnym też spisuje sie dobrze :)
Po zakupie wymieniłem
rozrząd w cenie 450zł.
termostat 114 zł.
wahacz TRW 220
łącznik stabilizatora 56 zł.

Rozrząd wymieniał mechanik, a reszte robiłem we własnym zakresie w sumie Marejka to prawie jak Temperka
Co do spalania to po trasie pali około 9 litrów gazu po mieście około11 do 12

luki21
13-01-2008, 12:00
dokładnie tak
sam rozrząd kosztuje około 250 zł + wymiana

miszko
13-01-2008, 12:11
Co do spalania to po trasie pali około 9 litrów gazu po mieście około11 do 12
To jak na 1.8 to całkiem ładnie. Tempra 1.6 mi tyle pali. No może po mieście utrzymuje się w 10 litrach, ale w zimę to podskoczy do 11-12l.

To silniki 1.2 16V mają ten błąd, że nie powinno ich się stawiać na krawężnikach, bo tam olej spływa i coś się zaciera?

opti
13-01-2008, 13:43
JTD jeśli jtd to którą wersje mocową, jak spisują się na polskim ON w zimie czy są wrażliwe na jakość paliwa, jak mniej więcej wygląda spalanie ?

rozmawialem z paroma osobami ktore maja jtd'ki, jedni juz smigaja na Multijetach i nikt nie ma zadnych problemow z polskimi paliwami, znajomek siura do maryski jtd ruski ON autko smiga juz mu pare ladnych lat, inny kumpel smiga 1.3mj jtd w punciaku i w na liczniku ma ok 90tys km i zadnych problemow z paliwami, tankuje normalny ON na orlenach czy bp i smiga, zadnych vervow czy ultimate bp nie zalewa unika tylko malych prywatnych cpnkow..

w marysce miales 105KM jtd i 110KM jtd w pojemnosciach 1.9, oba silniki bardzo dobre, 2.4jtd to juz 5cylindrowiec i te 130KM ladnie smiga no i ten dzwiek 5 garniakow :) ale wiadomo tego w pl nie sprzedawali trzeba by szukac jakis sciaganych eg.

ceny rozrzadow do 1.9jtd sa na podobnym poziomie co 1.9td zadnych strasznych cen nie uswiadczysz

w praktyce nie ma zlych opini o silnikach jtd makaronow, jednostki trwale, nie wybredne na jakosc ON... zadbac i smigac.. wiadome ze jak sie trafi zajechana padaka to i psuc sie bedzie ale to normalka wiadomo

bob96
13-01-2008, 14:02
Bardzo ciężko kupić dobrą Marsie z silnikiem jtd w dobrym stanie, o b.dobrym nie wspomne.
Osobiście szukałem z takim silnikiem 105 lub 110 KM. Jak ktoś ma w dobrym stanie to nie sprzedaje, chyba ze z auto brało udział w kolizji lub wypadku i wtedy idzie na sprzedaż jako bezkolizyjne. Osobiscie jechałem po takiego kombika z Jastrzębia do Krakowa i bardzo sie zawiodłem. Marejka była bita ze wszsytkich stron a silnik pożadnie wymyty, tak że co innego w ogłoszenie a co innego na miejscu.

romano
13-01-2008, 15:43
Dzięki wszystkim za opinie.
Widzę, że z cenami nie ma źle, wiadomo że będzie drożej niż w Tipo, ale są do zaakceptowania.
Spokojnie będę się rozglądał za Maryśką bo na wiosnę będę chciał kupić a na szczęście wybór jest spory.
Zobaczymy co będzie, najbardziej by mi pasiło albo 1.8 16V z lpg na sekwencji albo JTD.
Jeszcze jedno, jakie przebiegi wytrzymują turbiny w tych dieslach oczywiście normalnie eksploatowane.

opti
13-01-2008, 16:08
Jeszcze jedno, jakie przebiegi wytrzymują turbiny w tych dieslach oczywiście normalnie eksploatowane

kumpel zrobil 200tys km w firmowej octavi tdi i turbina dalej smigala jak stary, a jego brat na identycznej octavi pracujacy w tej samej firmie zrobil 40tys km i turbo do wymiany, tylko ze on kompletnie nie szanuje auta bo po co jak firmowe.. generalnie wiadomo podstawa to filt powietrza, regularne zmiany oleju, pamietanie o nie butowaniu na zimnym silniku i studzeniu turbiny po jezdzie.. przebiegi dajmy na to 100tys km na turbie przy normalnej ekploatacji to zaden przebieg i bedzie smigala dalej

bob96
13-01-2008, 20:55
Ja w sumie ze swojej Marejki jestem zadowolony :)
Fakt zakupiłem ją b.dobrze wyposarzoną, ale zaniedbaną :( . Zainwestowałem w nią troche kasy , ale się to opłaci tym bardziej że mam zamiar nastepnych pare latek tym autem pomykać ( Temperke miałem SIEDEM !!!! latek :) )
Dziś przykładowo z Jastrzębia do Krakowa i spowrotem Marejka spaliła 8,3 na 100 kilometrów :) fakt w Krakowie nie było korków.

