Na początku listopada przestał chodzić na 2 cylinder , mechanik wymienił świece i cewkę i było dobrze do wczoraj .
Rano zapaliłem przejechałem ok 1 kilometra zgasiłem , pozałatwiałem sprawy włączyłem silnik i po paru przejechanych metrach przestał palić na 1 cylinder . Pomyślałem że druga cewka poszła pojechałem prosto do mechanika ,
ale niestety to był ten sam cylinder do cylindra dostaje się olej . Jest pytanie co może być przyczyną , czy pęknięty
pierścień , uszczelniacz zaworów , kompresja jest dobra . Czy ktoś miał podobne problemy . Samochód ma przejechane
96 z groszami tyś .

Z fusów nie wywróżysz... kłania ci się remoncik, musisz rozebrać silnik, skoro już wiesz że dostaje się olej do cylindra. A jakieś inne objawy? nierówna praca, kopcenie z rury wyd. itp....

Właśnie że takich objawów nie było . Zauważyłem że ubywa oleju , wiem że bez obejrzenia wnętrza cylindra to wróżenie z fusów .
Mechanik ma sprawdzić kamerką co się tam dzieje i podejmiemy decyzję co z tym robić . Podejrzenia są albo pierścień , albo uszczelniacz .
W każdym bądź razie bez remontu się nie obejdzie .

Na remont to chyba za wcześnie. Może wypadł uszczelniacz zaworu. Wtedy będzie kopcił na niebiesko po rannym postoju. Po chwili przestanie.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Na remont to chyba za wcześnie. Może wypadł uszczelniacz zaworu. Wtedy będzie kopcił na niebiesko po nocnym postoju. Po chwili przestanie.

Wyjaśniło się , na szczęście to tylko poluzowana wtyczka do wtryskiwacza .