Emf
13-01-2008, 22:20
No właśnie JTD-ki to naprawdę fajne silniki
Nie dość, że dość mocne to jeszcze nie tak awaryjne jak diesle innych marek.
Ja po przeczytaniu kilku opinii, m.in. Optiego :) , całkowicie odpuściłem zakup diesla przy wyborze Foki.
Co to za ekonomia jak diesel żre w mieście 8-9l :evil: to po pierwsze (dane z forum Forda, przy silniku TDDi, czyli lepszym bo mniej awaryjnym), po drugie jak walnie w tym cudzie cokolwiek, a w szczególności turbina to należy udać się do banku celem załatwienia najkorzystniejszego kredytu :evil:

Jak zmienię po Foce na Bravo II to wezmę Multijeta :D

Hipo
14-01-2008, 22:29
1,9TD -> czołg nie do zajechania przy normalnym użytkowaniu ponadto bardzo żywy silnik, ciagnie przez cały zakres obrotów i nie ma typowych usterek.
1,9JTD -> padają przepływki, pekają węże od turbiny, auto ma dziure w mocy przez to, poza tym wszystko w normie

1,8 16V -> w sumie to dość mało popularny silnik w maryskach, ogrom stanowią auta 1,6 16V

1,6 16V -> bdb motor, niesamowicie żwawy jak na tą pojemność i wielkość auta, w miare ekonomiczny

2,4TD i JTD -> silniki dla ludków z ciężkim kopytem a chcących pojechać w miare ekonomicznie. Trzeba uważać na łańcuch od napędu wałka wyrównoważajacego, bo wymiana wiąże się z zakupem nowej pompy oleju (stanową te elemnty dwa jedna całość) za ~600zł do tego trzeba dobrego mechanika bo się pól silnika rozbiera prawie do wymiany. A jak łańcuch siedzi to wyraźnie go słychać bo na ciepłym silniku jebitnie rzęźi.

2,0 20V -> wiadomo :D silniczek jak w Bravo HGT ale deko mocniejszy o 8KM.

Jeśli chodzi o usterki typowie to praktycznie jak w T/T, tradycyjnie wahacze, drobne usterki elektryki.




Jeśli chodzi o tuning JTD to sprawa nie jest ciekawa, nie ma dobrych gotowych BOXów, wszystkie zmiany to przeważnie nowy soft, do tego silniki JTD mają nieprawdopodobnie wysoki przyrost momentu w stosunku do mocy i problem jest zrobić dobrą mape do kompa tak żeby uzyskać troche mocy i żeby sprzęgło się zaraz nie poddało bo przy ~130KM mamy już ponad 310Nm i sprzęgło mówi papa. Co twardsi zawodnicy toczą koło zamachowe i zakłądają sprzegło z 2,4.

ego
15-01-2008, 22:46
romano jak maryśka to tylko 2.4 jtd i najlepiej w weekendzie,do tego wrzucasz ładna felge i masz autko jak marzenie 8-) silniki bardzo dobre,mało palą i bardzo fajnie ciągną...

grabarz
15-01-2008, 23:29
jak maryśka to tylko 2.4 jtd i najlepiej w weekendzie
I taka to marzenie grabarza :nietoperz:

opti
16-01-2008, 15:19
I taka to marzenie grabarza

grabarz szalejesz :)

grabarz
16-01-2008, 16:15
grabarz szalejesz :)
na razie zbieram do "świnki" :haha

romano
17-01-2008, 10:00
1,6 16V -> bdb motor, niesamowicie żwawy jak na tą pojemność i wielkość auta, w miare ekonomiczny
Też się zastanawiałem nad tym silnikiem, ze względy na prawie same dobre opinie, ale czy nie będzie on za słaby jak na wagę szczególnie załadowanej maryski.
Wiadomo, że z niezaładowanym samochodem sobie poradzi, ale jak juz będzie komplet pasażerów i bagaże to może się męczyć dlatego wolę coś mocniejszego.

Co do 2,4td/Jtd i 2,0 20v niewątpliwie fajne silniki tylko obsługa pewnie wymaga więcej zachodu, jakoś nie uśmiecha mi się "mordować" przy ewentualnych naprawach i wyciągać połowę osprzętu żeby jakąś pierdołę wymienić a miejsca pod maską pewnie mało jest, dlatego pozostanę przy 4 cylindrach

Hipo
18-01-2008, 20:33
romano, w pieciocylindrówkach jest miejsca tyle co na zdjęciu wiec dostęp sam oceń ... :D
http://i22.photobucket.com/albums/b315/HipoPL/Marea/marea.jpg

wkażdym razie rozrząd da się zrobić bez wyciągania silnika mimo że serwis przewiduje wyjęcie i 18 roboczo-godzin :lol:

Co do obsługi to jak w każdym aucie, robisz to co trzeba na bierząco, pilnujesz płynów eksplatacyjnych i po prostu jeździsz, nie ma się czego bać pod warunkiem że nie trafisz zamęczonego egzemplarza. W każdym razie łatwiej kupisz dobre 2,0 20V w maryśce niż w bravolocie.

Jarek 5TT
21-01-2008, 21:23
Też się zastanawiałem nad tym silnikiem
"Używałem" tego motorka w Siennie i Palio(+gaz) żony i przy tej wadze auta co w/w zgadza się jest to aż natto (mocy) ale obawy romano,mogą się sprawdzic' że w maryśce obciążonej z "parą" może byc' cienko .

bob96
22-01-2008, 18:05
Silnik 1,8 też jest fajny i lubi wysokie obroty. Już dwa razy robiłem przeprowadzke mojej córy z Krakowa i spowrotem, Marjka załadowana na maxsa i spokojnie daje rade bez zadyszki :D

romano
22-01-2008, 22:54
Poczytałem sobie o 1,9 Jtd i jedno mnie niepokoi, mianowicie pojawiające się problemy z kołem zamachowym dwumasowym.
Czy rzeczywiście tak często zamach pada w tych silnikach, czy jest to problem marginalny i zależy bardziej od pecha ?


Silnik 1,8 też jest fajny i lubi wysokie obroty. Już dwa razy robiłem przeprowadzke mojej córy z Krakowa i spowrotem, Marjka załadowana na maxsa i spokojnie daje rade bez zadyszki :D
I o to mi chodzi, żeby w takich przypadkach mieć zapas mocy(momentu) i pełen komfort w trasie przy wyprzedzaniu

opti
23-01-2008, 09:53
Poczytałem sobie o 1,9 Jtd i jedno mnie niepokoi, mianowicie pojawiające się problemy z kołem zamachowym dwumasowym.
Czy rzeczywiście tak często zamach pada w tych silnikach, czy jest to problem marginalny i zależy bardziej od pecha ?

wszystko zalezy od kierowcy jak to sie mowi i jego stylu jazdy, paru znajomych ma jtd'ki w marysce czy to w bravolcu i smiga im to ladnie.. jezdza normalnie i nic sie u nich nie dzialo do tej pory

ego
23-01-2008, 17:22
Poczytałem sobie o 1,9 Jtd i jedno mnie niepokoi, mianowicie pojawiające się problemy z kołem zamachowym dwumasowym.
Czy rzeczywiście tak często zamach pada w tych silnikach, czy jest to problem marginalny i zależy bardziej od pecha ?
koło dwumasowe wytrzymuje ok 200 tys max,kosztuje ok 1500 zł do 2.4 jtd, do 1.9 jest sporo tańsze,ale nie pamietam juz ile dokładnie... jeżeli znajdziesz np maryske z przebiegiem np 120 tys i padniętym kołem dwumasowym to sprawa jest jasna,kopnięty przebieg :mrgreen:

Hipo
26-01-2008, 22:21
Poczytałem sobie o 1,9 Jtd i jedno mnie niepokoi, mianowicie pojawiające się problemy z kołem zamachowym dwumasowym.
Czy rzeczywiście tak często zamach pada w tych silnikach, czy jest to problem marginalny i zależy bardziej od pecha ?


Nie jest to pech, nie jest to problem, nie jest to wada fabryczna, dwumas to po prostu normalny element który zwyczajnie się zużywa.

opti
26-01-2008, 23:15
Nie jest to pech, nie jest to problem, nie jest to wada fabryczna, dwumas to po prostu normalny element który zwyczajnie się zużywa.

a no nic nie jest wieczne.. a dajmy na to te 200tys km to kawal przebiegu jest..

swego czasu w fordach dwumasy potrafily padac po 60tys km a to juz byla wada fabryczna bo nie dotyczyla tylko jednego modelu :mrgreen:

krolik89
12-04-2010, 18:28
witam. ja osobiście moge sie tylko wypowiedziec na temat 1.8 16v.

i musze powiedziec ze osiagi i moc całkiem spoko. bardzo ładnie chodzi. Motorek ten kocha wysokie obroty.

sam osobiście holowałem maryśka przez odcinek 100km. auto ważące blisko 2t(renault master) i Maryśka nie narzekała troche Ciezko było ale całkiem dobze sobie radzi nawet z takim odciążeniem. (trasa zza tarnowa do rzeszowa)

Pozdrawiam i polecam 1.8 16v